Universal Romantica

Hotel dość wyeksploatowany, jedzenie Ok ale szału nie ma. Podejście personelu sprzątającego w szczególności starszej Pani z 3 piętra katastrofa ( ładnie się uśmiecha i tyle). Protesty tubylców na plaży i totalne lekceważenie wczasowiczów. Wypisywanie karteczek przy zamówieniach napoi z ich podpisywaniem przy jedzeniu uwłaczające. Zdecydowanie mój ostatni raz na Majorce jest wiele pięknych miejsc z przyjazną atmosferą. Po przyjeździe z lotniska i oczekiwaniu na pokój nikt nie zapyta czy podać coś do picia a o poczęstunku można zapomnieć - bo doba hotelowa zaczyna się za kilka godzin. Gdy w innych hotelach jeszcze nie zdążyłem usiąść a obsługa już pytała czy podać coś do picia nie mówiąc o poczęstunku. Gdyby nie zatłoczona ale fajna plaża z łagodnym zejście do morza to urlop byłby całkowicie stracony.

Hotel ma już swoje lata, pokoje czyste lecz już wysłużone, łazienka również. Panie sprzątające bardzo miłe,obsługa na wysokim poziomie. Basen codziennie sprzątany, wystarczający. Największą zaletą tego hotelu jest jedzenie, codziennie cos innego, dobrze doprawione, bardzo smaczne. Codziennie do obiadu i kolacji napoje donoszone przez kelnerów do stołu (wielki plus ➕)Hotel w spokojnej okolicy, od razu przy hotelu zejście do morza po drabinkach a 5 min piechota od hotelu znajduje się przepiękna plaża Estanys( przy Universal Marques)

Spędziliśmy w tym hotelu prawie dwa tygodnie i byliśmy bardzo zadowoleni. Obsługa bardzo sympatyczna i pomocna. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór, często potrawy z różnych stron świata (jednego dnia do wyboru trafiło się nawet sushi). Dużo owoców i ryb (codziennie inne rodzaje). Hotel idealny dla rodzin z dziećmi, przy basenie dla dzieci jest nawet wodny plan zabaw. Cisza, spokój, zero dyskotek w pobliżu. Hotel zamieszkały głównie przez starszych Niemców więc cisza i spokój. Interesujące wieczory tematyczne m.in muzyka kubańska czy pokaz tańca Flamenco. Animacje dla dzieci głównie po niemiecku ale dzieci pozostałych narodowości również dobrze się bawią. Mało Polaków co dla niektórych może również być plusem. Plaża blisko ok. 10 minut od hotelu, a jeżeli ktoś lubi to jest przy hotelu wejście do morza po drabince. Lodówka w pokoju (mieliśmy pokój z widokiem na morze), nie ma aneksu ale można czajnik wypożyczyć (depozyt 20 euro). Leżaki przy obu basenach bezpłatne, płaci się tylko w przypadku jeżeli chcemy sobie je zarezerwować przy basenie dla dorosłych np na tydzień. Łóżeczko dziecięce drewniane, a nie jak w innych hotelach zasikane, turystyczne, że dziecko nie chce w nim spać. Jeżeli miałabym się do czegoś doczepić to do wielkości pokoju, trochę małe i do łazienki jednak szyba byłaby bardziej higieniczna niż płachta pod prysznicem. Najważniejsze jednak, że było czysto, sprzątanie codziennie i faktycznie było to sprzątanie. A i wieczorem sporo komarów, ale to nie wina hotelu tylko położenia. Podsumowując jak najbardziej polecam, jest to hotel 3 gwiazdowy ale poziomu i jakości obsługi powinny się od niego uczyć niektóre 4 i 5- gwiazdkowe.