Bungalows Rio Playa Blanca

Hotel zasługuje tylko na 2 gwiazdki. Pokoje nie są w pełni czyste,w łazience pod prysznicem są mrowki. W pokoju i lazience są karaluchy. W ciągu 3 dni zneutralizowalem 5 karaluchow. Pokoje są współdzielone,tzn ze w jednym segmencie są np 2 pokoje oddzielone sciana i drzwiami,gdzie nie możesz być głośno bo sąsiad za ścianą będzie wszystko słyszał. Nawet nie można sie ostrzej pobzykac, bo sąsiad będzie walił w ścianę,ze nie może spać. Jedzenie przeciętne i monotonne. Typowe śniadania angielskie bo w hotelu jest większość angoli. Jako to,ze jest hiszpańska wyspa to w hotelu powinna przeważać hiszpańska kuchnia i owoce morza,a ich brakuje pod każdym względem. Cale wyzywienie jest monotonne i sie powtarza. Bardzo często sie zdarza,ze sztućce są niedomyte. Wina do obiadu i kolacji bez rewelacji,są najtańsze jakie można kupić. All inclusive w barach jest tylko do godziny 23, później jak chcesz wziąść drinka czy piwo to musisz płacić. Idąc do baru po napoj czy drinka o 22:58 to kelner patrzy na Ciebie jak byś mu coś zrobił,bo musi zrealizować Twoje zamówienie. Woda w basenach zimna,baseny są niepodgrzewane. Dzieci sie chcą kąpać,a woda jest zimna. Jako,ze mam swój standard i do tej pory byłem zadowolony z hoteli polecanych przez biuro podróży TUI, to tego hotelu nie polecam. Za ta cene to w Turcji bym miał lepszy standard i podejście do klienta hotelu. Ogólnie teraz po pobycie patrząc i czytając opinie to naprawdę nie kupujcie wczasów w tym hotelu,bo szkoda Waszych pieniędzy, bo za te pieniądze lub z większą dopłata znajdziecie o wiele lepszy hotel w lepszym standardzie niż ten.

Hotel jest całkiem spoko. Miła, nienachalna obsługa, co jest niewątpliwym pluse dla osób, chcących odpocząć a nie oganiać się od natrętnych animatorów. Mają podgrzewany basen i sporo atrakcji dla dzieci. Jedzenie też spoko. Na terenie hotelu jest mały market, w którym można zaopatrzyć się w podstawowe produkty spożywcze i przemysłowe. Polecam

Obiekt ma bardzo duży problem z utrzymaniem czystości i stanu technicznego w pokojach, stołówka mimo że jedzenie pyszne to też nie za czysto. W pokojach po przyjeździe przywitały nas setki much w pokojach - co jest spowodowane brakiem moskitier w oknach od łazienki i w sypialni, Zasłony, firanki, poszewki na poduszki od sofy wszystko bardzo brudne, zdechłe muchy walają się wszędzie, brudne kafelki, lustra, przeszklenia kabiny w łazience, na suficie grzyb - brak wentylacji w łazience tylko okno które jak się otworzy to od razu pojawia się stado much. Ogrzewanie w pokojach nie działa - a w nocy było zimno ok 13-14 stopni. Serwis sprzątający bardzo słaby, nie sprzątnięto nawet much z podłogi, zmieniali tylko ręczniki i słali łóżka na tym koniec. Pokój z nazwy duble superior - powinno się to nazywać duble budżet z grzybem! Wokół domku śmierdziało cały czas z kanalizacji. Wyposażenie pokoi było stare ale ok. Gdyby nie ten brud i smród to wszystko by było ok. Jak zwykle zawodzi czynnik ludzki - brak nadzoru nad czystością pokoi a następnie serwisu sprzątającego, zamontowanie moskitier w oknach rozwiązało by problem z muchami, dezynfekcja kanalizacji też potrzebna. Obiekt budżetowy dla drugiej klasy ludzi.

Zabukowalismy hotel na okres swiateczny i trochę bylismy przerazeni negatywnymi opiniami ,nic bardziej mylnego . Zaczne od bungalow ,w ktorym sie zatrzymalismy 4 osobowa rodzina ,bungalow bardzo przestronny,living Room,2 pokoje i dwie duze lazienki, w kazdym z pokoi duza szafa,jedna lazienka z odkrytym dachem.Pokoje codzienne sprzatane . Jedzenie ...Wyśmienite, duzy wybor mies,od kurczakow ,po wolowine najlepszej jakosci ,kaczka i zeberka w sosie ,palce lizac ,hiszpańska szynka suszona ,najlepsza jaka jadlam ,nie wspominajac o pizzy ,palce lizac .Codzinne swieze salatki,warzywa ,owoce .Naprawde wybor ogromny Pyszna sangria i wino z beczki Obsluga naprawde sie stara ,pracuja ciezko ,aby wszystko bylo sprzatniete w miare szybko . Wspaniali barmani ,zawsze usmiechnieci ,robia naprawde dobre drinki Animatorzy, mlodzi ludzie,naprawde bardzo utalentowani ,wspaniale wieczorne show,pokaz ognia.Wciagu dnia dbaja ,aby zapewnic swietna rozrywke . Jezeli chcecie pocwiczyc kozna skorzystac z silowni przy ktorej jest bawialnia dla dzieci i codziennie kilka godzin jest do nich zapewniona opieka,gdzie dzieci tworza rysunki itp. Mój mąż mial 22 grudnia urodziny ,otrzymal butelke wina do pokuju ,dodatkowo odswietnie przygotowany stol do kolacji, co bylo bardzo mile ze strony obslugi hotelowej. W dzien Bozego Narodzenia ,pelne zaskoczenie ,Swiety Mikolaj przyjechał na wielbłądzie otoczony gronem elfow,kazdy dostal prezent w postaci slodyczy . Ogolnie bardzo jestemy zachwyceni,w pelni rekomendujemy hotel kazdemu kto sie wacha ,bedziecie zadowolenia a wasze dzieci jeszcze bardziej. Jezeli mam powroci na Lanzarote to,z pewnością do was .Juz patrzymy na daty kolejnych Swiat u was ..Dziekujemy

Pobyt w hotelu był udany. Jedzenie bardzo dobre, powtarzało się ale było tyle że każdego dnia można było jeść coś innego. Dodatkowo codziennie na kolację było przyrządzane jakieś szczególne danie np. Karmelizowane owoce z naleśnikiem, tortilla z nachosami, hamburgery, grill, fontanna czekoladowa. Obsługa bardzo miła. Pokoje ok nic szczególnego. Karaluchów nie było. Codziennie o 20.00 dyskoteka dla dzieci a o 21.30 występy np. akrobaci, koncert itp.Jedyny duży minus woda w basenie bardzo zimna.Dzieci nie dały rady pływać. Na wyspie chyba cieżko znaleźć podgrzewane baseny. Do pięknej plaży ok 8 minut spacerkiem.