Gemma Resort

Na wstępie zaznaczę, że wraz z dziewczyną nie jesteśmy fanami wypoczynku typu „smażing–plażing” – zdecydowanie preferujemy aktywne formy spędzania czasu. Nasze wakacje typu all inclusive opieramy głównie na wspomnieniach z rodzinnych wakacji sprzed 10–15 lat. Z tej perspektywy widzimy, że bardzo zmieniło się podejście w wielu kwestiach. Uważamy, że pobyt był znakomity i niczego nam nie brakowało. Plaża była przepiękna, z dostępem do rafy koralowej, a na terenie hotelu znajdowało się wiele basenów o zróżnicowanej głębokości, wszystkie wyposażone w bezpłatne leżaki i ręczniki. Jedzenie okazało się dużym atutem – codzienne kolacje oferowały różnorodne dania, ciekawe lokalne specjały i smaczne desery. Duży był też wybór napojów. Alkohol serwowany na plaży nie był najlepszy, ale w takim upale i tak najbardziej wskazana była woda, która była powszechnie dostępna w każdym barze oraz codziennie uzupełniana w pokojach. Lepsze alkohole można było znaleźć wieczorem przy hotelowym klubie. Warto wspomnieć o rewelacyjnej grupie animatorów – serdeczne pozdrowienia dla przesympatycznych Amera i Karoliny, którzy zadbali o to, byśmy się nie nudzili. Dzięki nim nasz wypoczynek nabrał aktywnego charakteru: uczestniczyliśmy w różnych fajnych zajęciach sportowych takich jak joga, aqua areobik, tańce takie jak bachata, salsa (prawidziwy wakacyjny klimat!) i wieczornych pokazach i zabawach, które trzymały wysoki poziom, a przy okazji poznaliśmy elementy egipskiej kultury, co było niezwykle interesujące i zachęciło nas do zaplanowania kolejnej wycieczki - tym razem zimą. Na szczególne uznanie zasługuje cały personel hotelu – od pomocnej recepcji, przez uprzejmych kelnerów, kreatywnych pracowników dbających o czystość w pokojach (sztuka składania ręczników zasługuje na osobne wyróżnienie!), aż po ogrodników, którzy utrzymują teren w bujnej zieleni i kwitnących kwiatach. Wielkie podziękowania kierujemy również do obsługi technicznej – bez żadnej naszej prośby sprawnie naprawiono bieżnię w siłowni, z której chcieliśmy skorzystać. Co ważne – nikt chamsko nie narzucał się w kwestii napiwków, co w innych hotelach z tego co słyszeliśmy, niestety się zdarzało. Na uwagę zasługuje też sympatyczny i zadbany wielbłąd, który od czasu do czasu był prezentowany niczym model na wybiegu. Można było go pogłaskać i zrobić zdjęcie, jednak bez elementów rodem z cyrku – nikt nie pozwalał turystom na dosiadanie zwierzęcia. Wielbłąd robił krótką rundkę i wracał odpoczywać w cieniu, zawsze miał zapewnioną wodę i jedzenie, a właściciele wyraźnie o niego dbali. Na koniec chcemy pochwalić hotel za dbałość o środowisko – śmieci były segregowane, a zamiast jednorazowego plastiku stosowano kubki wielokrotnego użytku, co bardzo doceniamy. Hotel pięć gwiazdek zasługuje na 5+!

Hotel bardzo się nam podobal. Pokoje duże, dosyć czyste, codziennie sprzątane. Jedzenie mistrzostwo. Baseny super. Może trochę brakuje jednego chociażby z małą zjeżdżalnia dla najmłodszych dzieciaków. Przy dużym basenie można bardzo przyjemnie spędzić cały dzień i nie jest się zmęczonym. Napewno warte pochwały były animacje. Zarówno przy basenie gdzie można było pograć w piłkę wodna czy aqua aerobic, pilates, joga. Animator Amer przy basenie bardzo staral się aby się nie nudzić jednoczesnie robil to z klasą i nie nachalnie. Jedynie co to musi poprawic gre w pilke wodną żeby nie przegrywac za każdym razem z drużyną Sofi ( tak gralismy razem z Amerem w druzynie )😉🤣🤣Dwa razy w ciągu dnia przemiłe panie animatorki Karolina i Kristina opiekowały się dzieciakami i mogliśmy z żoną spokojnie się kłócić 😅 . Te same świetne panie organizowały tańce dla dzieciaków podczas wieczornych animacji. 2 tyg po powrocie słucham piosenki o rekinach w wykonaniu synka. Animacje wieczorne były naprawdę ciekawe i miło spędzało się czas po kolacji. Konkursy (jaka to melodia) były zaskakujaco ciekawe i zawzięte. Pokazy fakira rozwaliły system ( Zeka szacunek) podobnie pokazy ognia były wow. Ogolnie całą grupa animatorów: big aplauz ☺️😉Super hotel do wypoczynku, zarówno aktywnego jak i na spokojnie. Chcemy tam wrócić!!

Cudowny hotel! Na przywitanie otrzymaliśmy wyciskany sok ze świeżych owoców, mimo że przyjechaliśmy chwilę po śniadaniu z racji wylotu o 2 w nocy obsługa i tak pozwoliła nam w spokoju zjeść mimo, że nie chcieliśmy robić im pod górkę. W hotelu czysto, jeżeli coś jest nie tak to po zgłoszeniu na recepcji naprawiają to lub wymieniają od razu. Śmiało można pić drinki z lodem nie martwiąc się o problemy z brzuchem. Super animatorzy, zwłaszcza Sosta, który świetnie prowadził poranny AquaGym, zapraszał do różnych zabaw jak i umilał wieczory. Jedzenie różnorodne, wszystko świeże, obsługa w restauracji przemiła. Pobyt oceniam na duży, duży plus!

To mój drugi raz w Gemma Resort – a fakt, że tu wróciłam, mówi sam za siebie. W Egipcie bywałam już wcześniej, ale to miejsce naprawdę wyróżnia się na tle innych. Hotel zachwyca czystością, pysznym i urozmaiconym jedzeniem oraz cudowną obsługą. Wszystko sprzyja prawdziwemu relaksowi. Na szczególne wyróżnienie zasługuje ekipa animatorów – pełni energii, zaangażowani i zawsze uśmiechnięci. To właśnie dzięki nim każdy dzień i wieczór był wyjątkowy i pełen pozytywnych emocji. Zdecydowanie chciałabym tam wrócić ponownie !

Miejsce godne polecenia, WSPANIAŁA OBSŁUGA dosłownie w calym osrodku, maga pomocna i życzliwa. Czyściutko, pięknie i komfortowo. Jedzenie bardzo smaczne i bardzo urozmaicone. Mnóstwo atrakcji żeby spędzić miło czas.