Belgrade City

Hotel ma już swoje lata, ale mimo wszystko przebywanie w nim jest atrakcją samą w sobie. Śniadania są smaczne. Hotel posiada idealne połaczenie z Lotniskiem - linia A1 - przystanek po drugiej stronie ulicy (koszt 300 RSD). Taksówka za 2 osoby koszt 600 RSD. Hotel znajduje się przy przystanku tramwajowym, którym można udać się na wszystkie atrakcje Belgradu. Na piechotę mozna wybrać się do muzeum Tesli. Niedaleko hotelu świetna restauracja Zavicaj Restaurant - musisz tam zjeść!

Spędziłem w tym hotelu 4 dni, hotel położony naprzeciwko głównego Dworca kolejowego, niestety pokoje położone od strony ulicy (superior) bardzo głośne przez całą dobę, na ulicy jest postój autobusów miejskich. Internet wifi bardzo słaby, nie działał w pokoju tylko na korytarzu. Personel miły i pomocny,

Zarezerwowałem 1 nocleg podczas mojej wizyty w Belgradzie. Przybyłem około 12 rano i zostałem przywitany przez starszego dżentelmena, który był w jego połowie do późnych lat 60-tych. Pozwolił mi nawet skorzystać z siłowni. Świetny facet, ponieważ dał mi inne opcje jedzenia, które były jeszcze otwarte w tym czasie.  Drugi dzień był jednak okropnym doświadczeniem. Chociaż już się wymeldowałem, nadal miałem swój bagaż w przechowalni, ponieważ mój transport z kraju był o 23:00. Korzystam z toalety na parterze w pobliżu recepcji około godziny 22:00, aby umyć się przed wyjściem i szybko przebrać ubrania - więc oczywiście miałem zlew na przybory toaletowe. Ta rosyjska mafia z tatuażami w całości wchodzi i patrzy na mnie, robi to i wychodzi. 5 minut później wchodzi z powrotem, mówi mi w imponujący sposób i mówi: „Skończyłeś? ? ? Skończyłeś? ? ? Jestem tutaj ochroniarzem! ”(Z najgłębszym rosyjskim akcentem, jaki możesz sobie wyobrazić. Byłem tak zdezorientowany. Menedżer w tym czasie również ma spojrzenie, być może był w wieku od wczesnych lat pięćdziesiątych. I oboje mówią mi, że nie mogę wziąć prysznica do środka. Pamiętaj, że nie było prysznica, tylko umywalka. Więc nie ma mowy, żebym mógł wziąć prysznic w tym pokoju. O tej porze nie było też klientów ani nikogo. Kłócą się ze mną i dlaczego nie mogłem po prostu zabrać go na lotnisko. Dzięki Bogu, że nie zostałem tej nocy. To doświadczenie było tak przerażające. Najgorsza obsługa klienta w historii. Nie powinni zatrudniać gangsterów i bandytów, nawet jako ochroniarzy i powinni ich uczyć, aby nie wchodzili w interakcje z klientami w ten sposób.

Pokój był czysty i funkcjonalny, podobnie jak reszta hotelu. Przylegająca do hotelu restauracja serwuje smaczne dania kuchni lokalnej. Ponadto przysługuje zniżka 20%, jeśli kupon otrzymasz w recepcji przed posiłkiem. Śniadanie było przeciętne, ale w porządku. Parkowanie było trochę problemem, bardzo ciasno i na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”. Duży ruch przed budynkiem wydaje się być regionalnym przystankiem autobusowym. Więc lokalizacja nie jest zła, ale też nie jest dobra.

Kobieta, która przyjęła nas w recepcji była bardzo miła i pomocna. Dobry kontakt z ciasteczkiem z wróżbą na łóżku. Mają dziwny kabel SOS w wannie, ale może ktoś go użyje, kto wie? Przygotowali nam śniadanie na wynos, ponieważ mieliśmy bardzo wczesny lot. Zła rzecz i powód, dla którego nie mieszkam tam, to starszy mężczyzna w recepcji, który nas sprawdzał. Był okropny. Najpierw próbował nas obciążyć za nasz pobyt PONOWNIE, a potem zmusił nas do zapłaty podwójnego podatku miejskiego, a podatek został już zapłacony przez Booking.