Dusit Thani Pattaya

Hotel na wejściu zachwyca niesamowitym zapachem i atmosferą. Piękne wewnętrze atrium przypominające dżunglę z wodospadem. Dobre usytuowanie. Widok na całą promenadę. Pokoje dobrze wyposażone, czyste, łóżka wygodne i rewelacyjne poduszki. Śniadania nie do przejedzenia. Wszystkie kuchnie świata, sushi, bami, nasi, zupy, kiełbaski, bekon, jajka, naleśniki, owoce, lody, owoce morza... nie wiesz co jeść, bo na wszystko masz ochotę, Baseny czyste. Jedyny minus to plaża, ale Pattaya to nie miejscowość na plażing. Hotel godny polecenia.

Hotel ten jest bardzo dobrze położony. Blisko postoju Songthaew-i oraz centrum handlowego Termina 21.Hotal ma dwa baseny, własną plażę - małą ale nie ma tłoku. Ręczniki plażowe dostępne przy basenach . Wokół hotelu dużo zieleni. Pokoje duże, niektóre z widokiem na morze( płatne dodatkowo). Minibar dobrze wyposażony. Dwie butelki wody codziennie gratis.Są też dostępne płaszcze kąpielowe. Pokoje też posiadają deskę do prasowania i żelazko, suszarkę,czajnik( dodatkowa kawa i herbata). Łazienka też duża z prysznicem. Codziennie zmieniane ręczniki i kosmetyki. Śniadania bardzo bogate.... każdy znajdzie coś dla siebie- kuchnia europejska, tajska, też coś na wegetarian.Obsługa hotelu zawsze uśmiechnięta i bardzo pomocna.W hotelu też jest SPA ale nie korzystaliśmy. Baseny czyste. Wokół cisza i spokój. Można odpocząć od całej głośnej i zatłoczonej Pattaya. Gdybym miała ponownie wybierać to na pewno wybrałabym Dusit Thani.

Byłoby ok gdyby nie fakt że kazali nam zapłacić za barek z którego w ogóle nie korzystaliśmy podobno wypiliśmy jakieś soki.Proponuję kolejnym gościom zrobić za raz sobie zdjęcie wnętrza lodówki najlepiej przy obecności pokojówki żeby nie było niejasności A ja nie świadoma tego co będzie się działo przy wymeldowaniu zostawiłam polskie słodycze(wcale nie tak mało) Do Pattaya jeszcze kiedyś wrócę ale na pewno nie do tego hotelu