Jaz Riviera

Piękny hotel, czysty zadbany. Wspaniale utrzymany ogrod. Obsługa miła i bardzo pomocna. Dbają o leżanki na plaży, przynoszą drinki. O nic nie trzeba prosić. Piękna plaża, czyściutki żółty piasek. Super jedzonko, duży wybór i zero monotonii.

Bardzo fajny hotel, na pewno jeden z wyższej półki. Codziennie zażywaliśmy Słońca i jodowanego powietrza. Cieszyliśmy się szumem palm i bulgotaniem morza. Gdy wieczorem dogrywała nam melancholia, udawaliśmy się do recepcji i poznawaliśmy współtowarzyszy turnusu. Nie robiliśmy głupstw, wypoczywaliśmy. Bogata oferta alkoholowo-gastronomiczna, niecodzienna architektura, brak rozkładającej technologii, kursy tańca, nie robienie głupstw, wykwintne wieczory z wykwintnymi gośćmi.

Hotel Jaz Riviera w Marsa Alam to prawdziwy raj! Obsługa na najwyższym poziomie – wszyscy uśmiechnięci, pomocni i zawsze gotowi, by umilić pobyt. Miejsce idealne dla fanów nurkowania i snurkowania – cudowna rafa tuż przy hotelu, mnóstwo kolorowych ryb i krystalicznie czysta woda. Jedzenie? Po prostu rewelacja! Ogromny wybór, wszystko świeże i pyszne. Mama Mia na zawsze pozostanie w mojej pamieci dzieki Vulcano cake 😋❤️❤️ Kelnerzy działają błyskawicznie, są przemili i dbają o każdy detal. Hotel jest luksusowy, bardzo zadbany, a pokoje przestronne i komfortowe. Cisza, spokój, piękne widoki i mnóstwo atrakcji. To miejsce, do którego chce się wracać!