Hotel Sadova

Hotel bardzo ładny, miła obsługa, bardzo dobre - choć każdego dnia identyczne - śniadania. Komfortowy pokój z dość wygodnym łóżkiem. Jednak jakość i czystość łazienki odbiega od reszty - wiele niedoczyszczonych miejsc (zlew, kabina), najzwyklejszy prysznic (nie deszczownica) brudny przy łączeniach z podłogą, farba zdarta w kilku miejscach na ścianie.

Bardzo przyjemny pobyt. Wszystko w najlepszym porządku. Pyszne jedzenie, fajny basen, przyjemne wnętrza miła obsługa.

Świetny hotel w swietnej lokalizacji! Pokoje wygodne, w kazdym kawa i herbata. Bardzo dobre łóżko. Duży wybór dań na śniadania, urzekla mnie mozliwosc przygotowania sobie herbaty zimowej (cytryny,imbir,pomarancza...) oraz kawy z kardamonem i cynamonem - nigdzie sie z takim pomyslem nie spotkalam! Mozliwosc parkingu podziemnego. Pomocny personel. Slowem: same plusy: idealny hotel, z ktorego mozesz zwiadzać Gdansk!

Jest to miejsce, gdzie można odpocząć po trudnym dniu. Wygodny cichy pokój, pełny komfort. Bardzo mila obsługa polecam.

Ogólnie hotel bardzo nam się spodobał, dobra lokalizacja, miła obsługa, bardzo dobry kontakt z recepcją, pokoje bardzo przyjemne, czyste i duże. My mieliśmy pokój delux. Jedzenie bardzo dobre no może trochę więcej różnorodności w słodyczach ale to kwestia gustu. Mam tęż i zastrzeżenia, wykupiliśmy sobie pakiet romantyczny. Byliśmy na masażach dla dwojga, sama jakość masażu zdecydowanie polecam, ale opis co ma być , a jak było to juz się różnił. Miało być 60 minut masażu balijskiego i 30 minut refleksoterapii stóp. niestety tak nie było jedna całość i nie całe 80 minut, miały być dwa kieliszki proseco to zamiast tego mała buteleczka szampana w torebce. jeżeli chodzi o wieczór , kolacja przy świecach to niestety nic takiego nie było ( brak świec tylko jedna świeczka do podgrzewaczy), owszem poszliśmy wykorzystać voucher, ale świec nie było, bardzo długie oczekiwanie na poczęstunek, kolacja została wydana po 70 minutach itp. Tak więc kolacja przerodziła sie w nerwy pomimo mojej interwencji. Koniec końców to czekaliśmy aby jak najszybciej opuścić kawiarnie.