Kokkari Beach

Przede wszystkim hotel nie ma pochyłej platformy do wniesienia ciężkiego bagażu, jak również nie dostrzegłam personelu chętnego do udzielenia pomocy. Pokój raczej nie na 3 gwiazdki.. umeblowanie pamięta zamierzchłe czasy, telewizor nie odbiera dedykowanych kanałów, łóżka bardzo wąskie i średnio wygodne, w łazience prysznic wręcz minimalnych rozmiarów, bez możliwości przytrzymania się czegokolwiek, więc bardzo niebezpiecznie. Suszarka zawieszona na niestabilnej podstawie, ale na szczęście działa. Brak półki pod lustrem, gdzie można byłoby umieścić choćby podstawowe kosmetyki. Wieszak na ręcznik nie umocowany dobrze do ściany, więc ręcznik co chwila spada... Wymiana pościeli i ręczników, jeżeli wyraźnie da się znać. Za to personel miły! Śniadania typowo kontynentalne, codziennie serwowane jest to samo, ale ujdzie. Natomiast niestety propozycja skorzystania z posiłku wieczornego w pobliskiej restauracji nieudana, gdyż nie było możliwości wyboru dań, choćby z dwóch propozycji, jednak posiłki były smaczne i do zaakceptowania dla osoby, która nie ma wygórowanych wymagań co do wyboru diety. Za to widoki obłędne. bardzo wiele fajnych knajpek, ogólnie miejsce wspaniałe, warte odwiedzenia. Polecam.

Hotel ma bardzo dobrą lokalizację, tuż przy morzu, blisko knajpek, sklepików i centralnego punktu Kokkari, a jednak na uboczu, więc jest cicho i spokojnie. Pokoje czyste, duże i wygodne, łazienka też ok. Przyjemny balkon z 2 krzesełkami i stolikiem. W hotelu było cicho. Niemal wszyscy goście w wieku 60+. Nasza nastoletnia córka była jedynym dzieckiem podczas naszego pobytu. Nie ma żadnych animacji, co uważamy za plus. Teren przy basenie jest przyjemny. Sabine na recepcji jest bardzo miła i pomocna, panie sprzątające również. A teraz minusy - pozostałe dwie panie na recepcji są niesympatyczne. Podwójne łóżko to tak naprawdę 2 łóżka pojedyncze z ogromną szczeliną po środku - nie ma możliwości się przytulić czy spać blisko siebie. Poduszki są bardzo niewygodne, za twarde i za wysokie. Szafy w pokojach powinny zostać wymienione - są stare, w środku mają nieprzyjemny zapach, który przechodzi na ubrania. Przez 1 wieczór nie było ciepłej wody. Śniadania są smaczne, ale wybór bardzo skromny, codziennie to samo i nic na ciepło (raz na kilka dni jajecznica). Uważamy, że powinno być więcej owoców, warzyw i lokalnych produktów. Kokkari jest przepiękne, okoliczne plaże Lemonakia i Tsamadou również, warto odwiedzić też górskie miasteczka Manolates i Vourliotes. Można wypożyczyć samochód i pojeździć po wyspie, obok hotelu jest spory parking. My w hotelu spędzaliśmy mało czasu i w takim zakresie był on dla nas wystarczający. Warunki są dobre, jeśli ktoś nie jest zbyt wymagający to odnajdzie się w tym miejscu, a niedociągnięcia rekompensuje lokalizacja w cudownym zakątku świata, tuż przy błękitnym morzu, w najpiękniejszym miasteczku na Samos :)

Hotel mile mnie zaskoczył . Naprawdę . Super lobby nowoczesne . Basen , leżaczki fajny klimat . Pokoje trochę stare ale jest w nich klimat . W łazience suszarka , szampon , mydło . Niebyłe nigdy problemu z ciepła wodĄ. Balkon z bocznym widokiem na morze. Ręczniki pościel wymieniana codziennie . Śniadania nawet spoko jak ja ekonomiczny wariant . Ogólnie spoko . Jedyny minus to słabo wyciszone pokoje . Słychać wszytko . Jeśli ktoś idzie korytarzem to odnosisz wrażenie ze idzie przez twój pokój . Słyszalność jest spora . Wszystko słychać .