Negroponte Resort Eretria

Spędziliśmy tu wspaniały miesiąc na przełomie września i października - pogoda wciąż była letnia. Woda w morzu ciepła i spokojna a do okola wiele wspanialych plaż i uroczych greckich zakątkow do odkrywania. Oprocz tego hotel ma fajny, przestrzenny basen, funkcjonalną siłownię i korty tenisowe ! Największą zaletą hotelu jest jego załoga - zawsze usmiechnięci, bardzo pomocni i otwarci.

W pierwszej połowie czerwca br. przebywaliśmy na wyspie Evia w hotelu Negroponte. Jest to hotel ekskluzywny, kameralny , pokoje wygodne z widokiem na morze, lub park i ogrody. Klimatyzacja bardzo sprawna, . W pokoju minibarek, sejf, TV (Polonii brak), a jak się poprosi w recepcji można dostać czajnik bezprzewodowy do pokoju. Wszędzie mnóstwo ptaków. Obsługa przemiła. Posiłki wyśmienite, urozmaicone, każdy coś dla siebie znajdzie. Kelnerzy na wysokim poziomie. Jedliśmy na tarasie z widokiem na plażę i morze. . Wieczorem dodawało uroku fantastyczne oświetlenie wokół hotelu, a przede wszystkim basenu. Niestety w pokojach nad restauracją tj. od numeru 113 do 120 od godziny 19.30 jest głośno i mało komfortowo. Z balkonów tych pokoi zagląda się do talerzy ludziom spożywającym posiłek piętro niżej, a potem do późnych godzin nocnych nie można otworzyć drzwi balkonowych , żeby mieć świeże powietrze i posłuchać szumu morza , bo głośne rozmowy na to nie pozwalają. Tutaj wina leży po stronie menadżera hotelu, ponieważ na czas spożywania posiłków i przebywania ludzi na stołówce powinny być zasuwane markizy. Zgłaszaliśmy to parę razy w recepcji , ale bez skutku. Wśród gości przeważali Francuzi i to dla nich jest przede wszystkim nastawiona zarówno obsługa jak i część rozrywkowa ( muzyka) oraz animacja, która jest na bardzo niskim poziomie ( za wyjątkiem muzyki latynoskiej). Podczas leżakowania przy basenie wyraźnie brak muzyki w stylu greckim. Miejsc do leżakowania na plaży jak i przy basenie pod dostatkiem. Do najbliższej miejscowości portowej można dojechać taxi za 6 euro lub autobusem-przystanek naprzeciwko hotelu. Z portu można pojechać promo-statkiem za 2 euro-podróż trwa 30 min i można fotografować wybrzeże Evii. Promy odcumowują co pół godziny . Najbliższą miejscowością oddaloną od Malakonty jest Eretria , ale niestety ze względu na brak zabezpieczonego pobocza nie można tam iść spacerkiem, bo jest bardzo niebezpiecznie. Dla osób , które lubią spacerować , to nie jest to najlepszy wybór na pobyt.

Kameralny hotel na przedmieściach Eretrii, cisza i spokój. Pokoje przestronne wyposażone w sejf i lodówkę z minibarkiem, każdy posiada taras w większości z widokiem na morze. Hotel dysponuje czystym basenem przy którym zawsze jest sporo wolnych leżaków, które można rozłożyć również na pobliskiej plaży w cieniu rosnących drzew. Bardzo czysto, klimatyzacja indywidualna w każdym pokoju. Przestronna restauracja z tarasem widokowym na morze, bardzo dobra kuchnia obfitująca w potrawy greckie i europejskie. Jedyną niedogodnością jest brak pobocza przy drodze prowadzącej do pobliskiej Eretrii ( 2 km.) ale można dojechać autobusem który zatrzymuje się pod hotelem.

Hotel bardzo ladny, zadbany,otoczony zielenia. Okna wiekszosci pokoi oraz restauracji wychodza na ogrod i basen z widokiem na morze. W restauracji ogromny taras i posilki mozna jesc patrzac na piekny widok: morze i krajobraz wyspy na horyzoncie. Jedzenie bardzo dobre. Za basenem rosnie linia niewysokich drzewek przed bardzo krotka kamienista plaza, co pozwala odpoczywac pod drzewami na lezakach, a nie caly czas w sloncu. Ogrodzony bojkami duzy obszar morza do plywania. Wiekszosc gosci to Francuzi. Caly personel mowi bardzo dobrze po francusku i wiekszosc animacji jest prowadzona w jezyku francuskim (ale takze mowia po angielsku). Zawsze byla wystarczajaca ilosc lezakow wolnych. Sniadania i kolacje w restauracji obslugiwane bardzo dobrze i zwykle nie ma na raz duzo ludzi. Pokojne czyste schludne, sprzatane codziennie. Hotel posiada dodatkowy bar przy basenie, pokoje do zabaw dla dzieci, maly sklepik z pamiatkami, slodyczami, srodkami higienicznymi itp. Blisko basenu dodatkowe duze toalety. Obok hotelu jest przystanek autobusowy, ale rozklad trzeba wziac z recepcji i tak jak w wiekszoci miejsc w Grecji godziny sa przyblizonym czasem przyjazdu. Obok hotelu nie ma promenady, ani infrastruktury innej niz sasiednie hotele, nie ma chodnika przy glownej drodze, ani nawet pobocza. Jest jeden maly sklep i stacja benzynowa. Do nijblizszej miejscowosci Eretrii dojezdza sie autobusem za 1,80€ lub taksowka za 6€, wybrzerzem nie da sie dojsc (ok 2,5 km), a droga jest niebezpiecznie. W calym hotelu bardzo dobrze dziala wifi. W Eretrii sa sklepy gdzie sprzedaja Polacy, polecamy Pania Gosie ze sklepu Zorba (zaraz obok przystanku autobusowego w Eretrii), ktora na wstepie poczestowala nas greckim ouzo i wytlumaczyla co zobaczyc na wyspie, wreczyla nam mapy i flagi grecji;)

Hotel jest super, no ale w końcu to 5 *. PLUSY + Pokoje: Pokoje super, dość spore ze znakomicie działającą klimatyzacją. Wyciszenie OK, spore balkony lub tarasy. W pokoju lodówka, sejf, TV - jednym słowem to co trzeba. :D Obsługa miła i sympatyczna. Sprzątają każdego dnia, pościel wymieniają co drugi dzień. Wi-Fi bezpłatne chodzi dobrze i nie ma z nim problemu, nawet jeśli oglądasz filmy. Baseny w sumie trzy. Jeden kryty z bąbelkami w osobnym plus dwa na powietrzu. Jeden z nich to płyciutki brodzik dla dzieci. Genialna sprawa. Moja córka pływała i bawiła się w nim godzinami. :D Wszystkie baseny mają słoną wodę. Dodatkowo w hotelu jest bawialnia, plac zabaw, kilka boisk i kort ale odkryty co w tym klimacie generalnie jest słabym rozwiązaniem. Jedzenie - doskonałe. Animacje dla dzieci w całości prowadzi grupa z Francji. Grupa młodych i bardzo sympatycznych ludzi nie robi problemu gdy chcemy dołączyć do zajęć dzieci lub uczestniczyć w nich osobiście. Większość gości to Francuzi. Mili, spokojni i komunikatywni ludzie. Dużo lepiej wypadają w zestawieniu z Anglikami lub Rosjanami... :D MINUSY - Nie dotyczą bezpośrednio samego hotelu a bardziej tego co może nas zdziwić lub co warto brać pod uwagę będąc w hotelu. 1. Śniadania mimo bogatej oferty około 15 - 20 dań przez cały nasz pobyt były identyczne. Przy dwóch tygodniach pobytu może to denerwować. 2. Reszta posiłków bez uwag, choć lekko "krojona" pod Francuzów. Omlety znajdziecie każdego dnia. :D 3. Plaża - no w sumie to jej nie ma. :D Jeśli chcecie zaznać wypoczynku na plaży to musicie ruszyć się z hotelu. Ale o tym za kilka chwil. 4. Zwiedzanie - hotel jest w czarnej d.... i na piechotę nie ma mowy byście dali radę dojść do najbliższej miejscowości. Plaża również jest "zamknięta" jest jedynie możliwości przejścia do sąsiedniego hotelu. Na ulicach brak poboczy, chodników itp. Spacer to wielkie ryzyko zwłaszcza z dziećmi. 5. Autobusy - przystanki są przed hotelem, jednak nie i nie spotkacie nigdzie na przystankach rozkładów jazdy, co jak łatwo się domyśleć znacznie utrudnia poruszanie się. Za to na recepcji dostaniecie rozkład jazdy z przystanków przed hotelem. :D Przejazd do Eretria kosztuje 1,80 E od osoby a tam już macie kilka wypożyczalni aut. W mieście są również lokale prowadzone przez Polonię. Sympatyczni i pomocni bardzo ludzie. W razie problemów można na Nich liczyć. 6. Woda od strony hotelu i generalnie tej strony wyspy przypomina jezioro. Jeśli chcecie poczuć prawdziwe morze musicie jechać na północ. Wypożyczenie auta na dobę to koszt od 40 - 70 EURO w zależności od dostępności i rodzaju samochodu. Grecy to marni kierowcy, mają również fatalne drogi, jednak jeśli dojedziecie na północne wybrzeże to widoki i doznania zrekompensują Wam wszystkie bolączki pokonanej drogi. Aby zwiedzić wyspę potrzebować będzie minimum 2 dni. Benzyna 95 - kosztuje około 1,4 EURO za litr. Dobra już nie marudzę. Mam nadzieję że choć jednej osobie pomogę lepiej przygotować się do wyjazdu. Pozdrawiam Piotr