Roseland Hotel

Hotel całkiem fajny, zadbany, faktycznie mały, kameralny. W czerwcu 98% to Anglicy i byli oni wyraźniej lepiej traktowani, obsługa niby miła, uśmiechnięta, ale różnica w traktowaniu była odczuwalna. Śniadania powtarzalne, ja nie narzekałam, moja rodzina już tak, obiady i kolacje już lepsze, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Woda całkiem smaczna (nie było czuć chloru jak na Majorce), napoje słodkie też były smaczne. Drinki serwowała bardzo sympatyczna pani, drinki wg karty i były (jak na allin.) nawet dobre. Codziennie wieczorem zabawy, oczywiście głównie pod Anglików ;) Hotel blisko lotniska, blisko morza i miasteczkowych sklepików i restauracji. Zakynthos koniecznie do zwiedzenia, czy samemu, czy z biura, bo warto od południa do północy w ciągu dnia można ogarnąć, są też organizowane wycieczki do wykupienia na miejscu za nieduże pieniądze. Drugi raz tego hotelu bym nie wybrała, ale dramy nie było.

3* hotel godny polecenia. Po raz pierwszy byłam w 3* hotelu czego sie obawiałam. Do sedna z PLUSÓW czystość, często przebierane łóżka i wymieniane ręczniki. Klima latem gratis- jak nie dostaniesz pilota do klimy to wróć do recepcji. Łazienki nowe, bardzo ładne, obsługa przesympatyczna, od pokojowych, po kelnerów, cały czas pozdrawiają, pytają czy wszystko ok. Jest tylko jedna nieprzyjemna barmanka z ortezą na ręce- z wiecznym fochem 😉 dużo rodzajów drinków. Wina (3rodzaje) i piwo "z kija"- samoobsługa. Dobre obiady i kolacje, brak animacji w ciągu dnia, dużo naszych w hotelu, jak przyjedziesz wcześnie rano możesz korzystać ze śniadania, a jak masz późno wylot też nie zabierają opaski. Lody cały czas kilka smaków chyba 5 do wyboru i kubeczki wafelkowe, w ciągu dnia lodówka z sałatkami, arbuz, melon, kanapki, pizza, ciastka. MINUSY słabe śniadania- wędlina ser jajecznica, parówki, pieczarki dla mnie bez smaku lub niejadalne ale codziennie live cooking je ratuje- omlet, naleśniki, gofry. Poza tym dużo pomidorów malinowych i ogórków, dżemy itp. Minusem jest plaża- mnie rozczarowała- ciemny piasek, ale polecam wynająć auto na 2 dni i zobaczy się piękne miejsca. Zawsze wybierałam 4 gwiazdki, recepcja wydała mi sie skromna. Wieczorem liczyłam że będzie można potańczyć, ale są organizowane karaoke i quizy. Hotel godny polecenia bardzo czysty z przesympatyczną obsługą. Pozdrowienia dla Nevrousa kelnera lubiącego Polaków

Wyjatkowy hotel dla osob ceniacych sobie spokój i wypoczynek, zasługujący na więcej niż 3 gwiazdki. Wszystko nam się podobało podczas naszego pobytu w Roselnad. Pokoje są bardzo przytulne, codziennie sprzątane. Atmosfera w hotelu spokojna, przytulna i miła. Jedzenie bardzo smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie. Kultura w obiekcie zachowana na najwyższym poziomie. Cudowny personel który przez caly pobyt był bardzo pomocny, uprzejmy i praktycznie zawsze uśmiechnięty to on w dużej mierze sprawiał, że pobyt w hotelu był wyjątkowy. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się wrócić na Zante i jeśli tak będzie zapewne wrócimy do tego hotelu .

Kameralny, nieduży hotel niedaleko plaży Kalamaki. Pokoje czyste, pościel zmieniona po trzech dniach pobytu. Ręczniki zmieniane codziennie. Na balkonach, ani w łazience nie ma suszarek do bielizny. Gdy Pani sprzątająca pokój zauważyła, że zawiesiliśmy sznurek na balkonie, żeby suszyć ręczniki, zaraz na drugi dzień mieliśmy suszarkę na balkonie. Skromną, małą, ale była:) Łazienka czysta. W restauracji czysto, jedzenie smaczne, urozmaicone. Obsługa sympatyczna, ale trochę niezainteresowana pracą (nie wszyscy, oczywiście). Basen niewielki, ale na tą ilość gości, wystarczający. Leżaków, ani parasoli nigdy nie brakowało, ale my byliśmy na przełomie września i października. Nie wiem jak jest w sezonie. Jest to okolica blisko lotniska, więc jak samoloty lądowały, to miało się wrażenie, że dotknie się je ręką, tak nisko leciały. Nam to nie przeszkadzało. W bliskiej okolicy znajduje się sporo sklepów i restauracji. Parę minut drogi od hotelu jest plaża Kalamaki, gdzie żółwie Careta Careta składają jaja. Ogólnie z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni.

Hotel usytuowany w spokojnej okolicy niedaleko super plaży. Morze cieplutkie i bardzo daleko płytko z piaszczystym dnem. W hotelu wspaniałe, smaczne posiłki (brawo dla kucharza). Hotel czysty (sprzątanie pokoju codziennie). Kalamaki to fajne miasteczko z mnóstwem tawern i knajpek. Miejsce idealne do odpoczynku i super jako baza wypadowa do zwiedzania całej wyspy. Wypożyczyć samochód (polecamy Auto Lux ) i podziwiać przepiękne widoki, zatoczki i plaże. Zakynthos jest przepiękną, niewielką wyspą z bardzo życzliwymi mieszkańcami. Polecam.