Miramare Cagliari Hotel Museo

Ten hotel emanuje ponadczasową zabawą w stylu Art Deco z lat 30. XX wieku. Z daleka można było wyczuć urok. To była świetna równowaga między przytulnym i uroczym, a jednocześnie wygodnym i nerwowym. Idealna lokalizacja dla każdego, kto chce odkryć Cagliari o każdej porze dnia. Cena za ten pokój była absolutnie uzasadniona i polecam to znajomym i rodzinie. Podróżując po całym świecie, nie mogłem uwierzyć w niskie koszty mojego pokoju. Personel był bardzo przyjazny, pomagając przy każdej potrzebie. Śniadanie serwowane było każdego ranka z widokiem na główny plac. (Wydaje mi się, że mogłem patrzeć przez to okno na wiele godzin.) Na każdym kroku było nieskończona ilość sztuki, zawsze zaskakując cię i nie mogąc się doczekać, co znajdziesz. Sztuka nad moim łóżkiem bierze ciasto i na zawsze będzie początkiem rozmowy! Sprawdź niektóre z moich zdjęć, aby zobaczyć, co robię!

Uwielbiam ten hotel w stylu Art Deco w centrum miasta. Zostałem przeniesiony do pakietu widokowego na port. To bardzo wyjątkowy hotel. Personel był bardzo przyjazny i udzielił nam wszystkich informacji o mieście. Śniadanie było świeżo przygotowane. Jest pełen dzieł sztuki. Podawali nam drinka w salonie, kiedy przyjechaliśmy, co było miłym akcentem.

Miramare Museum Hotel to najlepsze, co możesz wymyślić. Centrum BVery, naprzeciwko morza i portu. odległość od dzielnicy handlowej. Każdy pokój jest inny, śniadanie serwowane jest w królewski sposób, usługa jest na szczycie. Za każdym razem jest miłą niespodzianką. Zastanawiam się, jak można przewidzieć życzenie klienta

Hotel Miramare nie jest hotelem, ale pensjonatem be & be, który znajduje się na trzecim piętrze budynku apartamentowo-biurowego. Na innych piętrach tego samego budynku znajdują się również inne apartamenty typu "i". Przekroczenie trzeciego piętra z bagażem w momencie przyjazdu jest sportowym wyzwaniem, ponieważ mała winda działa tylko wtedy, gdy masz klucz, który otrzymasz w recepcji na trzecim piętrze. Jeśli więc nie chcesz zostawiać bagażu bez nadzoru przy wejściu do budynku (nie powinieneś tego robić, ponieważ jest to bardzo ruchliwa ulica przy porcie), musisz przewieźć całą bagaże po schodach na trzecie piętro siebie. Nasz pokój był tak mały, że praktycznie nie było miejsca poza łóżkiem. Brak miejsca do przechowywania i prawidłowego rozpakowania bagażu. To musiał być pokój poprzedniego służącego w mieszkaniu. Okno ukazało się na wąskim dziedzińcu pełnym klimatyzatorów, które czyniły tyle hałasu dniem i nocą, że w żadnym momencie nie można było otworzyć okna. Dziedziniec lub szczelina była tak wąska, że ​​prawie można było dotknąć przeciwległych okien. Śniadanie w formie bufetu było już zjadane przez głodną rodzinę, zanim przyjechaliśmy i nie było uzupełniane, chociaż przyjechaliśmy ponad godzinę przed zamknięciem. Najgorszą rzeczą było jednak cheaty i niekomunikatywne zachowanie kierownictwa: kiedy wyszliśmy, otrzymaliśmy zamkniętą kopertę, recepcjonistka powiedziała: "wszystko już załatwione, wszystko w porządku, bez konieczności dalszych płatności". Ponieważ nie jesteśmy podejrzliwymi osobami i chcieliśmy kontynuować naszą podróż, nie mieliśmy żadnych wątpliwości, wzięliśmy kopertę i wyszliśmy. Kiedy po powrocie do domu sprawdziłem następną fakturę z kartą kredytową, zobaczyłem, że Miramare zarezerwowała za dużo 100 euro za noc, oczywiście, tak jak myślałem. Nie mieli podpisu na zbyt dużą kwotę, było to oczywiście nieautoryzowane obciążenie. Napisałem do hotelu mailem od razu, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Napisałem ponownie kilka razy, ale ponownie nie otrzymałem odpowiedzi. Potem zadzwoniłem do hotelu telefonicznie. Recepcjonista, starszy pan, powiedział, że zajrzy do sprawy i oddzwoni, ale nigdy tego nie zrobił. Kilka dni później zadzwoniłem jeszcze raz, ten sam recepcjonista powiedział "Nie mogę ci pomóc". Zapytałem go, kto może mi pomóc i co mogę zrobić, aby odzyskać nasze pieniądze, powtórzył tylko "Nie mogę ci pomóc", raz po raz, jak maszyna. Za każdym razem, gdy dzwoniłem ponownie, to samo powtarzanie "Nie mogę ci pomóc". Raz, kiedy zadzwoniłem, miałem inną recepcjonistkę przez telefon, młodą damę. Powiedziała, że ​​zna moją sprawę, a ona mi pomoże, zadzwoni za 10 minut, ale nigdy tego nie zrobiła. Kiedy zadzwoniłem ponownie, starszy dżentelmen znowu zadzwonił. Powiedziałem mu, że młoda dama obiecała oddzwonić i że chciałbym z nią porozmawiać, powtórzył tylko "Nie mogę ci pomóc". Za każdym razem, gdy dzwoniłem, prosiłem oczywiście o kierownika Miramare. Znowu ta sama odpowiedź: "Nikt nie może rozmawiać z menadżerem, nie mogę ci pomóc." To było najstraszniejsze doświadczenie, jakie kiedykolwiek miałem w podróży. Kilka dni później miałem przez telefon młodego człowieka, który odmówił podania swojego nazwiska, ale wysłuchał go i napisał e-mail do szefa podczas rozmowy ze mną. Również tutaj nie ma odpowiedzi lub oddzwonić. Tylko dzięki presji za pośrednictwem mojej firmy wydającej karty kredytowe mogłem w końcu otrzymać zwrot pieniędzy, który trwał około 3 miesięcy. Żadnej komunikacji ani usprawiedliwienia ze strony Miramare. To było najgorsze i najbardziej mafijne doświadczenie, jakie kiedykolwiek podróżowałem.

Trzy gwiazdki, które przyznam to be & be, to średnia z pięciu ocenionych rzeczy i garści ocenionych na 1. Po pierwsze, dobre rzeczy. Lokalizacja: na nabrzeżu w odległości spaceru od wielu zabytków, kulturalnych i archeologicznych w Cagliari. Również w odległości spaceru od kilkudziesięciu restauracji z różnych grup etnicznych, cen i żywności / jakości usług. Personel: bardzo miły i pomocny w rezerwacji restauracji, porady, jak zdobyć miejsca, i wszelkie inne ustalenia, które mogą okazać się przydatne. Obsługa hotelowa: dostępna przez całą dobę z wieloma opcjami. Zapłacisz za to, ale jest tam, jeśli potrzebujesz. Śniadanie: doskonałe. Biblioteka: eklektyczna kolekcja, która może cię zabawić lub uczyć na różne tematy, niektóre z nich są dość nieoczekiwane. Sztuka: wiele ciekawych elementów we wspólnych obszarach. Teraz złe rzeczy. Lokalizacja: Po pierwsze, nazwa "Mira Mare" wprowadza w błąd. Widok z tych obszarów, które mają jeden (nasz pokój nie) jest faktycznie "Mira Porto. "Jeśli interesują cię komercyjne statki morskie zainteresowane, sięgnij po nie. Następnie, być i być tylko na trzecim piętrze budynku; po przyjeździe musisz to sobie wyobrazić. Jest winda, ale nie można uzyskać do niej dostępu na parterze bez klucza, który dostaniesz przy odprawie. Chyba że chcesz schlepp swój bagaż po schodach, wyślij najsilniejszego członka twojej drużyny na trzecie piętro , weź windę na parter (bez klucza z góry) i załaduj. Winda jest uroczym zabytkiem. Pokój: Nasz był niewielki do tego stopnia, że ​​był ciasny; mojej żonie i mnie trudno było się poruszać w tym samym czasie. Ściany i sufit zdobiły podwodne sceny Finding - Nemo - niczym uśmiechnięta ryba, kałamarnica, ośmiornica i niewytłumaczalnie wolne bydło. Jeśli masz mniej niż 8 lat, prawdopodobnie jest to urocze. Znalazłem to irytujące. Łazienka: zaopatrzenie w ciepłą wodę jest wspólne i małe, więc prysznic zmienia się w sposób losowy, od tego, na co ją nastawisz, do zimnego do poparzeniowego, bez wody. Unikanie oparzeń i hipotermii wymagało większej zręczności niż ja. W łazience znajduje się bardzo długi zlew, wystarczająco długi, aby nadawało się do podlewania zwierząt gospodarskich. Jeśli jednak podróżujesz z dużymi zwierzętami, nie jest to plusem. Zlew zajmuje prawie całą ścianę, do której jest przymocowany, pozostawiając bardzo małą przestrzeń kontuarową. Podłoga w niektórych miejscach odrywa się od podłoża (podłoga w innych miejscach również wymaga naprawy).