Splashworld Ali Bey Club

Hotel oceniam bardzo wysoko, byłem na wakacjach w czerwcu z żoną i dwójką dzieciaków. Początkowo rozmiar całego terenu AliBay mnie wręcz przeraził - ogromna ilość budynków, kortów tenisowych, basenów. Nasz pokój znajdował się w budynku na końcu całego terenu - był to lekki minus ze względu na to iż nad morze trzeba było iść kilka minut, tak samo do restauracji czy na wieczorne występy, jednakże otaczająca zieleń, kwiaty, palmy sprawiały że ten kilkuminutowy spacer był wręcz wspaniały ;) POKOJE - slabe, stare, dużo słychać co się dzieje przez drzwi. Jednakże - czyste, codziennie sprzątane, w lodówce codziennie uzupełniane piwo, cola, fanta i woda. BASENY - wiele basenów, od takich dla dorosłych(zakaz dla dzieci do 15lat) aż po świetny aqua park z kilkunastami zjeżdżalniami, na pontonach 2-3-4osobowych, można zjezdzac na matach, od małych do wielkich zjeżdżalni. Do tego rwąca rzeka, basen z piaskiem dla maluchów. Aqua park zrobił przeogromne wrażenie i oceniam go 10/10. JEDZENIE - bardzo dobre, kelnerzy dbaja o każdego, przynoszą kawę, napoje. Śniadania przy plaży z widokiem na morze to coś fantastycznego:) jednak jak na 8 dyniowy pobyt to trochę monotonne jedzenie. Szczególnie na stołówkach przy basenach w porze obiadowej - ale mimo wszystko bardzo dobre i smaczne. Początkiem czerwca jak było mało osób to obsługa była dosłownie na zawołanie, później gdy obłożenie było praktycznie na ful trzeba było czasami poczekać ale zawsze ktoś przyszedł. Oceniam 8/10. PLAZA - plaża piaszczysta więc super dziś dzieciaków do zabawy, można pospacerować bez klapkow. Jednak już zejście do można kamieniste - więc najlepiej w klatkach lub można wejść z piasku na pomost i wtedy drabinka zejść do wody ;) morze bardzo ładne, wiadomo nie są to wyspy Kanaryjskie ale czyste, ciepłe ;) OBSŁUGA - wszyscy bardzo mili, nie prawda jest że latają tylko obok ruskich. Nie dawałem im żadnego euraska poza pierwszym dniem dla miłego pana który obwiozl nas melexem po całym terenie opowiadając o wszystkim i nawet pomógł wnieść bagaże - wcale nie oczekiwał zapłaty żeby była jasność. Wszyscy z obsługi uśmiechnięci, pomocni. Można korzystać z APLIKACJI w której we własnym jezyku można zadać pytanie i dostaniemy odpowiedź. Świetna sprawa ! Gratuluje pomysłu !! Często korzystałem !! SCENA - wieczorami codziennie występy teatralne lub inne. Nam trafiła się syrenka Arielka, Tarzan, występy taneczne, magik, pokaż tradycji tureckiej. Dzieciaki były zachwycone - zresztą nawet na dorosłych robiło to ogromne wrażenie. OKOLICA - poza OUTLETEM i bazarami nie byłem nigdzie, w tle za hotelem widać daleko góry ;) sklepy standardowo jak ma Turcję, można kupić za bezcen ale tez różnie z jakością ;) można zapłacić więcej a mieć coś lepszej jakości a i tak taniej niż w Polsce - ja jednak nie robiłem tu zbyt wiele zakupów bo nie był to mój cel wycieczki ;) Hotel oceniam bardzo dobrze, napewno polecam rodzina z dziećmi - moje dzieciaki zachwycone Szukałem czegoś podobnego do hotelu Esperides z Grecji Rodos ponieważ tamten hotel zrobił na mnie ogromne wrażenie - alibay był w wielu aspektach lepszy (poza jedzeniem i okolica ). W każdym bądź razie podobne standardy jeżeli ktoś chciałby porównanie ;)

Dzień dobry Chcę podzielić się moją opinią, wrażeniami po pobycie w hotelu Ali Bey Park Manavgat na Riwierze Tureckiej. Nasz 2-tygodniowy urlop spędziliśmy tam z mężem w II połowie września 2024. Decyzję o wyborze właśnie tego hotelu podjęliśmy po przeczytaniu opinii jednego z wczasowiczów, który był hotelem oczarowany. Nie znaleźliśmy również opinii negatywnych. Wydawało się nam, że opinie są zbyt piękne, ale może warto samemu się przekonać. Organizatorem wyjazdu było biuro Coral Travel, które wywiązało się ze swojej funkcji opiekuna wzorowo. Hotel położony jest w pobliżu piaszczysto-żwirowej plaży w przecudnym parku-ogrodzie. Zachwyca spokojem, roślinnością. Rosną tam m.in. sosny, palmy, hibiskusy, oleandry, gardenie, drzewa granatów, mandaryn, bananowce, miliny, cytryny i wiele innych, których nazw nie znam. Trawniki są przystrzyżone. Ogrodnicy dbają o wygląd i nawodnienie roślin. Spacerując alejkami można spotkać koty, które są w Turcji zwierzętami szanowanymi. Na każdej krzyżówce są czyste tryskające wodą fontanny. Na plaży, przy basenach nie ma walk o leżaki, bo jest ich dużo. Są czyste, w nienagannym stanie. Przy basenach, blisko plaży są koktajl-bary, lodziarnie. Barmani pracują sprawnie więc nie ma tam kolejek. Zresztą cały zespół pracowników zasługuje na wielkie brawa. Kelnerzy przecudowni, obsługa uśmiechnięta, zawsze chętna do pomocy. Hotel jest bardzo czysty. Toalety wręcz pachnące. My czuliśmy się tam naprawdę wyjątkowo. Jedzenie pyszne, drinki jak z obrazka, wyborne, z oryginalnych składników, trunki także oryginalne. Animacje super, odbywały się równolegle na dwóch scenach /2 przedstawienia do wyboru/ każdego dnia. Byliśmy zaopiekowani od przyjazdu do wyjazdu. Hotel posiada swój własny park wodny ze strefą dla dzieci i dorosłych. Na terenie parku restauracja i dwa koktajl-bary i oczywiście mnóstwo atrakcji. Ale jest coś, co nam bardzo przeszkadzało. Jesteśmy osobami niepalącymi. Zakaz palenia tytoniu obowiązuje w pokojach, restauracjach, na plaży, ale już nie obowiązuje na widowni przed scenami, na których prezentowane są animacje. Trudno jest znaleźć miejsce wolne od palaczy. Jest to naszym zdaniem szczególnie naganne, gdy przedstawienia odbywają się dla dzieci. Mam nadzieję, że ta uwaga dotrze do managerów hotelu i ten problem z łatwością rozwiążą, bo nie ukrywam, ale bardzo chcielibyśmy spędzić przyszłe wakacje z rodziną, wnukiem i przyjaciółmi właśnie w Hotelu Ali Bey Park Manavgat. Polecam spędzenie urlopu w tym hotelu, naprawdę jest cudowny i wyjątkowy. Opinie które są zamieszczone w Internecie i bardzo wysokie oceny na poziomie 9,8 są naszym zdaniem w pełni uzasadnione. Beata i Andrzej

W Ali Bey Park byliśmy na przełomie sierpnia i września. Spędziliśmy tam cudowny czas. Cały obiekt usytuowany w przepięknym towarzystwie drzew iglastych i palm. Na terenie hotelu bardzo czysto, sanitariaty bardzo bardzo czyste i pachnące. Jedzenie przepyszne, alkohol premium, na niczym nie oszczędzają. Za rok wracamy z całą rodziną do Ali Bey Park !!!

Wraz z dwójką dzieci (lat 5 i 7) oraz przyjaciółmi, także z dziećmi, spędziliśmy w Alibey Club tydzień w październiku 2018r. Wybraliśmy prywatny transfer z lotniska, by skrócić podróż (do hotelu 75 km), i tu bardzo miłe zaskoczenie, jechaliśmy busem ala limuzyna, z siedzeniami na przeciwko siebie, do dyspozycji w aucie mieliśmy również wodę. Podróż sympatyczna. Zakwaterowanie słabsze - hotel nie spełnił naszej prośby dotyczącej lokalizacji (wysłanej kilka miesięcy wcześniej! - aby być blisko naszych przyjaciół). Początkowo zakwaterowano nas w budynku nr 30, z widokiem na drogę serwisową. Widoki żadne, za to głośno od 5 rano (jeśli nie wcześniej). Sam check in trwał dość długo, po otrzymaniu kluczy czekaliśmy 20 minut aż ktoś zabierze nas i nasze bagaże (melexem, ponieważ teren hotelu rozległy). Poprosiliśmy o zmianę pokoju, za dopłatą na wyższy stadandar pokoju, zmieniono nam pokój następnego dnia, z tym, że melex miał podjechać po nas dopiero o godzinie 11.00. Mogliśmy iść sami oczywiście, ale pan miał nam przywieźć nowe klucze, więc czekaliśmy GODZINĘ na ławeczce z bagażami, tracąc cenny wakacyjny czas, ponieważ pani w recepcji "zapomniała" o nas. .. Nowy pokój fantastyczny, wszystko na plus. Dwa balkony, i drzewo pełne krzyczących o poranku wróbli! Fantastycznie :) Muzyka natury. Sam hotel spory, trochę się z początku gubiliśmy szukając naszego budynku, ale po 2 dniach ogarnęliśmy temat :) Trzy baseny hotelowe + bodajże dwa brodziki. Jeden basen tylko dla dorosłych. Jeden basen podgrzewany, co było fantastyczne i moje dzieci uwielbialy go. Miejsc do leżenia koło basenów - bardzo mało! Hotel bardzo liczny, a leżaków dosłownie garstka. I oczywiście zarezerwowane wszystkie pewnie już od 6.00. NIe wiem, nie sprawdzałam, chciałam na wakacjach pospać a nie urządzać sobie wczesno poranne wycieczki... Niestety potem miejsc nie było. Na plaży nie spędzaliśmy czasu. Naszym dzieciom spodobał się płytki brodzik, gdzie na szczęscie leżaki stały wolne, więc w sumie tam spędzaliśmy czas, a do basenu żeśmy spacerowali. NIe było źle. Na terenie hotelu plac zabaw, średniej klasy, dzieciom się podobal. Animacje wieczorne - korzystaliśmy tylko kilka razy z animacji dla dzieci - czasem dzieci były zachwycone, czasem znudzone. Potem odpuściliśmy sobie, bo kończyły się zbyt późno. Dwie restauracje podobne do siebie, trochę problemów ze znalezieniem wolnych stolików. Ale kelnerzy bardzo pomocni, zawsze coś wykombinowali. Jedzenie MEGA smaczne! Chyba nie jadłam lepiej na wakacjach. Dzieci zachwycone ofertą lodów Algida, dostępnych o każdej porze, na wafelkach, na patyku, typu Magnum, wszelkiego rodzaju. Do picia Cola, Fanta, itp. Piwo Miller za dopłatą. Drinków nie pijemy, więc bez komentarza. Bardzo fajna restauracja na plaży - wspaniała atmosfera, wiaterek znad morza, przygaszone światła. Ślicznie. Aquapark: zlokalizowany poza hoteleme, spacerkiem 5 minut. Rozległe lagunowe baseny, rwąca rzeka, szereg najróźniejszych zjeżdżalni, od tych najmniejszych po ekstremalne. Jednego dnia było tak tłoczno, że ciężko było znaleźć wolny leżak, innym razem niemalże pusto, dziwne :) Niestety woda w aquaparku dość zimna, ale bez przesady. Za to miejscami zbyt głośna muzyka, do tego hałas fontann - harmider za duży, niepotrzebnie aż tak głośno. Zjeżdżalnie świetne, mnóstwo radości i zabawy!! Ręczniki można było wymieniać kiedy się chciało, pan od wymiany ręczników na plaży często spał ;) z głową na blacie, więc obsługiwaliśmy się sami haha :) A niech sobie chłopak odeśpi nocne imprezy :) Hotel z ogromną ilością kortów tenisowych. Bodajże 60? Nie chcę skłamać. Dla miłośników tenisa idealny. Są też dodatkowo płatne atrakcje dla dzieci, jak trampoliny, mini autka, park linowy. Nie korzystaliśmy. Na terenie hotelu mnóstwo milusińskich kotów. Czystość: pokoje sprzątane codziennie, dokładnie, bez zastrzeżeń. Za to stoliki i kosze na śmieci przy leżakach zdarzało się, że były brudne i nie opróżnione. Basen CZYŚCIUSIEŃKI, to była naprawdę pilnowane i korzystało się z niego rewelacyjnie. Podsumowując: hotel fajny, ale znam w Turcji lepsze. Przepyszne jedzenie, to prawda, ale nie dla samego jedzenia jedzie się na wakacje. Małe baseny i brak dostatecznej liczby leżaków (za to foteli i stolików na animacje wieczorne przed amfiteatrami - caaaaaaaałe pola!) zajętych od samego rana - zniechęcają, bo chciałoby się trochę na wakacjach zwolnić, wyspać się, a potem bez problemu znaleźć wolne miejsce i bawić się na basenie. Niestety to okazało się niemożliwe. I to sprawia, że nie wrócimy do tego hotelu. Niemniej dziękujemy wszystkim za fajne wakacje!!

Hotel położony na ogromnej powierzchni,w przepięknym ogrodzie,spacerując mijamy drzewa owocowe mandarynki pomarańcze granaty,ogrodnicy codziennie dbają żeby to pięknie wyglądało.Miesci się tu 30 pawilonów mieszkalnych dwu kondygnacyjnych,pokoje mają wszysko co potrzebne,sprzatane codziennie,do mycia szampony mydła Dove.Wychodząc na balkon masz przed sobą drzewa mandarynkowe i niewielkie fontanny zlokalizowane w całym resorcie.ogólnie jest to wielki teren,można więc spacerować do woli.N terenie resortu jest kilka restauracji i barów ,więc jeść można wszędzie i praktycznie cały dzień.Jedzenie b.dobre,każdy znajdzie coś dla siebie,zwłaszcza że wybór ogromny.Do śniadania świeżo wyciskamy sok pomarańczowy,kawa ze świeżo zmielonych ziaren,można pić wszędzie i cały dzień.Lody cały dzień firmy Algida, a więc wszelkiego rodzaju Magnum i inne,jest też kilka kawiarni ze slodkosciami,po południu również gofry.Napoje coca cola i inne piwa w mini barze oryginalne uzupełniane codziennie.Kolacje tematyczne np.tureckie,owoce morza i ryby.Plaza przy hotelu,lezaki można zawsze znaleźć o każdej porze.Są też dwa amfiteatry,w których codziennie są przedstawienia,do wyboru.No i nareszcie Aquapark frajda dla dorosłych i dzieci,chyba największy w tym rejonie.Ogólnie czujesz się jak w raju,nie musisz nigdzie wychodzic bo wszystko jest na miejscu.Pracownicy bardzo się starają żeby twój pobyt był udany.Ja trafilam tu trochę przez pomyłkę,ale nie żałuję ani chwili.