Ona Aucanada Club Aparthotel

przyjemny, duży apartament, hotel na wzgórzu z pięknymi widokami z tarasu, spokojna miejscowość, jedynie do plaży trzeba zejść spory kawałek (lepiej podjechac do Alcudii - najpiękniejszej plaży na Majorce)

Odwiedziliśmy Aucanadę w czerwcu 2018 roku, jesteśmy bardzo niezadowoleni z pobytu w wilii, zdjęcia publikowane w internecie zupełnie nie oddają warunków rzeczywistych, na terenie apartamentowców mieszkają koty, które niekontrolowanie wchodzą do wilii i załatwiają się w niej, stąd też wynika bardzo nieprzyjemny zapach w pokojach, ponadto w wilii kilka razy znaleźliśmy karaluchy, do tego wille absolutnie nadają się do remontu, podłoga kafle sprawiają wrażenie ciągle brudnych i bardzo zaniedbanych, ze zmywarki nie dało się korzystać, gdyż wydobywał się z niej okropny nie do zniesienia smród, podobnie z pralki, cały teren Aucanady jest dość zaniedbany, rośliność jest ładna, ale zupełnie nikt o nią nie dba. Nasz pobyt oceniamy bardzo negatywnie.

Domy miały po 4 apartamenty i mieliśmy dwa najlepsze apartamenty w jednym domu, co dało nam piękny widok na zielony rezerwat przyrody po drugiej stronie ściany i ocean z naszego balkonu po drugiej stronie. Apartamenty były czyste i wystarczająco przestronne, z pełną kuchnią (z wyjątkiem piekarnika) i łazienką oraz 2 sypialniami (z wystarczającą ilością miejsca na garderobę). Personel sprzątał i zmieniał pościel w połowie tygodnia. Recepcja była czynna przez wiele godzin, a personel był przyjazny i bardzo pomocny. Ośrodek miał dość wspólnego miejsca na zewnątrz i parkingu. Nie korzystaliśmy z żadnych innych udogodnień.