Vibra The New Algarb

Hotel bardzo ładnie położony w zasadzie przy samej plaży z drugiej strony miasteczko. Wnętrza czyste zadbane. Najmocniejsza strona hotelu to kuchnia owoce morza, mięsa, warzywa. wszystko dobrej jakości, markowe i smaczne . Obsługa jadalni zasługuje na bardzo dobrą ocenę. Jednym słowem świetna życzliwa i pomocna załoga. Animacje przy basenie skierowane głównie do Hiszpanów, Włochów. My jesteśmy z Polski i Pan omijał nas szerokim łukiem. Przez cały pobyt ani raz nie podszedł. trochu śmiesznie to wyglądało bo do niektórych osób obok z Włoch podchodził kilkukrotnie. Niemniej personel do duży kapitał tego Hotelu. Wielkie podziękowania dla Panów którzy wpuszczają na jadalnie za życzliwość i świetne podejście. Co drugi dzień występował wieczorem przy barze zespół muzyczny co była bardzo przyjemne. dziękujemy bardzo za gościnę na pewno jeszcze wrócimy i będziemy polecać hotel.

Masaż nad brzegiem morza, w otoczeniu palm wykonany po mistrzowsku przez Diego - wart każdej ceny. Hotel bardzo przyjazdy, przepyszne jedzenie. Pokoje są codziennie sprzątane. Przystanek autobusowy tuż przy hotelu. Można bez problemu podjechać do starego miasta za 2€ od osoby. Serdecznie polecam i na pewno jeszcze kiedyś tu wrócę.

Hotel ma dobre położenie przy plaży i 10 min jazdy samochodem od lotniska. Pokoje jasne i przestronne, sprzątane ( w moim przypadku) co drugi dzień. Sympatyczna obsługa restauracji i snack baru. Ogromne podziękowania za pomoc, uprzejmość i zaangażowanie dla Sandry - Polski pracującej w tym hotelu. Jeszcze raz dziękujemy, pomimo wielu niedogodności będziemy pobyt w tym hotelu dobrze wspominać. Jednym minusem hotelu jest widok od strony basenu na brudny dach hotelowej restauracji.

Co do odnowionego holu nie mam zastrzezen. Pokoje raczej odnowione po niskich kosztach i do tego bardzo male. Lazienka nie odnowiona wogole.Z kranu leciala slona woda. Widok z pokoju, jak sie trafi to moze byc fajny. My zmienialismy pokoj trzy razy.Basen bardzo maly. Do tego ratownik wygania z basenu dla dzieci. Wiekszosc basenu jest gleboka wiec jak chce sie w nim po prostu pobyc nie ma gdzie bo jest za duzo ludzi. Lezakow nie wystarcza dla wszystkich i miejsca tez za duzo nie ma. Co drugi dzien ta sama muzyka na basenie od 6 rano do 16. O 16 zazwyczaj przyjezdza jakis dj do 18. W barze raczej nie ma co liczyc na dobrego drinka. Sama tanizna w plastikowych kubkach i jeszcze do tego trzeba sie klucic o kolejke. Hotel raczej stawia wieksza uwage na gosci z zewnatrz. Sa tam platne lozka po 50 euro ( w to wliczony szampan i talerz owocow). Tam obsluga jest na dobrym poziomie, rowniez bar w ktorym mozna kupic drinki jest ok. Jedzenie w hotelu jest po prostu stare. Nie mielismy zastrzezen do tego co podaja ale do tego ze jest podawane np z wczorajszego obiadu. Ladny widok z jadalni. O 12 w nocy drzwi wyjsciowe na basen sa zamykane i nie ma mozliwosci tam siedziec. Ochrona przychodzi i kaze wyjsc. Plaza jest ladna ale traci swoj urok przez ludzi ktorzy na niej handluja. Co chwile ktos podchodzi i chce sprzedac owoce, napoje, masaze, bilety, kapelusze, okulary, a nawet i inne uzywki. Juz finalnie kiedy wyjezdzalismy mielismy lot w nocy, a pokoj przeba bylo oddac o 12. O tej wlasnie godzinie zerwali nam branzoletki all inclusive i nie moglsmy juz kozystac z baru. Z takich chamstwem jeszcze nigdy sie nie spotkalismy. Na pewno tam nie wrocimy. Hotel wogole nie warty swojej ceny. Nie polecam

Hotel pięknie odnowiony, wspaniale położony tuż przy plaży,pokoje czyste zadbane i przestrzenne z widokiem na morze .Personel uprzejmy i pomocny, jedzenie świeże i urozmaicone.Bardzo miła obsługa w barze przy basenie,szczególnie jedna z pań-Pani Irina zawsze uśmiechnięta ,pogodna .