Isla de Cabrera

Hotel podzielony na dwie części Aparts 4* i Hotel 3*, czego wcześniej nie wiedzieliśmy. Miał być hotel 4* ale standard tam na 3*. Pokój mały, łazienka mała i balkon mały ciasnota. Cały obiekt dość zadbany, ale woda na koniec maja w basenach zimna. Pokoje raczej czyste. Jedzenie dość zróżnicowane i smaczne. Drinki w hotelu min.5euro piwo 2 euro i kawa tyle samo. W hotelu przeważają Niemcy i Holendrzy średnia wieku 40+, animacja dla dzieci słaba, dla dorosłych żadna. Cena przewyższa jakość.

Wspaniały hotel dla całej rodziny.Wskazany wypoczynek minimum 10 dni.Doskonała kuchnia praktycznie dla każdego.Troszkę daleko do plaży Es Trenc,ale za to wszystko co potrzeba w zasięgu 5 minut spacerem od Hotelu.Jest możliwość rozmawiania po polsku.Cena adekwatna do jakości.

hotel ma trzygwiazdkową i czterogwiazdkową część, zatrzymałem się w trzygwiazdkowym budynku, co było bardzo miłe, pokoje nie były bardzo duże, ale z balkonem i były czyste, hotel ma 3 baseny do użytku i restaurację , która serwuje śniadania i kolacje - całe jedzenie było bardzo smaczne i urozmaicone, wystarczający wybór dla wszystkich.