Atlantica Mikri Poli Crete

Hotel jest super, bardzo dobre jedzenie, dużo atrakcji dla dzieci, bardzo fajnie prowadzone zajęcia przez animatorów, fajnie również są zorganizowane wieczory, czyste pokoje. Gorąco polecam

Świetni animatorzy najlepszy taniec rano nad basenem. Dobre jedzenie. Pyszne drinki. Dużo atrakcji przy basenie. Polecam bardzo serdecznie.

Transfer do hotelu w wykonaniu TUI to absolutny skandal. Duży autokar ,najpierw czekał na lotnisku 30min na pełny załadunek, a następnie 3,5 godz . wlókł się do hotelu ,gdzie dotarł tuż po zakończeniu kolacji (czas przejazdu 17.10-21.30). Hotel położony na samym krańcu południowo-wschodniego wybrzeża, nikt o tym nie pisze ,ale to bardzo wietrzny region, i nie jest lekka bryza ale silny wiatr przewracający leżaki i wciskający tony piasku wszędzie gdzie się da. Hotel to typowa "sieciówka" gdzie jest wszystko co potrzebne do w miarę wygodnego wypoczynku, wszystko oprócz "greckiego klimatu" , nie ma go nawet w greckiej restauracji Przy basenach głośna muzyka(międzynarodowa rąbanka ,zamiast greckich rytmów) i krzyki dziatwy, której w hotelu dużo. Pięć gwiazdek to miał może kilka lat temu, teraz to takie "plastikowe 5 gwiazdek", w ciągu dnia nie ma szans żeby napić się kawy z filiżanki albo piwa ze szkła, wszędzie ohydne, obdrapane plastikowe kubki, zresztą jakość kawy ,wina i piwa dość słaba. Plusy - ładna ,szeroka plaża, czyste ciepła morze, kiedy nie wieje można odpocząć i popływać. Pokoje w miarę wygodne( pokój 2 os. z widokiem na morze), duże wygodne łóżko, duży balkon, łazienka z ciepłą wodą w prysznicu, jak dla mnie wystarczy. Miejsce dogodne jako baza do zwiedzania wschodniej Krety. Reasumując , jeśli ktoś nastawia się na tydzień wypoczynku, w tym 2 wycieczki fakultatywne hotel jest wystarczający. Stosunek ceny do jakości- cena do 5tys od osoby to max. ,powyżej lepiej zmienić hotel, a może i kierunek podróży . Bo za podobną cenę i w podobnym czasie dojazdu( 2,5 godz. lotu + 4 godz. dojazdu) można trafić fajne egzotyczne miejscówki.

Nie jest łatwo ocenić ten hotel. Co rzuca się w oczy po przybyciu na miejsce? Hotel jest po prostu już stary, przechodzony. Jest niejako kapsułą czasu do roku 2015, w którym pewnie pod szyldem Sentido był szczytem nowości, designu, atrakcyjności. Odnosi się wrażenie, że od tego momentu nic w hotelu nie było modernizowane, począwszy od wystroju, jakości detali, mebli. Co za tym idzie - zawodzi czystość. Ma się niestety poczucie brudu, przede wszystkim w restauracji i częściach wspólnych. Restauracja główna sprawia wrażenie brudnej, wiecznie zaplamionej podłogi, brudnych szyb i stolików. Bar przy plaży - wiecznie zabłocona podłoga, rzadko zmywana, absolutnie odpychająca. Toaleta przy basenach - odpychająca zapachem , wiecznie stojąca woda na podłodze. Pokoje - czystość w łazienkach, firany. Na terenie całego obiektu da się wyczuć zapach kanalizacji, dość nieprzyjemny. Pokoje - posiadaliśmy pokój rodzinny z widokiem na morze, FZM1. To pokoje w pierwszym i trzecim rzędzie, położone na parterze. Składają się z sypialni, do której niejako wchodzi się z ulicy i ciemnego pokoju z dwoma łóżkami dla dzieci. Jest to bardzo ciemne pomieszczenie, odrobinę klaustrofobiczne. Jeśli chcecie mieć więcej światła i komfortu - dopłaćcie do pokoju typu superior lub suita. Jedzenie - jest po prostu OK. Dla osób bywających w lepszych hotelach będzie przeciętne, dla pozostałych dobre. Niezależnie od tego jak je ocenimy, podawane w restauracji mającej problem z czystością podłóg, szyb, stolików - będzie smakowało przeciętnie. Nie spotkałem się jeszcze z hotelem w formule AI, w którym 3 razy w tygodniu podano by pangę. Tu tak było. Dominujące mięso to grillowana wieprzowina w każdej postaci. Gyros czy wołowina jest tu atrakcją specjalną. Po sushi jedno z nas miało problemy z żołądkiem. Jednym słowem - masa, nie jakość. Śniadania - w wysokim sezonie przygotuj się na kolejkę do jajek sadzonych, absurd. Jakość dżemów, miodów, produktów regionalnych - bardzo przeciętna. Desery - w zasadzie wszystkie na bazie tego samego kremu, bardzo przeciętne. Na plus - owoce, duży wybór, dobra selekcja. Napoje w formule AI - niska lokalna półka, nie stanowi to jednak dla mnie problemu. Jednakże konieczność picia w zasadzie wszędzie poza restauracją główną z plastikowych kubków mytych ręcznie - totalnie odpychające. Animatorzy - w zasadzie każda opinia tu skupia się na nich, To już w zasadzie pierwszy sygnał ostrzegawczy dla szukających hotelu, bowiem jeśli 90% opinii skupia się na animatorach, to co się dzieje z pozostałymi atrybutami hotelu, dlaczego nie są poruszane? Nie są bowiem hotel nie ma za bardzo czym się chwalić, jednakże rzeczywiście animatorzy stanowią wartość dodaną. Mimo tego, że podobnie jak inni komentujący uważam, że animacje te robione są najtańszym kosztem, poza wieczorem greckim nie ma żadnego zewnętrznego "artysty", to trzeba przyznać, że Ci młodzi ludzie z całej Europy po prostu to dźwigają. Starają się zarówno w ciągu dnia i potem wieczorami dostarczyć gościom rozrywki. Są mili, uśmiechnięci, zabawni. Robią co mogą, aby Wasz urlop był weselszy. Plus dla nich, minus dla hotelu, ze to oni dźwigają w 2025 roku jego markę. Hotel położony na wzgórzu, nachodzicie się. To nie problem dla aktywnych, dla tych mniej nie byłby również problemem, gdyby nie to, ze w zasadzie w budynku głównym masz tylko dwie windy. O problemach z jedną z nich dowiadujesz się już w momencie meldunku od obsługi. Działa, ale nie zawsze, może pójdź naokoło. Siga siga. Nie ma w tym hotelu żadnej rozrywki dla nastolatków. Jadąc tam wiesz, że zjeżdżalnie są do 140CM, zatem musisz zaplanować im aktywności w morzu i na basenach. Co jest zatem najważniejsze w tym hotelu? Położenie. Wschodnia Kreta, mniej uczęszczana, wspaniałe miejsce do zwiedzania tej części wyspy. Hotel jest przy ładnej, szerokiej, piaszczystej plaży. Można cały dzień spędzić w morzu, nie pojawiając się na małych i zatłoczonych basenach. Dla tych rzeczy warto wybrać ten hotel - jako dobre miejsce do plażowania i jako bazę do wycieczek po tej części wyspy. Niezależnie od tego jak przedstawi się rzeczywistości, TUI napędza im ruch. W sierpniu 2025 był to jeden z atrakcyjniejszych cenowo hoteli dla 4ro osobowej rodziny (około 15 000PLN). Hotele o powiedzmy normalnym standardzie na Krecie 20 000-23 000PLN. Jeśli ktoś ma pełną świadomość, ze wydaje mniej, a co za tym idzie mniej może oczekiwać - nie ma problemu. Słońce, plaża, znośne jedzenie - po prostu fajne wakacje. I tak proponuję do tego hotelu podejść - jest tani, ale jeśli bywałeś w fajnych hotelach w Europie - nie miej dużych oczekiwań. traktuj to jako okazję na wypad w środku sezonu.

Piękny hotel, piękne widoki, urozmaicone jedzenie. Jedną z najbardziej pozytywnych atrakcji jest program animacyjni i przecudowni, uśmiechnięci, pełni energii ludzie. Marysia i Basia to wulkany pozytywnej energii które sprawią, że wakacje stają się lepsze, do tego zawsze pomogą i udzielą rady. Dzięki tej atmosferze będę polecać i mam nadzieje tu wrócić.