Son Caliu Spa Oasis

Byliśmy w hotelu 3 noce po 4 dniowym pobycie w Palma. Hotel ma dobre połaczenia komunikacyjne z Palma. Leży na uboczu Palmanova- w Son Caliu. Doskonale położony nad mini, ale własną plażą! Hotel jest w całości wyremontowany i daje gościom wiele możliwości wypoczynku- prócz basenu w ogrodzie i plaży jest również dodatkowy basen odkryty z barem i tarasem słonecznym oraz duże centrum spa z basenem, sauną i również ogrodem. My mieliśmy pokój standardowy- z minimalnym widokiem na wodę. Pokój czysty, bardzo interesująco zaprojektowany z łazienką zintegrowana z pokojem i kabina prysznicowa przeszklona na pokój- mega! Trochę nam brakowało wieszaków na ręczniki, ale to drobiazg. Personel recepcji na najwyższym poziomie! Bardzo profesjonalny i pomocny. Języki używane przez recepcje to angielski, niemiecki, hiszpański, francuski ale również polski! Przy rezerwacji kupiliśmy wyżywienie- śniadania i kolacje. Jedzenie bardzo dobrej jakości, świeże, bardzo różnorodne. Dobry wybór win. Jeśli chodzi o personel w restauracji to większość osób bardzo mila, niestety były pojedyncze wyjątki. Generalnie super pobyt i hotel zdecydowanie godny polecenia. Ceny pokoi ok w stosunku do jakości usług.

Najpierw minusy - Hotel wymaga remontu z zewnątrz, dostaliśmy pokój z widokiem na ścianę, po naszej interwencji zmienili na widok na basen, klima działa kiepsko, animacje wyłącznie po francusku ( 3/4 hotelu to francuzi w dzień głośno do kolacji ) od rana do wieczora, internet wolny działa tylko w okolicach recepcji. Tyle minusów, teraz plusy- obsługa miła i kontaktowa, barek ok, jedzenie dobre i nie brakuje, sejf kosztuje tylko 5 EUR na cały pobyt, basen czyysty, rezydentka jest ok., wypożyczalnia samochodów droga ( taniej na mieście - ford ka od 18 EUR ) Ogólnie może być ale 4 gwiazdek ten hotel długo nie zobaczy........

Udaliśmy się do tego hotelu z uwagi na nienajgorsze opinie na Tripadvisorze. Hotel jest bardzo zaniedbany i pełen narzekających klientów. Policzono nam 259 euro za noc, a nasza grupa składała się z 2 dorosłych i 1 dziecka. Pokój nie był wystarczająco duży, aby pomieścić podwójne i pojedyncze łóżko, więc musieliśmy się gramolić przez jedno łóżko, żeby dostać się na balkon. Pokój był bardzo brudny, z przestarzałymi meblami i sprawiał dość przygnębiające wrażenie, ponieważ nie było w nim zbyt dużo światła dziennego. Dostaliśmy pokój obok kilku dziewczyn, które miały wieczór panieński, co mi nie przeszkadza, ale spróbuj uśpić trzylatka, gdy za ścianą toczy się impreza! Gdy poszedłem do menadżera nie był zdziwiony, ponieważ za nami stała kolejka trzech par, które przyszły na skargę. Nie polecam nikomu pobytu w tym hotelu, chyba, że otrzyma on zasłużone DWIE GWIAZDKI, a ty szukasz prawdziwej okazji i płacisz nie więcej niż 12 euro za noc. Wymeldowaliśmy się następnego dnia, aby zatrzymać się w hotelu H10 trochę niżej na tej samej ulicy - wspaniałe miejsce.