TUI SUNEO Tsilivi Admiral

Plusy: • Sama wyspa jest przepiękna – zdecydowanie warto zwiedzać, bo krajobrazy i atrakcje rekompensują niedociągnięcia hotelu. • Lokalizacja hotelu bardzo dobra: blisko miasteczko, tawerny oraz plaża (nieduża, ale przyjemna). • Jedzenie smaczne, choć powtarzalne – na śniadania codziennie to samo, obiady podobne, największy wybór oferowały kolacje. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. • Obsługa miła i pomocna – w razie potrzeby posiłkowali się translatorem. Dobrze działające WiFi. Minusy: • Hotel ogólnie nie zachwycił – na zdjęciach wygląda dużo lepiej niż w rzeczywistości. • Baseny małe (dwa główne + trzeci w strefie wyższego standardu, z którego nie korzystaliśmy). Brak ratownika, a głębokość sięga do 2 m, co może być ryzykowne. • Leżaki w części wymagają wymiany (porwane), parasoli niewiele. • Pokoje średnio czyste – codziennie sprzątane pobieżnie (ścielenie łóżka, podłoga, wymiana ręczników). Jednak lustra i szyby nie były myte, a w łazience utrzymywał się nieprzyjemny zapach. • Strefa basenowa oraz drinki w barze raczej niskiej jakości. Piwo i wino przeciętne. • Animacje/rozrywka wieczorna mało atrakcyjna, nie zachęcały do udziału. • W hotelu sporo gości z Polski i Wielkiej Brytanii – niestety, część prezentowała różny poziom kultury osobistej. Podsumowanie: Hotel ma dobrą lokalizację i smaczne jedzenie, ale w rzeczywistości odbiega od tego, co pokazują zdjęcia reklamowe. Standard raczej średni – wystarczający, jeśli ktoś traktuje hotel głównie jako bazę wypadową na wycieczki i zwiedzanie. Jeśli jednak ktoś oczekuje wysokiego poziomu wypoczynku przy basenie i komfortowych warunków, może się poczuć rozczarowany

Hotel oceniam jako bardzo słaby pod względem czystości, dostaliśmy pokój brudny i w dodatku ze wstrętnym zapachem kanalizy. Strefa posiłków to jak by inny klimat tam przyjemnie, czysto i chciało się tam być, odkrywać nowe smaki.Jedzenie i obsługa bardzo dobrą. Jednakże nie wybrała bym się tam drugi raz.

Niestety, pobyt w tym hotelu nie spełnił naszych oczekiwań. Choć obiekt reklamowany jest jako 4-gwiazdkowy, w rzeczywistości zasługuje co najwyżej na słabe 3 gwiazdki. Dużym minusem była lokalizacja – nad hotelem bardzo często przelatywały samoloty, szczególnie w okresie letnim, co znacznie obniżało komfort wypoczynku. Pokoje były co prawda sprzątane codziennie, ale łazienka pozostawiała wiele do życzenia – brudna kabina przy wannie nie była zachęcająca. Animacje były powtarzalne i monotonne – codziennie te same atrakcje, głównie karaoke. Basen ogólny jest mały, a jednocześnie to właśnie tam odbywa się większość aktywności, co sprawia, że trudno o chwilę relaksu. Mieliśmy też nieprzyjemną sytuację – za ścianą para Brytyjczyków, dokazywała bardzo głośno o 1 w nocy. Poprosiliśmy o zmianę pokoju i faktycznie ją otrzymaliśmy, ale w nowym łóżku materac miał głębokie wgłębienia. Dodatkowo lodówka w pokoju nie działała – została wymieniona dopiero po dwóch dniach. Na plus: obsługa hotelu była pomocna i uprzejma, a jedzenie smaczne i świeże. Podsumowując – hotel jest naszym zdaniem mocno przereklamowany i nie zasługuje na kategorię, w której jest oferowany. Nie polecamy.

Z czystym sercem polecam. Jedzenie różnorodne, dobre, śniadania powtarzały się ale zawsze każdy znalazł coś dla siebie. Obiady i kolacje rewelacja . Codziennie można było brać tyle wody butelkowej ile się chciało. Obsługa przesympatyczna, pomocna. Na basenach - niestety goście rezerwowali sobie ręczniki i nie pokazywali się przez pół dnia. Codzienne wieczorki tematyczne, animacje dla rodzin. Pokoje czyste. Plaża rzeczywiście bardzo blisko, leżaki i parasole w cenie. Okolica piękna, bardzo blisko biur turystycznych, gdzie na miejscu pracują Polacy .

Napiszę tak, jak na czterogwiazdkowy hotel to tylko restauracja spełnia te kryteria. Reszta to żenada i ściema aby chyba tylko ściągnąć podatek od czterogwiazdkowego hotelu w wysokości 10 euro za noc. Niestety ale pokoje i strefy wspólne z czterogwiazdkowym hotelem nie mają nic wspólnego, a wrecz syf że powoduje odruch wymiotny. Ktoś kategoryzując ten hotel na 4 gwiazdki miał chyba niezłe poczucie humoru. Przy meldunku mała wtopa, dostaliśmy pokój już zakwaterowany. Upss... zdarza się, ale ogólnie taki mały bałagan... :-] Ogólnie czuję się trochę zrobiony w trąbę przez biuro TUI i hotel. Nie zawyżajmy na siłę kategorii hotelu i byłoby wszystko OK.