Hotel West-End

Super położenie hotelu. Z pokoju mieliśmy widok na morze. Hotel przy samej promenadzie i tylko 5 min spacerkiem skręcając w boczną uliczkę a jesteście na deptaku z restauracjami. Pokój czysty i miły. Obsługa hotelowa kompetentna. W pełni zasłużone 4 gwiazdki hotelowe.

Hotel bardzo dobrze położony - w centrum Nicei. Doskonała komunikacja pomiędzy hotelem a lotniskiem. Hotel czysty, pokoje ładnie urządzone, wygodne łóżko, profesjonalny i miły personel. Smaczne i urozmaicone śniadania. Naprawdę godny polecenia.

Najwyższa ocena za widok z okna - doskonały. Lokalizacja hotelu również rewelacyjna. Miła obsługa (to nie prawda, że obsługa nie wnosi bagaży - nasz bagaż został wyciągnięty już z taksówki a następnie dostarczony do pokoju). Minusem są małe powierzchnie pokoi (na zdjęciach wyglądają oczywiście na większe). Śniadania w restauracji również niezbyt atrakcyjne - wybór ewidentnie nastawiony na gości brytyjskich. Brakowało nam również baru - typowego baru w którym wieczorem można delektować się dobry winem albo whisky. Hotelowa plaża jest dodatkowo płatna, nie było to takie oczywiste przy rezerwacji hotelu (cena hotelowa jest taka jak innych plaż w tym rejonie)

Hotel przepiękny zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Pokoje z widokiem na morze rewelacja. Co prawda nie korzystałam z restauracji hotelu i nie mogę wypowiedzieć się na temat jedzenia ale i tam gorąco polecam :-) Poza tym okolice bajecznie.

Właśnie wróciliśmy z tygodniowego urlopu w dość dziwacznym hotelu West End, ciesząc się z tego doświadczenia. Po przyjeździe byliśmy rozczarowani wielkością pokoju, w którym pokazano nam, ponieważ był on mniejszy niż bijou. Nie można nawet otworzyć walizki! Jednak następnego dnia zostaliśmy zabrani pod skrzydła Fajisa Vayala, koordynatora Hebergement Supremo, który zainstalował nas w znacznie bardziej odpowiednim pomieszczeniu i zajął się wszelkimi czkawkami, które pojawiły się w bardzo pozytywny i uroczy sposób. Jest prawdziwym atutem West Endu. Sam hotel jest ujmująco wyblakły pod pewnymi względami, raczej jak stary wygodny fotel. Rozumiem, że remont jest delikatnie w toku, ale nie przeszkadzał. Wszyscy pracownicy, których spotkaliśmy, byli niezwykle pomocni i korzystali z ich inicjatywy. Mieli też wesołe usposobienie, które nie zawsze jest obecnie widoczne. Zdecydowaliśmy się na emeryturę Demi, ale hotel nie był specjalnie na to przygotowany, ponieważ nie było dużego wyboru, jeśli zostałeś dłużej niż kilka nocy. Trudno było wybrać coś innego do każdego posiłku. Udało nam się wynegocjować z kierownikiem restauracji i jego przyjaznymi kelnerami, którzy wydawali się dobrze rozumieć problem, ale jeśli hotel nadal oferuje tę opcję, to naszym zdaniem wymaga to ponownego przemyślenia. W tej chwili jedzenie było więcej niż wystarczające, ale nie wybitne, a ograniczony wybór był rozczarowaniem. Chateaubriand i Crepes Suzette były godne uwagi. Obsługa w restauracji była w większości przyjazna i ciepła. Bez wątpienia jego największym atutem jest lokalizacja hotelu i widok - tak wspaniale dla nas Brytyjczyków, że możemy patrzeć na błyszczące słońce na lazurowym morzu. Miło byłoby pomyśleć, że wizyta w hotelu West End na wiosnę może stać się corocznym wydarzeniem! Dziękuję szczególnie Fajisowi - niezwykłe jest otrzymywanie tego rodzaju osobistej uwagi w pracowitym starym 2020 roku. Machał nam nawet na pożegnanie, które mam nadzieję będzie tylko Au Revoir!