MPM Arsena

Hotel położony w odległości 20 minutowego spaceru od zabytkowego Nessebaru, blisko przystanku autobusowego i przy pięknej plaży. Składa się z dwóch budynków. W drugim budynku pokoje duże, ale balkony nie mają zadaszenia. 4* w bułgarskim standardzie, czysto, panie sprzątające dokładne. Łazienka niestety bardzo uboga, prysznic bez kabiny, woda leje się przy kąpieli na całe pomieszczenie, bojler hałasuje. Duży wybór jedzenia dostępnego przez cały dzień. Mogłoby być więcej lokalnych dań, lepiej doprawionych. Obsługa w restauracji i barach sympatyczna w większości z Ukrainy, łatwo się dogadać po polsku. Duży wybór drinków, barmani obsługują od serca. Ogólnie pobyt bardzo miły za niewielką cenę.

W hotelu byliśmy w maju przez 6 dni i w zasadzie nie możemy się bardzo do czego przyczepić. Oczywiście nie ma co porównywać z polskimi hotelami 4* ale za tą cenę nie znajdziemy w Polsce hotelu all inclusive, z basenami i własną plażą. Pokój bardzo duży, widok na morze, balkon, super wyposażony, ogromne łóżko, dostaliśmy też łóżeczko dla niemowlaka. W łazience wanna, suszarka, kosmetyki. Posiłki dobre, urozmaicone, wybór ogromny,sporo potraw przygotowywanych na żywo przez kucharza. W restauracji również bar, możliwość zamówienia alkoholi, ciepłych napoi, drinków. Przekąski w ciągu dnia to świeżo robiona pizza z pieca, bezy i kanapki. Alkohol ok. Bardzo miła obsługa, zarówno barmani jak i kelnerzy czy pozostały personel. Wszędzie czysto, basen wewnętrzny nie jest duży ale dla niemowlaka super sprawa. Bezpośredni dostęp do plaży, zejście po schodkach, taras przy basenie zewnętrznym z widokiem na morze. W ostatnim dniu wyjezdzalismy o 14 a doba jest do 12, jednak mieliśmy możliwość zjeść jeszcze lunch przed wyjazdem czy korzystać z napoi i alkoholi.