Globales Condes de Alcudia

W standardzie tego hotelu jest grzyb w łazience i biegające wszędzie karaluchy ale wg TUI jest to naturalna fauna dla tego regionu 🤪

Przywitanie marne... Pokój - dramat. Łazienka mikroskopijna... ubikacja "przyblokowana" umywalką - nie ma jak korzystać. Na wannie i kaflach grzyb, pękniecia. Niestety na zmianę musieliśmy czekać dobę. Żadnej rekompensaty ze strony hotelu. TUI za to stanęło na wysokości zadania. Jedzenie ok, ale duża powtarzalność. Basen maleństwo. Zalety: blisko do morza, fajna okolica i klimat.

Idealna lokalizacja hotelu. Pokój czysty z cudownym widokiem na morze. Jedzenie smaczne, uroznaicone i na bieżąco uzupełniane. Bar świetnie zaopatrzony błyskawiczna sympatyczna obsługa..Hotel przez cały dzień zapewnia atrakcje a wieczorami cudowne koncerty. Numer 1 - to Lucas -niesamowicie zabawny profesjonalny animator mówiący płynnie w kilku językach. Także animatorka Debora jest wesoła i zaraża śmiechem. Biuro TUI z którym pojechaliśmy jest doskonale zorganizowane. Przedstawiciele TUI służą pomocą od początku na lotnisku w Palmie, przy tranferze ,na wycieczkach i na miejscu. Informacje przekazywane na bieżąco. My jesteśmy z wszystkiego zadowoleni .

Pokoje ogólnie czyste codziennie sprzątane. Jedzenie nie ma tragedii,ale jak na Hiszpanie to dość przeciętne.Bar z przekaskami super pizza gorąco polecam.Obsługa bardzo pomocna i miła,jedyny minus jedna winda okolo 10min trzeba czekać. Na plus bardzo blisko plaża. Ogólnie cztery plus.

Najgorszy wybór jakiego mogłam dokonać. Były marzenia o Majorce a pozostało rozgoryczenie. Najgorsze rodzinne wakacje za największe pieniądze w życiu. Nigdy więcej! Zdjęcia dobrze zrobione absolutnie nie oddają rzeczywistości. Jedzenie powiedzieć niesmaczne to tak jakby nic nie powiedzieć. Basen nie zachęca do korzystania, otoczony lokalnymi barami (kebab, pizzeria) gdzie wszystkie zapachy królują wraz z hałasem. W basenie 20 osób to już ciasno na hotel ponad 200 pokoi. Winda wciąż nie działa. W łazience tynk się sypie na głowę…