Riu Monica

Bardzo dobry hotel o wysokim standardzie. Byliśmy w sierpniu i jako jedyna para z Polski. Pokoje codziennie sprzątane, wyśmienite śniadania i kolacje z dużym wyborem potraw i jakościowo bardzo dobrze przyrządzone. Bardzo sympatyczna obsługa w części restauracyjnej, w tym duże uznanie dla Pani, która nas obsługiwała podczas kolacji ( niestety nie znamy imienia). Praktycznie wszystkie pokoje wyższych kondygnacji z bezpośrednim widokiem na morze. Plaża 50 metrów od hotelu. Sama miejscowość Nerja bardzo urokliwa i w rzeczywistości o wiele większa niż pierwotnie nam się wydawało. Nie jest popularna wśród polskich turystów , a szkoda. Zwróciliśmy uwagę na Nerję tylko i wyłącznie za sprawą serialu telewizyjnego produkcji hiszpańskiej " Niebieskie Lato " , który był emitowany w polskiej telewizji gdzieś w połowie lat osiemdziesiątych i filmowany właśnie w Nerji. Gorąco polecamy Hotel Riu Monica jak i samą miejscowość

Niestety jedzenie słabe i nieświeże. Dostałem powaznego rozstroju żołądka drugiego dnia i nie wyzdrowiałem do końca.Znajomy także dostał zatrucia pod koniec pobytu. Inne aspekty pobytu w hotelu nie mogły zrekompensować tego wydarzenia.

Hotel spełnia wszystkie wymagania. Bardzo czysto, profesjonalna i miła obsługa. Bardzo dobre jedzenie, zwłaszcza w restauracji Ole. Strefa basenowa z dużą ilością leżaków. Hotel dla dorosłych, a więc cisza i spokój. Wieczorem muzyka na żywo.

Zatrzymaliśmy się na tydzień na zimową przerwę w hotelu i Nerja przekroczył nasze oczekiwania, na pewno wrócimy. Dwukrotnie wybraliśmy opcję jedzenia w restauracji a'la carte, co stanowiło miłą odmianę od restauracji bufetowej.

Wspaniały zespół troskliwych pracowników, uroczy dyrektor generalny, który był tam przez cały dzień, pyszne jedzenie przez cały tydzień, świeżo przygotowane i smaczne, duży wybór. Podobał nam się również wieczór w restauracji A la Carte. Hotel był nieskazitelnie czysty wewnątrz i na zewnątrz, wspaniałe baseny Clea, doskonała lokalizacja tuż przy promenadzie. Dziękujemy za fantastyczny czas, na pewno wrócimy. (Wzięliśmy własny mini czajnik, który działał dla nas dobrze). Uwielbialiśmy Nerję, a pobyt w Rui Monica sprawił, że był to wyjątkowy urlop z naszymi przyjaciółmi.