Ikones Seafront Luxury Suites

Jesteśmy właśnie w Ikones. Hotel jest niesamowity. Cudownie, pięknie zaaranżowane pokoje, w których niczego nie brakuje. Wspaniały widok na morze - nie wyobrażam sobie, aby mieć w tym hotelu pokój od strony lądu - morze nawet teraz, kiedy jest dosyć chłodno (3 maja), wygląda przy słonecznej pogodzie cudownie. Jedzenie, zarówno w restauracji bufetowej (śniadania i kolacje) jest przepyszne. Zapomnijcie o all inclusive. Tylko taka forma wyżywienia jest w stanie zagwarantować najwyższą jakość wspaniałej greckiej kuchni. Wybór dosyć szeroki, zarówno w daniach głównych, jak i wśród przekąsek czy deserów. Mimo iż jestem bardzo wybredny, nie mam się do czego przyczepić. Zarezerwowaliśmy pokój z jacuzzi. Cóż mam powiedzieć - jest doskonały i serdecznie każdemu go polecam. Jesteśmy tu dopiero 3 dzień a już wiem, że to najwspanialszy hotel, w jakim byłem w Europie. Przy tej całej ekskluzywności, jaką Ikones niewątpliwie się wyróżnia, nie został tu zatracony duch Grecji. Mentalność Greków wręcz czuć w powietrzu. Kalispera wypowiadane z zupełnie szczerym uśmiechem na twarzy czy dania w restauracji serwowane z najwyższą starannością i uprzejmością to coś, dla czego warto tu wracać. I choć staram się tego nie robić, bo wychodzę z założenia, że mało jednego życia na odwiedzenie wszystkich pięknych miejsc na świecie, do Ikones na pewno wrócę. I na koniec, ponieważ pierwszego dnia pobytu okazało się, że w zarezerwowanym pokoju awarii uległo jacuzzi - serdecznie dziękuję Nikosowi, Menedżerowi hotelu Ikones za błyskawiczną pomoc, szczerość, otwartość i propozycję rozwiązania tego problemu. Drogi Nikosie, życzę Ci, aby Ikones pod Twoimi sterami był zawsze tak wspaniałym miejscem, pełnym niesamowitych, tworzących je ludzi, jakim jest teraz. Do ponownego zobaczenia!

Hotel całkowicie odnowiony,nowoczesny, położony około 1,5 km od centrum Rethymno wokół sklepy restauracje ,bary, miła uśmiechnięta obsługa w recepcji drink na powitanie,pokoje bardzo czyste ,plaża na przeciwko hotelu- leżaki dodatkowo płatne wejście do wody kamieniste warto zabrać buty do wody,minusem jest bardzo mały basen „sadzawka” z małą ilością leżaków ,minusem jest również jedzenie szczególnie kolacje nie czuć Greckiego klimatu, mały wybór ryb i mięs jedzenie nie doprawione bez smaku nie polecam brać opcji z kolacjami w mieście jest bardzo dużo klimatycznych knajpek z pysznym Greckim jedzeniem

Wybierając hotel na każdy wyjazd zawsze kierujemy się ustalonymi przez siebie zasadami, ale ten rok był szczególnie trudny ze względu na pandemię, więc tym bardziej wybór miejsca, w którym się zatrzymamy był bardzo ważny. Nigdy nie traktujemy hotelu jako miejsca, w którym tylko śpimy, ponieważ po całym dniu spędzonym poza hotelem, fajnie wrócić do miejsca, do którego wraca się z przyjemnością. Takim hotelem jest właśnie Ikones Seafront Luxury Suites. Tu nie ma rzeczy, do której można się przyczepić. Wszystko jest dopracowane i przemyślane w najmniejszym szczególe. Pokoje są czyste, urządzone minimalistycznie, stylowo i ze smakiem. Jeśli chodzi o wyposażenie pokoju, to niczego tam nie brakowało, a jeśli coś się skończyło, było uzupełniane na bieżąco. Było nawet menu dotyczące wyboru miękkości i rodzaju wypełnienia poduszek. Obsługa jest pomocna, życzliwa i na najwyższym poziomie. Restauracja hotelowa położona na najwyższym piętrze, z przepięknym widokiem na morze. Jedzenie pyszne, codziennie było coś innego i niczego nie brakowało. W obecnej sytuacji obsługa nakładała jedzenie, ale wszystko było zorganizowane tak, że nie tworzyły się kolejki. Dla mnie mogłoby tak zostać, bo był większy porządek. Hotel położony przy promenadzie, prowadzącej do starego miasta Rethymno. Okolica hotelu bardzo spokojna, zadbana, im bliżej starego miasta, tym spokój mniejszy. Plaża hotelowa była najbardziej zadbana z okolicznych plaż i było na niej bardzo spokojnie, bo wypoczywali na niej tylko goście z hotelu. Cena za leżaki to 5 euro od osoby, które miało się do wydania na jedzenie lub napoje. Basen, który mieści się na dziedzińcu jest bardzo kameralny i można na nim odpocząć po całym dniu. Bardzo było nam miło, gdy przylecieliśmy na Kretę rano, w hotelu byliśmy około 09:30 i zostaliśmy zaproszeni na śniadanie, po czym otrzymaliśmy swój pokój, mimo, iż nasza doba hotelowa jeszcze się nie zaczęła. Wieczorem otrzymaliśmy także butelkę wina i talerz z owocami. Na szczególne uznanie zasługują wszyscy pracownicy hotelu, również Ci, którzy pracowali na plaży i którym na pewno było ciężko, którzy mimo upałów przestrzegali obowiązujących zasad i nosili maseczki lub przyłbice. Polacy mogliby się od nich uczyć. Podczas naszego pobytu korzystaliśmy z wypożyczalni samochodów Greenways, która mieści się tuż obok hotelu i przy wynajmie samochodu na 4 dni (VW Polo z automatyczną skrzynią) zapłaciliśmy 150 euro. Hotel jest świetną bazą wypadową do zwiedzania zachodniej części Krety. Jeśli Kreta to Rethymno, a jeśli Rethymno, to tylko Ikones Seafront. Mam nadzieję, że to nie był nasz ostatni pobyt tutaj. Pozdrowienia z Polski dla wszystkich pracowników, w tym z recepcji, kuchni, obsługi i plaży hotelowej :-)

Zostajemy z przyjaciółmi we wrześniu 2019 r., Na krótką przerwę 3 dni. I muszę powiedzieć, że wszystko było na wyjątkowo wysokim poziomie od jedzenia, super komfortowych pokoi z bezpośrednim dostępem do prywatnego basenu, a przed plażą możemy pozostać w hotelu i nadal relaksować się z widokiem fal z terasse. Bardzo blisko starego miasta i dodatkowy bonus z koncertem muzyki na żywo w restauracji. Przyjdzie ponownie na pewno!

Po ostatnim pobycie w tym pięknym hotelu zarezerwowaliśmy ponownie na kolejny październikowy tydzień. Jak już wcześniej doświadczyliśmy, żaden pomocny, przyjazny i gościnny personel nie był zbyt wielkim problemem. Mimo że mieliśmy trzygodzinne opóźnienie lotu, co oznacza, że przylecieliśmy po północy, wciąż był dla nas stół i czekał nas posiłek. Nasz pokój był pięknie urządzonym apartamentem z tarasem i tarasem przy basenie, który idealnie nadawał się na wieczorny relaks przy książce. Jedzenie znów było pyszne, z dużym wyborem, który zaspokoi wszystkie gusta. Na szczególną uwagę zasługują: Ioanna, Rafaela i Sophia w barze, którzy niestrudzenie współpracowali z utalentowanym miksologiem Nikolasem, aby nas obsłużyć; Angela, Nikos, Daniela i Rodothea w jadalni; Mariniki w recepcji, dla których nic nie było zbyt wielkim problemem; i oczywiście sprzątaczki, które radośnie witały się za każdym razem, gdy spotykaliśmy ich w pracy. Dziękuję Ikones!