King Jason Paphos

Spędziliśmy 4 noce w apartamencie D104. Pokój odpowiedniej wielkości z osobnym salonem. Niestety pokój zlokalizowany był w osobnym budynku z jednej strony widok na drogę szybkiego ruchu z drugiej na parking. Zwykle pokoje miały trochę lepszą lokalizację bo były umieszczone w budynkach wokół basenu. Pokój był średnio czysty, dość zużyte sprzęty, wszędzie niedomalowane ściany i niedoróbki. Na pewno dużym plusem jest obsługa w restauracji. Nie można już tego powiedzieć o pani w recepcji, która na pytanie o śniadanie odpowiedziała że wszystkie informacje znajdę w pokoju. Wzięliśmy all inclusive. Jedzenie bardzo smaczne choć po jakimś czasie powtarzalne, mała różnorodność owoców..głównie owoce z puszki. Lokalizacja w centrum, do plaż około 15 minut pieszo..goście głównie starsze osoby z Anglii. Po 4 dniach przenieśliśmy się do hotelu nad samym morzem i to był strzał w 10. Niestety nie wróciłbym już do tego hotelu na wakacje.

Piękny hotel z klimatem, jedzenie pyszne i dużo, napoje dobre i dużo, dużo leżaków przy basenach, dowóz z/na lotnisko. Wszyscy pracownicy dbali żebyśmy czuli się wspaniale. Trochę daleko do plaży i portu, ale jest dostępny bus. Szkoda, że nie można było zjeść posiłków na tarasie. Niestety hotel pozwala na palenie papierosów na balkonie, na tarasie i na leżakach przy basenie. Na pewno polecimy ten hotel innym.

Personel był fantastyczny, wybór jedzenia był zdecydowanie za duży, ale zawsze piękny. Chciałbym winić to miejsce, ale nie mogę. Wszyscy byli bezbłędni w swoich obowiązkach. Król Jason nie jest dla wszystkich, na przykład dla tych, którzy nie chcą iść 20 minut na dworzec autobusowy lub 30 minut na Stare Miasto. Nie ma dzieci ani wieczornych rozrywek, to dla nas plus. Gratulacje dla WSZYSTKICH pracowników King Jason. Zdecydowanie polecam i wrócimy.