Papillon Zeugma

Hotel wspaniały, dostarczy wszystkich możliwych atrakcji. Jedzenie fantastyczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Animacje, to prawdziwe spektakle. Z rozmachem i całą otoczką: kostiumy, rekwizyty, światło i dźwięk. I nie ma tu opasek na rękę, co jest największym plusem. Swoboda, uważności na potrzeby urlopowicza. Polecam całym sercem. Dużo podróżuję, bywałam w wielu hotelach, ten jest numerem 1 na mojej liście.

Ogólnie świetny pobyt; hotel zasługuje na uznanie oraz szczerze można go polecić. Wybór z uwagi na pobyt w Belvil w ubiegłym roku więc ocena będzie oparta na porównaniu obu hoteli. W Zeugmie wielkość pokoju i jego usytuowanie w budynku głównym zdecydowanie na plus (pokój większy, przestrzenniejszy, bardziej funkcjonalny, z dużo lepszymi łóżkami i bez takiej wilgoci jak w Belvil w bungalowach na parterowej kondygnacji). Pokój duży, optymalny dla rodziny 2+2, widok na morze z 5 pietra przepiękny. Cały kompleks hotelowy mimo wielkości dobrze rozplanowany (wszędzie być może z wyjątkiem zjeżdżalni relatywnie blisko), ładny, świetnie utrzymywany w czystości. Bogata oferta sportów i animacji (dzieci np. korzystały ze strzelania, rzutek, atrakcji wodnych), fajne wieczorne show na wysokim poziomie ale generalnie b.podobne do ubiegłorocznych w Belvil. Duża, fajna piaszczysta plaża z niewielką liczbą kamieni na wejściu do wody. Super kawiarenka przy plaży z gorącymi i zimnymi kawami oraz pysznym mosaic cake. Drinki z markowych alkoholi, choć niestety nie zawsze robione tak jak trzeba - niestety słabe mohito w barach blisko plaży. Co do jedzenia, dużo, dobre (przepyszne owoce - grefjfruty, pomarańcze, czereśnie), niemal nieprzerwanie dostępne (przy basenach b. dobre makarony, donery, owoce, lody, pizze, hamburgery w burger house) ale w porównaniu z Belvil jedzenie w restauracji głównej jest słabsze (mniejszy wybór ryb, słabszy kącik hinduski i potrawy chińskie, choć bardzo dużo deserów, pieczywa, krewetek) czy zdrowych dań. Aquapark nieco słabszy niż w Belvil i kompleks jest nieco "mniej zielony" niż tam. In minus zajmowanie leżaków na plaży już od wczesnego rana. Następnie obłożenie leżaków to ok 30-40% i reszta to "ręczniki" i tak przez większą cześć dnia, co jest irytujące i widać, że mimo oznakowania zakazującego takich rezerwacji nie jest to w żaden sposób weryfikowane. Świetna opcja Z- Lounge przy wcześniejszym przyjeździe i późniejszym wyjeździe, gdzie można się przebrać i wziąć prysznic, coś zjeść i odpocząć nadal mogąc korzystać z atrakcji hotelowych. Hotel dopieszcza też klienta - drink szampan powitalny, b. miła obsługa. W hotelu głównie Rosjanie i jest to wiodący język do porozumiewania się raczej nawet bardziej niż angielski. Siłownia b. dobrze wyposażona, czyściutka ale godziny otwarcia 9:00-18:00 są jak dla mnie zdecydowanie zbyt krótkie. Ciekawy beer house dla koneserów, dobre baseny. Podsumowując hotel świetny i jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu.

Pobyt w Papillon Zeugma to sama przyjemność . Hotel i obsługa jest najlepsza na świecie . Czystość w hotelu wzorowa. Panie sprzątające pokoje rewelacyjne . Każda prośba wyła zrobiona wzorowo . Jedzenie najwyższej klasy . Całość zasługuje na 10 punktów . Byłem teraz w czerwcu w Papillon i w. Wrześniu wracam . Tam jest jak w bajce