Dobedan Beach Resort Comfort

JEDZENIE Zacznę od jedzenia. Ogólnie bardzo spory wybór, zawsze smaczne i świeże. Wokół hotelu jest kilka restauracji, w każdej coś innego, również a'la carte. Często są wieczory tematyczne wokół których jest przyrządzane odpowiednie jedzenie. Nie brakuje tutaj także jedzenia typowo dla dzieci, nie jest mocno przyprawiane i lekkostrawne, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Na śniadanie i kolacje (lub obiad, ponieważ nie zawsze są) świeżo wyciskane soki. Kwestia bardzo na plus, szczególnie że jest kilka kwestii do poprawy. Główna restauracja jest dosyć spora, natomiast często się przeludnia na co trzeba uważać. Trzeba także uważać na ludzi ustawiających się przy bemarach, ponieważ czasami nie wiedzą czym są kolejki, czasami rodzice nie panują nad dziećmi i mogą się gdzieś zaplątać między nogi, dlatego trzeba uważać. Ogólnie nie ważne kiedy się przyjdzie, zawsze można znaleźć miejsce bez problemu. POKOJE Jeśli chodzi o pokoje, są one wyremontowane, schludne, klimatyzacja działa, a za pomocą przycisków przy drzwiach wejściowych można klikać, czy w tym dniu obsługa ma posprzątać czy nie, co jest bardzo wygodne. Ogólnie rzecz biorąc nie mieliśmy większych problemów z użytkowaniem pokoju ( w naszym przypadku 4 osobowy "Family Room"). Obsługa sprzątająca bardzo miła, mimo że ciężko z komunikowaniem się po angielsku to szło sprawnie wyjaśnić czego się potrzebuje i nie sprawiało to żadnego kłopotu. BASENY Jeśli chodzi o baseny, są 3. Jeden to infinity pool, bardziej spokojny basen do 110 cm, drugi, ogólnodostępny do zabawy miał 140 cm, gdzie było przejście do 3 zjeżdżalń, oddzielnie był brodzik dla dzieci, oraz basen typowo dla dzieci z małym parkiem wodnym. Codziennie w basenach, najczęściej w czasie przed obiadowej lub obiadowej, animacje, zabawy tematyczne, wodny aerobik. Coś zazwyczaj się działo, i było w czym wziąć udział czy poobserwować. Jest też od razu pool bar, w którym można zjeść przekąski, lody, wypić coś i przy okazji można oddać lub pobrać ręczniki. Niestety, jeśli chodzi o repertuar animacji czy wodnego aerobiku to praktycznie dzień w dzień jest to samo. PLAŻA Bardzo fajnie rozłożone drewniane podesty pomiędzy przejściami do leżaków i na molo, dno należy do tych bardziej kamienisty więc polecałbym wziąć buty do pływania żeby się nie skaleczyć. Lewa część od mola jest bardziej kamienista niż prawa, a pod pomostem są same kamienie. Ta część morza jest bardziej po to żeby się w nim wykąpać, niż cokolwiek zobaczyć. Tutaj przytyk do obsługi oraz ludzi. Plaża jest codziennie orana, natomiast nie jest sprzątana, co znaczy że nieraz można wdepnąć w pustą butelkę, plastikowy kubek, zakrętkę od butelki itd. Nie jest to częste, ale czasami trzeba uważać żeby się nie skaleczyć. Niestety jest to wina 50/50, mimo że są kosze i są one co kilka leżaków, widziałem często przykry obrazek zostawiania po sobie śmieci przy leżakach i na stoliczkach. Bardzo blisko plaży jest beach bar, w którym to można coś zjeść w porze obiadowej i się napić. Na plus molo i jego oświetlenie w nocy, można porobić bardzo ładne zdjęcia. Jest zejście na końcu mola do głębszej wody. Obsługa usług hotelarskich( czyli wszystkie SPA oraz atrakcje na wodzie) nie jest mocno nachalna. Jest kilka opcji do wyboru, przejażdżka skuterem wodnym, parasailing, łódki typu "banan", właściwie wszystko jest w jednej broszurce. Cenowo wypada to bardzo źle dla przeciętnego turysty, jest dosyć drogo, większość tylko i wyłącznie w euro, a nie dolarach. OBSŁUGA I tutaj mam bardzo wiele problemów. Zacznę od tego, że bardzo ciężko jest się porozumieć po angielsku. Często biorą cię za Rosjanina, mówią ci słówkami rosyjskimi i może idzie cokolwiek zrozumieć. Animatorzy mówią często tylko po turecku i rosyjsku, raz na jakiś czas zdarzy się że powie coś po angielsku, najczęściej jakieś dwa słowa. Obsługa w barach, im młodsza tym lepiej ogarnięta i faktycznie można porozmawiać po angielsku, pośmiać się i tutaj tragedii nie ma. Największy problem mam z recepcją. Dwa razy zadałem to samo pytanie (godzina check-out'u, a korzystanie z pokoju). W tym przypadku dzień wcześniej dostałem informację, że po godzinie 12 można jeszcze korzystać z pokoju, i można wymeldować się później, Pani odpowiedziała typową formułką. Następnego dnia dopytuje o to samo, tym razem jedna z Pań odmawia mi informacji, a druga mówi, że musimy dopłacać za co kolejną godzinę 20 Euro. Nie dowiedziałem się niczego, a z broszurki którą dają na początku, można wyczytać kompletnie sprzeczne informacje. Bardzo ciężko jest się dowiedzieć czegokolwiek, jeśli nie mówisz po Rosyjsku/Turecku/Niemiecku (chociaż i z tym Niemieckim nierzadko jest problem). Szefowie kuchni, kucharze, oraz obsługa sprzątająca i kelnerzy na wielki plus, można się dogadać, i właściwie jedzenie mocno plusuje. PODSUMOWANIE + TIPY Hotel skierowany na pewno bardziej pod Rosyjskiego turystę niż jakiegokolwiek innego. Animacje, amfiteatr z animacjami, cokolwiek co się dzieje w tym hotelu jest po Rosyjsku, niestety. Polecam natomiast wziąć ze sobą więcej Euro - banknoty + kilka drobnych, a Dolary tylko i wyłącznie do napiwków. W hotelu jest możliwość pojechania na inne bazarki z różnościami, ale właściwie starczą te, które są przed hotelem, warto wybrać się tam pod wieczór kupić pamiątki. Ogólnie wypoczynek super, słońce i klimat sprzyjały, nawet z początkiem września. Reszta jest do poprawy, są to małe niedogodności psujące trochę obraz tego hotelu.

Hotel sredniej wielkosci, mozna powiedziec kompaktowy. Elegancki i stosunkowo czysty. Na plus jedzenie, bardzo smaczne, zawsze mozna bylo znalezc cos dobrego, rowniez dla dzieci. Obsluga przecietna, glownie rosyjskojezyczna, poza recepcja utrudniony kontakt w jezyku angielskim. Skupiona na napiwkach i obsludze rosjan, ktorzy stanowia 90 procent gosci. Animacje i zabawy prowadzone w jezyku rosyjskim. Basen do zabaw glebokosc 140cm, w mojej ocenie za gleboki do zabawy dla dzieci. Basen relaksacyjny, gdzie nie mozna korzystac chocby z pilki ma 110cm. 3 zjezdzalnie i zamek wodny na plus. Program animacji monotonny, tak jak i playlista z muzyka puszczana na basenach np podczas wodnego aerobiku. Wieczorne wystepy np. muzyka na zywo czy dyskoteka rowniez w głównie w języku rosyjskim. Program wycieczek fakultatywnych przecietny, wybralismy jedynie Tazi Kanion z raftingiem. Piekne widoki i fajna zabawa na splywie. Ta moge polecic. Przed hotelem bazar z podrobkami, apteka, mozna zrobic rowniez podstawowe zakupy. Urlop udany ale bez szalu.

Hotel bardzo dobry choć niektóre pokoje wymagają remontu , jedzenie super , obsługa bardzo miła , spa z super masażystkami gorąco polecam , Wielka szkoda że nowy właściciel postawił na gości rosyjskojęzycznych którzy niestety w wielu przypadkach nie potrafią się zachować już nie mówiąc o ich kulturze jedzenia , byłem w tym hotelu po raz trzeci , kiedyś wszyscy mówili po niemiecku że względu na turystów niemieckojęzycznych teraz zaczynają na dzień dobry po rosyjsku ,

Jesteśmy w tym hotelu drugi raz i na pewno nie ostatni. To bardzo przyjazne miejsce. Piękne, czyste i przestronne pokoje. Bardzo smaczne jedzenie, duży wybór doskonałych trunków. Profesjonalna i miła obsługa. Menager Spa - Sanjar doradzi każdemu dedykowany specjalnie dla niego zestaw zabiegów/masaży, które wykonują profesjonalne masażystki - Mariani, Vera i Wayan. Korzystaliśmy z usług wszystkich trzech masażystek i z całą odpowiedzialnością polecamy wszystkie. To naprawdę bardzo dobrze zainwestowane pieniądze. Doskonała forma i samopoczucie. Polecamy!

Hotel którego jeden z zewnętrznych basenów jest podgrzewany idealnie nadaje się na listopadowy wypad do Turcji kiedy temperatura w ciągu dnia oscyluje w granicach 23 stopni Celsjusza. Hotel z bardzo wieloma mocnymi stronami : wyśmienite jedzenie, szybka i przesympatyczna obsługa barmańska oraz kelnerska, czystość, wspomniany basen, szybki i dość stabilny Internet, markowe alkohole. Pokoje czyste, regularnie i porządnie sprzątane choć trzeba przyznać że niewielkie, max dla 2 osób. Dostawki jakoś sobie w nich nie wyobrażam. Plaża wąska, ale jedno z niewielu miejsc w okolicach Side gdzie pod wodą toczy się życie. Warto zabrać maskę i płetwy bo jest co oglądać. Zaletą hotelu jest lokalizacja, tuż przy targu, wychodzisz i wszystkie zakupy zrobisz praktycznie pod hotelem. Hotel na lekkim wzniesieniu zatem nie uniknie się wchodzenia z plaży pod górę, ale nic czego nie da się znieść. Z drugiej strony dzięki temu bardzo fajnie zorganizowany bar przy plaży, z widokiem na morze. Na minus: bardzo dużo gości z Rosji, wszyscy raczej na poziomie, ale wieczorne atrakcje np. muzyka na żywo przygotowane pod nich. Korzystałem ze SPA, bez zastrzeżeń. Najsłabszą częścią tego hotelu w mojej ocenie jest Front Desk, zaskakująco niesympatyczni, dodatkowo zarówno przy check-in jak i check-out podawali mi nieprawdziwe informacje odnośnie dostępności pokoju. W przeciwieństwie do wszystkich innych pracowników miałem wrażenie że są tam za karę, ale to moja subiektywna ocena. Hotel nawet w listopadzie ze 100% obłożeniem więc może dlatego 😀 Szczęśliwie miałem z Nimi do czynienia tylko 2 razy 😀 i nie psuje to mojej bardzo dobrej opinii o hotelu. Zwiedziłem w Turcji kilkanaście hoteli i ten umieściłbym w czołówce i chętnie jeszcze powrócę w przyszłości.