ADRIAN Hotels Roca Nivaria

Nie ukrywam, że bardzo lubię Teneryfę. Byliśmy tam parę razy w różnych hotelach. Tym razem wybór padł na Roca Nivaria i dla nas był to strzał w 10-kę. Pokój Junior Suite z widokiem na morze z dwoma oddzielnymi sypialniami (w każdej tv), duża garderoba i duża łazienka z wanną i prysznicem. Dla rodziny 2+2 zdecydowanie spełnia wszystkie wymogi, przestrzeni jest na prawdę dużo. Czysto, piękny widok na może i baseny, leżaki na tarasie. Niezależnie o której godzinie wybieraliśmy się na basen zawsze były dostępne leżaki (niespotykane zjawisko w innych hotelach). Jedzenie dobre chociaż jak dla mnie to akurat najsłabszy punkt pobytu, za mało warzyw i owoców. Dania mięsne na słabym poziomie, chociaż ryby akurat ok. Sama restauracja świetna dużo stolików nie czekaliśmy na stolik ani razu, świetna obsługa kelnerska- brudne talerze znikają od razu ze stołów. Przy restauracji sala zabaw dla dzieci, zupełnie nieoceniona sprawa, wie to każdy kto ma dzieci i chce w spokoju zjeść posiłek. Na plażę zjazd windą, hotelowe leżaki i prysznic przy wyjściu. Plaża mała z czarnym piaskiem, raczej tylko do zaliczenia.

Bardzo się cieszę ,że ostatecznie zdecydowałam się na ten właśnie hotel....wszystko na najwyższym poziomie...od lokalizacji po serwis i obsługę . My szukaliśmy hotelu w cichej miejscowości wię Playa Paraiso nie jest dla tych którzy szukają rozrywek...a nam o to właśnie chodziło cisza ,spokój ,wypoczynek na maksa .Hotel na najwyższym poziomie ,obsługa bardzo miła , uśmiechnięta i pomocna .Kuchnia bardzo smaczna i urozmaicona ...dużo owoców morza ,pyszne desery,musy ,świeże bułeczki na śniadanie ,poza tym jeść śniadanko z widokiem na ocean to jest dopiero coś!!!!!! A teraz pokoje ...my mieliśmy z widokiem na ocean ,spaliśmy przy otwartych drzwiach balkonowych a fale uderzające o skały tuliły nas do snu ....sam ocean niemal na wyciągnięcie ręki z balkonu.Nie muszę chyba dodawać ,że pokój baaaaardzo czysty sprzątany codziennie a zmianę pościelii ręczników ustalamy przy check in wypełniając formularz a teraz łazienka a właściwie pokój kąpielowy bo kibelek i bidet jest osobno,kabina prysznicowa bardzo przestronna osobno do tego wanna i dwie umywalki!!!! nikt nikomu nie wchodzi na głowę :) No i ogród ....bardzo piękny ,bogata roślinność a ptaszki ćwiekają ,że aż miło no i baseny z których jeden jest z ciepłą morską wodą i jaccuzi bardzo duże .Reasumując jest to hotel dla wymagających i myślę że jeden z najlepszych w jakich byłam w każdym razie ja minusów się nie doszukałam ....no może poza wieszakami w garderobie o której zapomniałam wspomnieć ...ale to szczegół i naprawdę się czepiam :) wszystko w tym hotelu jest na wysokim poziomie i szczerze polecam jako wspaniały wypoczynek na magicznej Teneryfie .Pozdrawiam cały personel hotelu ....see you ...mayby :)

Hotel powinien mieć maksymalnie 4 gwiazdki. Obsługa na średnim poziomie. Recepcja tragiczna obsługa jak by za karę pracowali. Uwaga na basen - mój syn - 4lata - złapał bakteryjne zapalenie spojówek plus biegunka bakteryjna. Poinformowałem w recepcji - nikt do końca pobytu nawet nie zapytał czy wszystkow w porządku. Jedzenie ubogie. Internet bardzo wolno działa. Odradzam pobyt wszystkim. Jestem bardzo rozczarowany.

Czysto, miło, znakomite jedzenie. Rowerki fitness na zewnątrz. Basen z ciepłą słoną wodą i zimną słodką, brodzik dla dzieci. Wokół plaża na spacer by coś więcej zobaczyć trzeba wynająć auto w hotelu jest biuro. Polecamy !!

Byliśmy w hotelu dwa razy, raz z synem, później z dwójką dzieci, zq drugim razem dostaliśmy upgrade pokoju :) ale i tak junior suite jaki mieliśmy za pierwszym razem to jeden z najobszerniejszych pokoi, jakie kiedykolwiek mieliśmy. Obsługa miła i uśmiechnięta, jedzenie bardzo dobre i podane z zacięciem 'kuchni na wyższym poziomie' i zawsze smaczne. Opiszę sprawy z punktu widzenia wakacji rodzinnych, nie jest to typowy family-friendly-hotel, ale w dobrym tego słowa znaczeniu, tzn nie ma za dużo wrzeszczących i chlapiących dzieciaków, wytatuaowane rodziny angoli nie okupują każdego wolnego stolika itp. Powiedziałabym, że rodziny z dziećmi to mniejszość w stosunku do par i singli, ale nie ma żadnej dyskryminacji. Sala restauracyjna jest podzielona na część dla dorosłych i dla rodzin (podział jest umowny, nie ma żadnych parawanów czy zasieków z drutu kolczastego), w części dla rodzin jest przejście do sali zabaw. Bardzo przydatne dla naszego małego z nadpobudliwością, ponieważ robił sobie swobodnie rundy od stołu do zabawek i nikt nam nie rzucał oburzonych spojrzeń, że co za niewychowany bachor :) Mini Club dla dzieci super, dzieciaki bardzo lubiły i mogliśmy spokojnie zostawić ich na killka godzin i mieć święty spokój. Godziny otwarcia chyba 10-13 i potem 15-17? Baseny dla dorosłych spoko, czysty i zadbany, ale i tak siedzieliśmy głównie wkoło baseniku dla dzieci, który jest malutki i bez żadnych zjeżdzalni itp, więc kupiliśmy sprzęt basenowo - plażowy w markecie i był ubaw do końca urlopu. Plaża jest blisko hotelu, trzeba zejść schodkami na dół, mała i czarny piasek, niezbyt piękna, byliśmy z trzy razy w ramach spaceru ale nie pociąga raczej, żeby zostać na niej dłużej. Plaże piaszczyste z żółtym piaskiem to raczej rzadkość w tych rejonach, więc nie jest to rozczarowanie, Kompleks bardzo czysty i ciekawy architektonicznie, wszędzie urocze ścieżki, bardzo dużo zieleni. Hotel położony jest dośc daleko od jakiegokolwiek miasta/centrum, można się przejść po okolicy ale nic porywającego, natomiast bardzo fajna jest droga okalająca bezpośrednio hotel (hotel położony jest na wysokiej skale / półwyspie). Ta dróżka jest jakby deptakiem dla gości hotelowych, piękne nasadzenia rododendronów, mały placyk zabaw dla dzieci po drodze, za murkiem widok na fale rozbijające się o skały, kilka razy mignął jakiś wieloryb / delfin, wspaniałe miejsce na spacer po kolacji, Wreszcie na koniec o samej Teneryfie, warto choć raz w życiu zobaczyć tę wyspę, Niesamowite krajobrazy koło wulkanu Teide (kręcili tam Star Wars :)), roślinność zupełnie inna od europejskiej, egzotyka w dobrym wydaniu, Gorąco polecam wynajem samochodu, żeby być niezależnym, objazd wyspy dookoła zostaje na długo w pamięci.