Mercure Excelsior Belgrade

parking w oddaleniu ale to sprzyja spacerom :) ruch to zdrowie; świetna obsługa w recepcji, zaangażowanie w pobyt gościa,; smaczne jedzenie; zadbany i czysty pokój ; dobra lokalizacja w centrum miasta

Hotel w samym centrum Belgradu. Obok Poczty Głównej i Parlamentu, przy parku. Cichy. Solidny. Personel pomocny. Śniadania na bogato. piękne wnętrza. Nawet standardowy pokój większy niż w innych Marcure. Wygodne łóżko, kosmetyki kicha, ale to wszędzie. Łazienka wygodna - ręczniki puszyste. TV z bogatym wyborem kanałów. Wszystko porządnie. Czysto. Minus - parking zewnętrzny. Trzeba dojść kilkaset metrów. Mało miejsca na zaparkowanie przed hotelem.

Fantastyczny, spokojny hotel położony w samym sercu Belgradu. Hotel jest jednym z najlepszych hoteli Mercure w jakim mieszkałem. Bardzo profesjonalna, życzliwa, chętnie udzielająca pomocy obsługa na recepcji, zwłaszcza pan Bojan. Polecam pokoje na 7 piętrze. Z hotelu spacerkiem dochodzi się w ciągu 3- 5 minut do głównych deptaków Belgardu. Niedaleko hotelu położona jest ambasada Polska.

fajne miejsce! hotel świeżo po remoncie, pokoje wyposażone z gustem i pomysłem, idealne miejsce w centrum miasta ale przy parku. w sylwestrowy wieczór w zasadzie było się w centrum wydarzeń. z minusów: jedna winda i to mała na 7 pięter. Słabe śniadania. mimo próśb i błagań nie udało się wyegzekwować uzupełnienia kawy i herbaty po pierwszym dniu pobytu. ale ogólnie personel przyjazny i profesjonalny choć oczywiście niestety bez bezkompromisowego podejścia: klient jest najważniejszy!;)

Spędziłem w hotelu jedną noc. Pokój maleńki, na biurku stoi telewizor więc nie ma jak przy nim pracować, nie ma też żadnych wtyczek aby podłączyć komputer czy smartfona do prądu. Wifi bardzo wolne, aktualizacja jednej aplikacji w IPhone nie udała się przez całą noc. Widok z okna to ściana sąsiedniej kamienicy. Nie ma miejsca ba położenie bagażu. Łóżko bardzo wąskie. Do tego pokój jest zupełnie nie wyciszony, hałas z korytarza czy sąsiednich pokoi dobiega już od świtu. Widać że pokoje były odświeżane ale to jeszcze daleko do standardu sieci Mercure, chyba nikt z Managerów Mercure tam nie był. Na suficie wiszą jakieś stare lampy, woda spod prysznica zalewa całą łazienkę bo ktoś zapomniał o spadkach i odwodnieniu. To stary budynek i przerobienie go na hotel wymagało większych zmian. Nowe kafelki i panele na podłodze to za mało. Winda jeździ dopiero od 1-go piętra wiec po zameldowaniu musisz wtaszczyć walizki po schodach. Fitenessu brak. Śniadania w cenie pokoju 113 EUR też brak. Przywilejów statusowych sieci Accor też nie honorują. Lokalizacja w centrum ale ja akurat nie miałem czasu na zwiedzanie, bardziej potrzebowałem biznesowego hotelu a ten taki niestety nie jest. Brak parkingu w okolicy wiec kontrahent musiał zostawić auto kilka ulic dalej. Generalnie w przypadku służbowych wyjazdów kiedy szukasz biznesowego hotelu to nie polecam. Nazwa Mercure jest niestety w tym przypadku myląca.