J'Adore Deluxe Hotel & Spa

Zaczekowanie w recepcji mimo godzin nocnych przebiegło sprawnie i uprzejmie. Dostaliśmy suitę z widokiem na basen. Pokój był co dzień sprzątany, kawa i herbata oraz napoje w lodówce uzupełniane . Jedzenie w restauracji głównej jak i we wszystkich barach hotelu smaczne i urozmaicone. Każdy może wybrać coś dla siebie.Duża ilość warzyw , owoców i różnych serów. Restauracje a'la carte z profesjonalną, miłą obsługą. W większości z Kazachstanu. Znali angielski i rosyjski, co było dużym plusem. Minusem jet fakt, że poprosiliśmy o tort Urodzinowy dla Wnuka i Guest relation poinformowała nas, że jest płatny 50 Euro! Parędzieści lat jeżdżę za granicę do róznych krajów na całym świecie ale nigdy nie spotkałem się by trzeba było płacić za mały symboliczny tort dla dziecka (wcześniej zabieraliśmy starsze wnuki). Wręcz się cieszyli, że mogą taki zrobić. Kwota jaką zarządano w tym hotelu była nie do przyjęcia. Tym bardziej, że na wieczór i tak było wystawione kilka tortów.. Czy można w tym hotelu odpocząć? Na plaży owszem, tak. Szeroka, piaszczysta. 300m od hotelu , można dojść spacerkiem przez piniowy zacieniony lasek lub dojechać darmowym busikiem, który co chwilę kursował obie strony. Jeśli ktoś nie za dobrze pływa czy dzieci - trzeba uważać na zdradliwe fale , bo 3metry od brzegu jest spad, gdzie nie ma gruntu. Wrażliwcom polecam obuwie na kamienie. Basen. Przy basenie zapomnijcie o wypoczynku. Ilość decybeli serwowana przez 2 ogromne głośniki dochodziła od 78 do 102 dB , co zmierzyliśmy. Interwencje u Guest relation jak i u animatorów nie odnosiły żadnego efektu. Animatorki Lili i Nadia uważały bowiem, że im głośniej tym lepiej. Nie słyszeliśmy co mówimy do siebie leżąc blisko obok na leżakach, nie mówiąc o czytaniu książki czy o drzemce. Na całym świecie po skończonych animacjach , zostawiają muzykę pozwalającą odpocząć. Po wielu prośbach (nie tylko naszych), Nadia zaczęła być bezczelna i odpowiadała opryskliwie. Zapomniała chyba dla kogo pracuje. Wasz Hotel ma 5* więc chyba jakość obsługi też powinna być na dobrym poziomie. Gdyby nie ten hałas to pobyt w Jadore uznajemy za udany i możemy Wasz Hotel polecić.

Hotel bardzo mi się podobał. Duży, przestronny. Pokój miałem z widokiem na morze - za dopłatą. Pokoje były sprzątane codziennie. Jedzenia było bardzo dużo i bardzo smaczne. W barach również każdy znalazł coś dla siebie. Na najwyższą ocenę zasługuje personel hotelu - zawsze uśmiechnięci i chętni do pomocy. Dużo animacji - nie było nudy

Hotel atrakcyjny choć ma już swoje lata i pewnie wymaga odświeżenia. Pokój jak i cały hotel bardzo czysty ( nie widziałem podczas pobytu żadnych owadów). jedzenie dobre, wybór zarówno europejskie jak i tureckie. Drobne niedogodności jak dla mnie to za głośna muzyka na basenie. No i ruchliwa droga przed hotelem. Miejscówka sama w sobie OK. Ciekawym rozwiązaniem jest scena przy plaży oddalona od hotelu jakieś 400. Co chwila jeżdżą dolmusze (za 1 euro/os) można dojechać do Side lub Manavgat.