Alua Calas de Mallorca Resort

Moja ogólna ocena to dobra, zacznijmy od tego że w biurze podróży Pani zachęcała nas do tego hotelu , mówiąc że w nim była i poleca, ok, wzięliśmy go wykupując pokój z widokiem na morze .. szkoda że Pani nam nie powiedziała że w tym hotelu wszystkie pokoje są z widokiem na morze ale rozumiem że kasa się musi zgadzać. [mowa o biurze podróży Coral] , dostaliśmy pokój nie tylko z widokiem na morze ale również z hałasem 24/7 z transporterów które są ulokowane pod hotelem i koszami na śmieci gdzie słychać parę razy dziennie jak obsługa a nad ranem śmieciarka zabiera szło (taka miła pobudka o świcie ) , pokoje w miarę ok, nie ma co narzekać .. lokalizacja sama w sobie na minus, wszędzie daleko, nie ma gdzie wyjść , dwa sklepy i parę knajpek .. w hotelu jedzenie przepyszne, kolacje bywały tematyczne to na wielki plus ! No i kucharz który był Polakiem, miło było porozmawiać w ojczystym języku z obsługą :) leżaki zarezerwowane od samego rana więc jakby się troszkę zaspało to mała szansa na wolny leżak (byliśmy końcówka września to nie chce myśleć co tam jest w sezonie ) windy 3.. z czego jedna nie działa druga nie stawała na naszym piętrze no i na 3 się długo czekało .. ogólnie rzecz biorąc daje naciągniętą 4.

Jesteśmy w tym hotelu od 08 maja do 18 maja. Hotel sam w sobie bardzo fajny. Basen orzeźwia a słoneczko pięknie swieci. Kilka dni deszczowych ale taka pora. Animatorzy mega! Polecam! Letizia wymiataczy Kobieto. Drinki, jedzenie.. ilości takie że nie można narzekać. Jedzenie dobre (troszkę nam brakowało przypraw ale co kraj to obyczaj). Obsługa swietna. Jeśli chcesz spędzić miło czas i poznać pięknych ludzi bez zbędnego zgiełku miasta to to idealne miejsce żeby wypocząć.

Właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu z tego hotelu. A tak naprawdę z Majorki , bo w tym hotelu nawet nie chcieliśmy przebywać ! To był nasz 3 raz na Majorce i 5 raz w Hiszpanii . Nie wiem jakim cudem ten Hotel ma 4 gwiazdki ale to jest jakieś oszustwo ! Tak samo jak all inclusive ! Zacznę od tego , ze nie wiem dlaczego ale dostaliśmy pokój dla niepełnosprawnych .... Ale ok to bym jeszcze przeżyła ponieważ był w miarę nisko co okazało się dla nas wybawieniem , gdyż windy niestety nie działają , no może jedna na którą się czeka pol godz ...Pokoje są bardzo brudne , pomimo tego , ze pani sprzątająca przychodzi codziennie . ..Pokój śmierdzący , gdy ktoś spuścił wodę na gorze w łazience nie szlo wytrzymać !!! Pani sprzątająca , żeby to tuszować za każdym razem włączała klimatyzacje i zostawiała ja włączoną czego nie chcieliśmy , bo nie chcieliśmy wracać do zimnego pokoju , bo wcale nie było tak ciepło ... A teraz fakty o tym hotelu : - Żadne 4 gwiazdki i żadne nowoczesne wnętrza, Wszystko najtańsze najzwyklejsze meble. Najtańsze jedzenie i napoje już chyba taniej się nie da... W all inc nic nie wliczone a raczej to co wliczone nie da się nazwać jedzeniem i piciem! - bardzo mało miejsca w Hotelu nie ma gdzie się podziać , ani posiedzieć. - bardzo nudno , nic rozrywki , tylko bardzo słabe animacje wieczorem w drugim hotelu. -brudne szklanki ( które są dostępne tylko w bufecie ) brudne talerze , brudne półmiski z jedzeniem itd..... - jedzenie okropne !!!! Zero salaty do śniadania za to brokuły co nie zeszły z kolacji . - masło nie pakowane indywidualnie tylko w miskach gdzie każdy grzebie... -wszystko stare i odgrzewane 5 razy nawet ryz z olejem ciemniejszy z każdym dniem.... - cięgle spalone frytki - jedzenie jest ciągle zimne i nie dokładane puste półmiski - snack bar , w drugim hotelu totalna porażka..... ciągle zamknięty , szczególnie na czas obiadu i kolacji. Ale i tak nic w nim nie ma.. - Brak baru przy basenie , trzeba chodzić do hotelowego -wszystko dają do picia w plastiku ! Brak nawet kieliszków do ( wina ) , którego nie nazwałabym winem , bo podają na all inc tylko berbeluchę z dyspensera ! No ale zawsze można sobie kupić butelkę wina za 10 euro , które w sklepie za rogiem kosztuje 2 euro - napoje wliczone tylko z dyspensera . I to tez nie zawsze można je pic. Np nie wolno brać coca coli itd do śniadania ..... - okropna kawa - mini bar pusty , można sobie uzupełnić zamawiając z oferty hotelu za cenę 300% droższą niż w sklepie za rogiem bądź w sklepiku w hotelu obok. - basen bardzo głęboki i lodowaty.... - w pokojach nie ma czajnika , ani pilota do telewizora , wiec trzeba sobie wstać z łózka żeby włączyć i wyłączyć. Biorąc pod uwagę , ze mieliśmy pokój dla inwalidy to absurd... - w pokojach głośno , wszystko słychać - brak jakichkolwiek zasad. Ludzie zajmują leżaki od 5 rano . Oczywiście tylko kładą na nich ręczniki, a później nawet na nich nie lezą a ktoś ,kto chce to nie ma miejsca.... Mogla bym tu jeszcze sporo napisać , ale po prostu dodam parę zdjęć , żeby każdy mógł zobaczyć. Nigdy nie wrócimy do tego hotelu !!!!

doskonaly hotel dobre urozmaicone jedzenie, dobre drinki i piekne widoki, wielkie dzieki pani z recepcji za wspanialy pokoj na 10 pietrze z widokiem na klify- sama zaproponowała nam ten pokój.dobry stosunek jakości do ceny. czyste pokoje i spokojna miejscowosc bez imprez tak jak na północy wyspy. Tu można odpocząć.Dobre połączenia autobusowe z resztą wyspy, Przystanek koło hotelu i wspaniąe trasy do spacerow wzdluż

Sol Calas de Mallorca Carrer de Cala Antena, s/n, 07689 Mallorca, Illes Balears, Hiszpania Hotel 6969nescafe 3375 punktów   2 dni temu Byliśmy w sierpniu 2014. Nazwa hotelu "Complejo Callas de Mallorca". Cudowny hotel. Sprzątane codziennie. 3 budynki hotelowe, główny z widokiem na morze. Dostępne także opcje bungalow. Przesmaczne jedzenie. Z hotelu blisko do sklepów. Cudowne widoki z klifu. Kolor morza szmaragdowy. Service hotelowy na piątkę. 4 baseny w tym jeden kryty. W głównym basenie głębokość 3 metry, super do skakania. Blisko plaża Cala Antena. Polecamy rejs Łodzią do Porto Christo. Przyplynelismy, potem czas wolny. Zwiedziliśmy kościół i miasto z piękną plażą. Polecamy⛵🏖️🏊🚣