Iberostar Selection Hacienda Dominicus

Każdego pozytywnie zaskoczy hotel który hoduje ptaki. W hotelowym raju chodzą wolno pawie, indyki i kaczki.W licznych zbiornikach z wodą są niesamowite flamingi. Na plaży na drzewach tańczą kolibry. Bardzo dobre jedzenie, super bar na plaży. Serdeczna obsługa. Byłam tam po prostu szczęśliwa.

Hotel należy do sieci hoteli Iberostar. Jeśli ktoś już był w jakimś to na pewno będzie się czuł jak u siebie ;) Pokój ładny, dość duży, przestronny. My akurat trafiliśmy na wersję z prysznicem (dużym) ale sąsiedzi już mieli wannę. Lodówka zawsze pełna. Napoje uzupełniane na bieżąco. Pokój sprzątany codziennie i to się chwali. Jedzenie bardzo smaczne. Naprawdę jest w czym wybierać. Jest jedna główna restauracja, w której posiłki serwowane są w formie bufetu oraz 4 restauracje a la carte, a wśród nich: meksykańska, japońska, steak house, francuska. Wszystkie gorąco polecam. Do ww. restauracji wymagana jest wcześniejsza rezerwacja. W restauracji japońskiej kucharze gotują na naszych oczach, robią show :). Naprawdę jest w czym wybierać, głodny nikt na pewno nie będzie chodził. Na plaży znajduje się również bar, gdzie można wziąć sobie coś do picia, kto co lubi, z alkoholem jak i bez oraz jedzenie grillowe czy na deser lody. Co jakiś czas na plaży rozpalane jest ognicho, nad nim ustawiana jest wielka patelnia i kucharze przygotowują owoce morze. Jak ktoś lubi, to będzie w raju. Przy okazji oczywiście można potańczyć i posłuchać merengue. Plaża ładna, piaszczysta z łagodnym zejściem do morza karaibskiego ale przyznam,ze byłam juz na ładniejszej. Idąc spacerkiem wzdłuż brzegu byliśmy zaskoczeni, ze w zasadzie przy każdym hotelu był inny piasek. Na plaży znajduje się bar (z latarnią), gdzie muzyka zawsze gra i można zamówić sobie coś chłodnego do picia. Leniuszków informuję, ze kelnerzy też chodzą po plaży i można bezpośrednio u nich złożyć zamówienie , które zostanie przyniesione do leżaka. Leżaki, parasole, materace, ręczniki są bezpłatne. Czas wolny uatrakcyjnia nam zwarta, wesoła grupa animatorów. Gorąco pozdrawiamy Chocolate oraz Tsunami. :) Są wśród nas cały dzień, nawet do późnych godzin nocnych. Organizują różne gry i zabawy, tańce, gimnastykę w wodzie. Każdy ma szanse zdobyć medal :). Niestety podczas naszego pobytu, w hotelu było mało ludzi młodych. Nie wiemy czy to akurat w tym okresie (grudzień) tak się zdarzyło, czy hotel ten po prostu raczej preferowany jest przez ludzi starszych. Szczególnie wieczorami czuliśmy się jak w sanatorium. Dancing dla seniorów był organizowany co wieczór. Dlatego hotel ten zdecydowanie można polecić właśnie osobom starszym lub takim, które lubią spokój.

Super fajny hotel. Obsługa na najwyższym poziomie, zawsze uśmiechnięta, nie nachalna. Ogólnie czysto.Fajna plaża z niewielką rafą, można snoorkować, kolorowe rybki. Obsługa na leżakach na plaży i na basenie. Na basenach czysto, trochę spokojniej niż na plaży gdzie ciągle się coś dzieje. Jedzenie: śniadania standardowe, codziennie to samo, obiady i kolacje ok, duży wybór smacznych potraw. Polecam restauracje a'la carte.Mieliśmy pokój rodzinny tzn. 2 pokoje 2 os. połączone drzwiami z pięknym widokiem na bardzo zadbany ogród. Wieczorem muzyka na żywo, można potańczyć. Show trochę kiepskie. W najbliższej okolicy hotelu nic nie ma ciekawego. WiFi w hotelu ok.