Blue Sea Arenal Tower

Dużo hoteli już widziałam i często rezerwuję właśnie hotele które mają 3 gwiazdki. Ten hotel to po prostu porażka, jest tak budżetowy, że aż przykre. Jedzenie codziennie to samo, stołówka jest tak wąska, że panie kelnerki ledwo się mieszczą między stolikami, na dodatek trzeba dać depozyt za plastikowy kubek do napoju, a co najgorsze, że do obiadu czy kolacji w wersji all-inclusive piwo czy wino jest na kartki 😂, czyli trzy kieliszki piwa które nawet nie mają 200 mil. Czyli gdy gość hotelu który ma wyżywienie all-inclusive, wraca z wycieczki czy z jakiegoś innego wyjazdu i ma ochotę napić się wina czy piwa, niestety go nie dostanie, ewentualnie może go sobie kupić. Lobby w ogóle nie istnieje, są trzy stoliki i parę krzeseł które cały czas były zamknięte, więc trzeba było stać przy ścianie i pić drinka. Porażka i jeszcze raz porażka.

Szczerze nie polecam, często rezerwuje hotele 3 gwiazdkowe i naprawdę nie jestem wymagająca,lecz to co zastałam w tym hotelu to jakiś kiepski żart. Oprócz milej obsługi nie mogę wymienić żadnych plusów.Hotel ma opcje All ,ale nie można nawet tego tak nazwać,zacznę od posiłków które sa po prostu śmieszne,restauracja jest wielkości dużego pokoju,stoliki sa ciasno pookładane jeden przy drugim. Wybór jedzenia to ciągle zimne frytki,zimne ziemniaki,czasem ryba lub blady kurczak albo cos w rodzaju kotleta z serem i suche jak wiór nuggety,Kilka sałatek ze słoika typu ogórek,kukurydza z puszki,sałata i marchew to tyle i codziennie to samo ,żadnego wyboru wiecej.W domu na święta więcej gotuje... Kolejki do jedzenia jak za czasów prl , tylko 3 napoje alko wino lub piwo do obiadu i kolacji na karteczki ,w dodatku w malutkich szklaneczkach,wszystko jest strasznie niskiej jakości co widać i tak tez smakuje niestety... Jeżeli chcesz więcej alko musisz sobie kupic. W życiu nie widziałam czegoś podobnego w zadnym innym hotelu i mam tu na myśli jedzenia oraz tych kolejek. Czystość tez zostawia wiele do życzenia,szklanki niedomyte,brud po kontach .Cale szczęście nasz pobyt był krotki i nigdy więcej nie wrócę... Basen maleńki na dachu również...Okolica hotelu straszna,mnóstwo zdewastowanych budynków opanowanych przez bezdomnych i strasznie śmierdzi moczem!

Sam hotel jak na 3 gwiazdki może być, codziennie sprzątany, codziennie wymieniane ręczniki. Jedzenie świetne! Różnorodne (sushi, krewetki, burgery itp.), świetna przemiła obsługa. Do morza kawałek jest, ale nie ma tragedii. Hotel dla dorosłych, a widok z balkonu na plac zabaw dla dzieci... Jedyny minus. Dużo młodych pijanych Niemców.