Lygaria Beach Hotel

Widoki w miejscu zakwaterowania cudne. Niestety wszędzie jest falego i stromo, dlatego bez samochodu ani rusz, żeby zwiedzić wyspę. Pokój nie sprzątany był ani razu przez cały pobyć, musieliśmy samo prosić o papier toaletowy czy worki na śmieci. Nie były wymieniane ręczniki kąpielowe. Pojawiały się też mrówki. Obsługa hotelu pomocna. Jedzenie dość monotonne,nie duży wybór zarówno dań głównych jak i deserów. Plusem jest to, że się nie marnowało. Jeden kelner zawsze miał niezadowolona minę, przez co ja osobiście czułam się na stołówce jak intruz.Napoje były nieoryginalne-cola, Sprite fanta. Ogólnie hotel z pewnością nie zasługuje na 4 gwiazdki.

Nasza podróż poślubna była nie udana. Na miejscu długo czekaliśmy aż dadzą nam klucze do pokoju.Po wejściu do pokoju rozczarowanie osobne łóżka a zaznaczyliśmy że to podróż poślubna liczyliśmy na pokój jak ze zdjęć gdzie sa piękne wyremontowane pokoje a nie jak z PRL. Mrowki w pokoju w łazience brudno pod prysznicem jak i podłogi, po 4 dniach w końcu nam zmienili ręczniki i posprzątali. Jedzenie okropne non stop to samo na obiad i kolację, napoje rozwodnione i zamienniki popularnych napojów. BAR MASAKRA STARY GBUR jakby za karę tam stał i nalewał piwo. Były plastikowe kubeczki 200ml nie mozna powiedzisc ze bylo cale napełnione napojem bo polowa to piana, "MOCNE" drinki od 19.30 do 22.30 w których było trochę wódki i napoju co jak co ale takie drinki mogę sobie w domu zdobić. Barman ucieszony był jak ktoś szedl do pobliskiego marketu po alkohol, miał czas na papieroska i nie musial nic robić .Basen do godz 18 i ani minuty dluzej.Dużo chodzenia pod górę więc hotel nie dla każdego, jedyny plus to ładne widoki i to na tyle, hotel oceniam na 1 gwiazdkę więcej dać nie mogę.

Hotel nie zasługuje nawet na 2 gwiazdki. Jedzenie tragedia, mało opcji, codziennie ryż i makaron z rozwodnionym sosem pomidorowym, zamiast kawy dostajesz jakiś wywar okropny mimo że ekspresy do parzenia są, czytając opinie o jedzeniu nie myśleliśmy że jest tak źle, a jednak. Pokoje powinny być wyremontowane bo odpadająca farba ze ścian nie wygląda ładnie jak i inne wykończenie. W łazience cały czas obrzydliwy smród. Lokalizacja hotelu raczej dla osób lubiących ciszę i spokój (szkoda ze hotel nic nie oferuje) bo dosłownie nic oprócz kilku restauracji i jedego sklepu tu nie ma. Obsługa hotelowa zachowuje się jakby pracowała tzw. ,,za karę" , jedyna uśmiechnięta osoba to sprzątaczka reszta to gbury.