Best Siroco

Byliśmy z żoną drugi raz w tym hotelu tylko dlatego że w ub. roku buło wspaniale. Temp w lutym od 17 do 21 stopni i ani razu nie padało. Pokój z widokiem na morze a dopłatą mógłby być dalej od ruchliwej ulicy...ale ni przeszkadza to zbytnio. Sprzatany codzienne, ogromne łożka, lazienka mogslby być bardziej zdabana. Jedzenie bardzo dobre, kolację tematyczne obsługa bardzo miła sympatyczna za wyjątkiem Jose Antonio który przed wejściem na jadalnie ani razu nie odpowiedział na nasze pozdrowienie. Kelnerki super bardzo pomocne. Piękny ogród i codzienne animacje. Wszystkim śmiało polecam starszym, młodszym z dziećmi lub beż. Położenie umożliwia szybkie dotarcie do Malagi 40 min autobusem do Mijas 35 min autobusem. Bilet kosztuje 1.75 euro od osoby i jedziesz gdzie chcesz.

W hotelu Best Siroco spędziliśmy ostatni tydzień maja 2024 r., powrót 1 czerwca. Hotel oceniam jako dobry z pewnymi mankamentami. Położenie hotelu blisko morza, ale aby dotrzeć na plażę (a także z powrotem do hotelu) trzeba pokonac ok 80 schodów w dół i w górę, czyli odpowiednik 4 pięter. Schody nie są bardzo uciążliwe, gdyż co kilkanascie stopni jest krótki odcinek płaski. Nad morze można też dostać się bez schodów, ale trzeba iść naokoło jakieś 10-15 min. Dla niektórych osób może to być jednak duże utrudnienie. Na plus hotelu: bardzo ładna zieleń na terenie hotelu, dość smaczna kuchnia, duży wybór owoców, fajne animacje wieczorne, ciepła woda w basenie. Na minus: monotonne śniadania, niezbyt szeroki wybór dań na kolacje (mało dań mięsnych), mało miejsca w pokoju (mielismy pokój superior), gdzie łóżko zajmuje prawie całą wolną przestrzeń, ograniczony czas możliwości korzystania z basenu (tylko od godziny 10 do 18). Basen jest po g. 18 zamykany , więc nie ma mozliwości nawet podejść do niego. O 10 rano bramki są otwierane, ale ponieważ jest ich kilka a nie wiadomo, którą pierwsza otworzą, co poniektórzy goście hotelowi biegną w celu zajęcia miejsc. Jest to o tyle uzasadnione, że parasoli jest dużo mniej niż leżaków. Hotel nie prowadzi all inclusive, więc żeby coś zjeść w ciągu dnia trzeba stanąć w kolejce do baru (ok pól godziny czekania). Ale hamburgery w barze są tanie i smaczne. Minusem jest brak toalety bezpośrednio przy basenie, tylko w budynku hotelowym, ale nie jest to komfortowe, gdy jest się mokrym. Brak jakiejkolwiek informacji ze strony hotelu co do możliwych dodatkowych usług hotelowych, brak jakiejkolwiek ulotki w pokoju, np. z nr telefonu do recepcji. O niektóryh dodatkowych usługach (np o możliwości wypożyczenia ręczników na basen) dowiedzielismy się pod koniec pobytu z obserwacji., kiedy już dokonaliśmy ich zakupu na straganie. Zresztą biuro podróży TUI, z którym byliśmy, również o niczym nie informuje. Sama Benalmadena to mała miejscowość, bez infrastuktury. Lepszy jest sąsiedni Torremolinos. Mimo tych mankamentów pobyt oceniamy pozytywnie, polecam wycieczkę do Malagi autobusem, we własnym zakresie

Ogólne wrażenie bardzo dobre, duży hol, piękny ogród, czysto. Pokój duży z ogromnymi łóżkami codziennie sprzątany. Jedzenie przepyszne, urozmaicone, obsługa kelnerska na poziomie. Dojście do morza przejściem pod ulicą. Bardzo blisko. Plaża piękna. Dobre miejsce jako baza wypadowa do zwiedzania. Bardzo polecam.