Cala Millor Garden

Właście wróciliśmy z tygodniowego pobytu w hotelu Cala Millor Garden. Hotel położony w klimatycznej miejscowości, blisko plaży oraz deptaku, przy którym jest wiele sklepików i restauracji. Pobyt w hotelu jak najbardziej na plus. 😊 Sonia i Alie wprowadzają do hotelu bardzo przyjazną atmosferę. Sonia - tzw. człowiek orkiestra, osoba wielu talentów 😍; Alie - przezabawny, dusza towarzystwa, potrafiący rozbawić każdego niezależnie od wieku😅 Odpowiednie osoby na odpowiednim miejscu😁. Obsługa hotelu bardzo przyjazna. Cały obiekt utrzymany ładnie, posiada dwa baseny zewnętrzne i jacuzzi. Na jednym z basenów codziennie są zajęcia z aqua aerobiku z Sonią lub Alim (przezabawnie😅). Ponadto codziennie są rownież inne zajęcia dodatkowe, np. strzelanie z łuku, zajęcia kulinarne itp. Codziennie wieczorem na scenie były występy, które umilały wieczór przy drinku 🍹😊. Jeżeli chodzi o jedzenie w hotelu - typowe all inclusive. Może większość znajdzie tam coś dla siebie, w mojej ocenie było "wszystko i nic" i żadne z dań mnie nie zachwyciło. Podczas pobytu w ofercie All jest możliwość zarezerwowania jeden raz kolacji tematycznej (my niestety z niej nie skorzystaliśmy, ponieważ przegapiliśmy zapis i już nie było miejsc, by zarezerwować stolik).

Super hotel, pyszne jedzenie, rewelacyjne atrakcje wieczorne, koncerty i zabawy 💪👍 Sonia mega pozytywna osoba a ten głos ♥️ Można naprawdę miło spędzić czas. Wypoczynek mega udany. Każdy wieczór przynosi niesamowite niespodzianki.

Sonia jest najlepsza! Gra, śpiewa, tańczy i ciągle się uśmiecha. Hotel spełnił wszystkie oczekiwania, czysto, miło, codziennie inne atrakcje. Lokalizacja super, wszędzie blisko. Atmosfera wręcz rodzinna, polecam.