Zephyros

Hotel najlepsze lata ma już za sobą, wszędzie odchodzi farba ze ścian i z sufitów, dziury w drzwiach i w zasłonach, łazienka czysta. Śniadania to tylko mielonka i ser, żadnych warzyw, stare pieczywo i herbata, nic więcej. Personel bardzo miły i przyjazny, jednak całość psuje starsza Pani która jest właścicielką obiektu, przez 3 dni nie mogliśmy się doprosić o zamówione łóżeczko dla niespełna dwuletniego dziecka bo właścicielka stwierdziła że skoro dziecko jest za darmo to nam się nie należy łóżeczko. Dopiero po wielokrotnych interwencjach rezydentki biura podróży udało się je zdobyć. Starsza Pani nakrzyczała na nas że już mamy łóżeczko i nie musimy za nie płacić więc powinniśmy być zadowoleni. Miarka się przebrała kiedy przy śniadaniu zwróciła nam uwagę że powinniśmy jadać poza hotelem bo dziecko przeszkadza jej i innym gościom przy posiłkach. Hotel nie jest przyjazny rodzinom z dziećmi bo starszej Pani przeszkadza że dziecko biega, że dotyka rękoma szyb a ona musi to zmywać.... Gdyby nie właścicielka hotel był by ok, a tak mieliśmy urlop gdzie obawialiśmy się wracać do hotelu bo starsza Pani znowu się o coś przypie..... ODRADZAM I NIE POLECAM.

Bardzo mila obsługa. Rodzinnie prowadzony hotel. Pokoje czyste, zadbane, niestety nie remontowane od kilkunastu lat. Czasami wieczorami / rano brak ciepłej wody. Klinatyzacja działała dość słabo. Blisko centrum, spokojna okolica, tania wypozyczalnia rowerów i motorów pod hotelem. Polecam osobom szukającym taniego hotelu typu bed & breakfast. Choć śniadania bardzo skromne i trzeba wcześnie wstać by się na cokolwiek załapać.

Super Iodio cafe bar obok Zephyros hotelu . Piękne miejsce na poranną kawę i przekąski, tam przez większość dni i przyjaciół. Polecam dla rodziny i przyjaciół. Pomocny i przyjazny personel w każdej chwili.