Diune Resort by Zdrojowa

Odradzam przyjazdu do tego Hotelu. Zwiedziliśmy wiele hoteli w naszym kraju ale takie obsługi i standardów dawno nie widzieliśmy. Recepcja twierdziła że nie ma już miejsc parkingowych choć o godz 22:30 było ich przynajmniej 6. Kiedy auto zostawiłem na jednym z miejsc otrzymałem blokadę na koło i dodatkową opłatę 200zl niezgodna z regulaminem. Dodatkowo porysowano moją felgę w samochodzie. Obsługa niekompetentna, twierdziła za każdym razem że nic nie mogą zrobić bo takie mają standardy, a jeden Pan poinformował mnie że powinienem się domyślić że będą mieli duże obłożenie i może nie być miejsca i powinienem wcześniej je wykupić choć na infolinii nikt mnie nie poinformował o tym przy rezerwacji. Pokój z balkonem to raczej z paskiem 30cm gdzie nawet nie wejdzie krzesło ciężko mówić o balkonie choć w recepcji prosiliśmy o normalny taras i była informacja że taki będzie. W łazience uszkodzona uszczelka pod prysznic przez co zalewało łazienkę. Po pierwszym dniu mamy już dość. Odradzam

Będzie krotko: jedzenie bardzo dobre przy kilku dniach może za monotonne. Pokoje czyste i nowocześnie urządzone. Strefa wellnes zadbana. W basenie ciepa woda a wiec idealne warunki nawet dla kilku miesięcznego dziecka. Lokalizacja super, plaza ma wyciagnheiu reki a także w pobliżu promenady co ułatwia spacery wózkiem.

Hotel architektonicznie i lokalizacyjne ma 5 gwiazdek, podobnie jak obsługa restauracji a la carte… poza tym słaba 4. Pokoje sprzątane wybiórczo - pozostawione brudne szklanki, popielniczka, nieodkurzane przez 4 dni. Basen mały, restauracja tez nie jest w stanie podołać pełnemu obłożeniu. Jedzenie poprawne, ale monotonne i nie było niczego zaskakującego a w 5 gwiazdkach oczekuje się innych smaków, czy struktur. Ekspres niesprzątany na czas, naleśniki sam cukier, kije do bilarda nie nadają się do gry (pęknięte). Kanapa w apartamencie zarwana, czas oczekiwania na zameldowanie 40 min, obsługa obcokrajowcow utrudniała preautoryzacje (również przy wymeldowaniu). Opłata za zwierzęta jak za dziecko 🙈także sporo niedociągnięć, napewno nie jest to luksus. Raczej 4 gwiazdki.

Hotel ładny, ale niestety nie można powiedzieć, że 5 gwiazdkowy. Spore rozczarowanie. Meldunek w recepcji trwał wieczność. Chcieliśmy zarezerwować stolik na kolację, dzwoniliśmy jeszcze dwa razy i poinformowano nas, że nie ma miejsc, po czym później podeszła co nas pani z obsługi i zapytała dlaczego nie przyszliśmy skoro czekał na nas stolik. Zaproponowano nam rezerwację na następny dzień. Następnego dnia mieliśmy zrobioną rezerwację na 13:30 u tej samej pani, a już w restauracji okazało się że nie ma takiej rezerwacji, a restauracja jest czynna od 15:00. Nikt nie próbował tego wyjaśnić, bardzo marna reakcja obsługi. W strefie wellness pani z recepcji również się nie popisała, w ogóle nie była chętna żeby doradzić jakiś zabieg. Zapytała o numer pokoju w którym przebywamy, nie informując, że konieczne będzie posiadanie pieniędzy przy sobie, ponieważ nie mieliśmy otwartego rachunku dla pokoju. Duża dezinformacja, klient nie musi się proszę Państwa domyślać, co obsługa ma na myśli. W efekcie - pobyt w hotelu diune, a posiłki w hotelu aquarius. Szczególnie polecam przystawkę ze śledziem.

Mimo opłaty 115 PLN za pobyt psa, pies oprócz pokoju i korytarza nie może wchodzić do żadnych innych pomieszczeń jak bary i restauracja dodatkowo ma miskę i to koniec udogodnień. Basen to porażka, na hotel z 350 pokojami może wystarczy na 5 pokojów. Taki basen to można mieć w domu a nie w hotelu. Jedzenie smaczne, kawa słaba. Czystość w pokojach średnia, wypadało by wycierać kurze w szafach.