Sunrise Pearl Hotel & Spa

5* Sunrise Pearl Hotel & Spa w Protaras na Cyprze oceniam z żoną na wyjątkowy pod każdym względem. Położenie przy samej plaży, teren hotelu oddzielony od plaży tylko ok. 2 m szer. deptakiem z drewnianych desek - bliżej już z się nie da! Deptak jest częścią pieszego szlaku ciągnącego się wzdłuż całego wybrzeża Cypru, więc jest gdzie spacerować ;-) Plaża szeroka, piaszczysta, długości ok. 800 m, sąsiadująca od południa ze znaną plażą Fig Tree Bay w Protaras. Zejście do morza łagodne, dno piaszczyste praktycznie bez skał i kamieni, łagodnie opadające - ok. 50 m od brzegu jest jeszcze po pas, dalej powoli robi się głębiej. Wydzielona czerwonymi bojami strefa do której nie mogą wpływać motorówki i statki ma szerokość na oko ok. 200 m od brzegu. Woda kryształowej przejrzystości, widoczność chyba do parudziesięciu metrów w głąb. Na początku czerwca (byliśmy od 4.06. do 11.06.25 r.) woda była już ciepła, w sam raz do pływania. Wracając do hotelu - między plażą a samym budynkiem jest duża strefa z kilkoma basenami, brodzikiem dla dzieci i trawnikiem z leżakami pod parasolami plażowymi. Leżaków jest co najmniej tyle, ile jest miejsc w hotelu. Pierwszego dnia można wybrać pod którym parasolem z dwoma leżakami chce się wypoczywać (oczywiście spośród jeszcze wolnych). Parasole mają swoje numery i wybrany jest przypisywany do pokoju na stałe. Można go zmieniać dowolną ilość razy, jeżeli się nam np. znudzi, wybierając ponownie spośród wolnych numerów. Świetne rozwiązanie likwidujące poranne wyścigi do zajmowania leżaków spotykane często w wielu hotelach. Zajmując leżaki dostajemy na podstawie karteczki z numerem pokoju dwa wielkie żółte ręczniki do położenia na materacach leżaków. Możemy je wymieniać dowolną ilość razy, gdy np. będą mokre. Oddając ręczniki na koniec pobytu dostajemy karteczkę z powrotem jako pokwitowanie ich zwrotu. Raz dziennie w trakcie plażowania roznoszone są wilgotne zamrożone ręczniczki do ochłodzenia twarzy czy karku oraz po 1 miseczce schłodzonych owoców na parasol. W tej samej strefie jest bar plażowy i dwie restauracje (Mistral i Fishbone), a w samym hotelu jest jeszcze jedna główna restauracja Waterfall, gdzie się je śniadania i kolacje. Zamiast kolacji można zamiennie zjeść obiad w restauracji Mistral przy basenie - do wyboru. Dodatkowo zamiast kolacji można zjeść jeden posiłek (przystawka, danie główne i deser) kolejno do wyboru w dalszych 5 restauracjach rozlokowanych wzdłuż ulicy handlowo-rozrywkowej przy naszym hotelu lub sąsiednim Sunrise Beach Hotel (w każdej 1 raz na tydzień pobytu), rezerwując stolik na określony dzień i godzinę samodzielnie na specjalnym stanowisku z ekranem dotykowym w hallu hotelu. Jedzenie generalnie jest bardzo dobre, urozmaicone, śniadania z daniami ciepłymi i zimnymi - wędlinami, serami, sałatkami, warzywami, smażonymi na miejscu omletami i jajkami na miękko, na twardo, sadzonymi i w koszulkach, do tego dania dla dzieci, napoje zimne i gorące, musujące wino, duży wybór owoców, ciast i słodyczy. Zaskoczył nas duży wybór wyjątkowo smacznych rodzajów chleba - od jasnych do ciemnych, croissanty na słodko i słono. Tak dobrego pieczywa jeszcze nie jadłem w żadnym hotelu poza Polską. Kolacje co dzień inne z różnych kuchni świata, dodatkowo zawsze pieczone mięsa, ryby, przyrządzane na żywo kilka rodzajów makaronów, wszelkie zimne przekąski, dodatki, sałatki, warzywa, sery i oczywiście znów owoce i pyszne ciasta. I jak tu nie przytyć! Napoje do kolacji niestety dodatkowo płatne - w tym hotelu nie ma all inclusive. Poza restauracjami są też bary z koktajlami, drinkami itp. Co do hotelu - jest on urządzony w stylu minimalistycznym, ale eleganckim, chociaż może trochę zbyt surowym. Pokoje bardzo duże, każdy z tarasem i przynajmniej bocznym widokiem na morze. Ogromne podwójne łóżka z bardzo wygodnymi materacami i dodatkowo z 5 rodzajami poduszek do wyboru, jeśli komuś nie pasują podstawowe, zresztą wg mnie b. wygodne. Pełen zestaw kosmetyków wymieniany codziennie i wygodne kapcie. W barku pierwsze wyposażenie (wino białe i czerwone, soczek, 2 puszki coli, orzeszki, woda gazowana) do dyspozycji, lecz uzupełnienia już płatne. Woda niegazowana, herbata, kawa rozpuszczalna i kapsułki do ekspresu uzupełniane codziennie, dodatkowo 2 szt. czekoladek co wieczór. Ekspres na kapsułki, czajnik, sejf w cenie. Bardzo czysto, sprzątanie codziennie. Telewizor z niewielką liczbą lokalnych programów, za to z Netflixem (trzeba mieć własne dane do logowania), Youtube i możliwością podłączenia smartfona bezprzewodowo przez Miracast.. Wi-Fi w pokoju szybkie, działa w całym hotelu. Drzwi otwierane kartą, której nie trzeba nigdzie wkładać, żeby działała klima, oświetlenie i TV, więc nie trzeba się martwić, że w pokoju będzie piekarnik po powrocie z plaży. Wtyczki w standardzie angielskim, więc przydaje się adapter, ale są też 2 gniazdka USB do ładowania smatrfonów itp. Personel hotelu, zarówno w recepcji, jak i w restauracjach, barach czy na terenie oraz panie sprzątające - wszyscy bardzo uprzejmi i uczynni. Większość obsługi w restauracjach czy sprzątaczek pochodzi z dalekiego wschodu i czasem są niewielkie trudności z porozumieniem po angielsku, ale np. nasz i sąsiednie pokoje obsługiwała bardzo miła starsza Rosjanka mieszkająca w Grecji i pracująca na Cyprze, która była b. zadowolona mogąc zamienić ze mną chociaż kilka słów po rosyjsku. Okazało się, że coś jeszcze zostało mi w pamięci z wieloletniej nauki tego języka dawno temu w szkole i na uczelni. Animacje wg rozpiski w hotelowej aplikacji instalowanej z kodu QR na kopertce z kluczami, część na miejscu, część w sąsiednim hotelu Sunrise Beach. SPA, kryty basen (nie podgrzewany w czasie naszego pobytu) Kids Club, kino, pokój gier i sklepik z pamiątkami i art. plażowymi na miejscu, fitness w sąsiednim hotelu. Kort tenisowy obok sąsiedniego hotelu. Wszystkie hotele nadmorskie w centrum Protaras leżą wzdłuż handlowo-rozrywkowej jednokierunkowej ulicy z barami, restauracjami, sklepami, marketami itp. Życie nocne z muzyką i występami w każdym praktycznie lokalu trwa do 12-1 w nocy, muzyki można słuchać siedząc na tarasie pokoju. Na szczęście okna są dobrze wygłuszone, więc można iść spać wcześniej bez problemu. Rozpisałem się, ale pobyt w tym hotelu zrobił na nas bardzo dobre wrażenie i może ten opis zachęci jaszcze kogoś do wizyty w nim. Naprawdę warto. Pewnie tu jeszcze wrócimy.

5* Sunrise Pearl Hotel & Spa w Protaras na Cyprze oceniam z żoną na wyjątkowy pod każdym względem. Położenie przy samej plaży, teren hotelu oddzielony od plaży tylko ok. 2 m szer. deptakiem z drewnianych desek - bliżej już z się nie da! Deptak jest częścią pieszego szlaku ciągnącego się wzdłuż całego wybrzeża Cypru, więc jest gdzie spacerować ;-) Plaża szeroka, piaszczysta, długości ok. 800 m, sąsiadująca od południa ze znaną plażą Fig Tree Bay w Protaras. Zejście do morza łagodne, dno piaszczyste praktycznie bez skał i kamieni, łagodnie opadające - ok. 50 m od brzegu jest jeszcze po pas, dalej powoli robi się głębiej. Wydzielona czerwonymi bojami strefa do której nie mogą wpływać motorówki i statki ma szerokość na oko ok. 200 m od brzegu. Woda kryształowej przejrzystości, widoczność chyba do parudziesięciu metrów w głąb. Na początku czerwca (byliśmy od 4.06. do 11.06.25 r.) woda była już ciepła, w sam raz do pływania. Wracając do hotelu - między plażą a samym budynkiem jest duża strefa z kilkoma basenami, brodzikiem dla dzieci i trawnikiem z leżakami pod parasolami plażowymi. Leżaków jest co najmniej tyle, ile jest miejsc w hotelu. Pierwszego dnia można wybrać pod którym parasolem z dwoma leżakami chce się wypoczywać (oczywiście spośród jeszcze wolnych). Parasole mają swoje numery i wybrany jest przypisywany do pokoju na stałe. Można go zmieniać dowolną ilość razy, jeżeli się nam np. znudzi, wybierając ponownie spośród wolnych numerów. Świetne rozwiązanie likwidujące poranne wyścigi do zajmowania leżaków spotykane często w wielu hotelach. Zajmując leżaki dostajemy na podstawie karteczki z numerem pokoju dwa wielkie żółte ręczniki do położenia na materacach leżaków. Możemy je wymieniać dowolną ilość razy, gdy np. będą mokre. Oddając ręczniki na koniec pobytu dostajemy karteczkę z powrotem jako pokwitowanie ich zwrotu. Raz dziennie w trakcie plażowania roznoszone są wilgotne zamrożone ręczniczki do ochłodzenia twarzy czy karku oraz po 1 miseczce schłodzonych owoców na parasol. W tej samej strefie jest bar plażowy i dwie restauracje (Mistral i Fishbone), a w samym hotelu jest jeszcze jedna główna restauracja Waterfall, gdzie się je śniadania i kolacje. Zamiast kolacji można zamiennie zjeść obiad w restauracji Mistral przy basenie - do wyboru. Dodatkowo zamiast kolacji można zjeść jeden posiłek (przystawka, danie główne i deser) kolejno do wyboru w dalszych 5 restauracjach rozlokowanych wzdłuż ulicy handlowo-rozrywkowej przy naszym hotelu lub sąsiednim Sunrise Beach Hotel (w każdej 1 raz na tydzień pobytu), rezerwując stolik na określony dzień i godzinę samodzielnie na specjalnym stanowisku z ekranem dotykowym w hallu hotelu. Jedzenie generalnie jest bardzo dobre, urozmaicone, śniadania z daniami ciepłymi i zimnymi - wędlinami, serami, sałatkami, warzywami, smażonymi na miejscu omletami i jajkami na miękko, na twardo, sadzonymi i w koszulkach, do tego dania dla dzieci, napoje zimne i gorące, musujące wino, duży wybór owoców, ciast i słodyczy. Zaskoczył nas duży wybór wyjątkowo smacznych rodzajów chleba - od jasnych do ciemnych, croissanty na słodko i słono. Tak dobrego pieczywa jeszcze nie jadłem w żadnym hotelu poza Polską. Kolacje co dzień inne z różnych kuchni świata, dodatkowo zawsze pieczone mięsa, ryby, przyrządzane na żywo kilka rodzajów makaronów, wszelkie zimne przekąski, dodatki, sałatki, warzywa, sery i oczywiście znów owoce i pyszne ciasta. I jak tu nie przytyć! Napoje do kolacji niestety dodatkowo płatne - w tym hotelu nie ma all inclusive. Poza restauracjami są też bary z koktajlami, drinkami itp. Co do hotelu - jest on urządzony w stylu minimalistycznym, ale eleganckim, chociaż może trochę zbyt surowym. Pokoje bardzo duże, każdy z tarasem i przynajmniej bocznym widokiem na morze. Ogromne podwójne łóżka z bardzo wygodnymi materacami i dodatkowo z 5 rodzajami poduszek do wyboru, jeśli komuś nie pasują podstawowe, zresztą wg mnie b. wygodne. Pełen zestaw kosmetyków wymieniany codziennie i wygodne kapcie. W barku pierwsze wyposażenie (wino białe i czerwone, soczek, 2 puszki coli, orzeszki, woda gazowana) do dyspozycji, lecz uzupełnienia już płatne. Woda niegazowana, herbata, kawa rozpuszczalna i kapsułki do ekspresu uzupełniane codziennie, dodatkowo 2 szt. czekoladek co wieczór. Ekspres na kapsułki, czajnik, sejf w cenie. Bardzo czysto, sprzątanie codziennie. Telewizor z niewielką liczbą lokalnych programów, za to z Netflixem (trzeba mieć własne dane do logowania), Youtube i możliwością podłączenia smartfona bezprzewodowo przez Miracast.. Wi-Fi w pokoju szybkie, działa w całym hotelu. Drzwi otwierane kartą, której nie trzeba nigdzie wkładać, żeby działała klima, oświetlenie i TV, więc nie trzeba się martwić, że w pokoju będzie piekarnik po powrocie z plaży. Wtyczki w standardzie angielskim, więc przydaje się adapter, ale są też 2 gniazdka USB do ładowania smatrfonów itp. Personel hotelu, zarówno w recepcji, jak i w restauracjach, barach czy na terenie oraz panie sprzątające - wszyscy bardzo uprzejmi i uczynni. Większość obsługi w restauracjach czy sprzątaczek pochodzi z dalekiego wschodu i czasem są niewielkie trudności z porozumieniem po angielsku, ale np. nasz i sąsiednie pokoje obsługiwała bardzo miła starsza Rosjanka mieszkająca w Grecji i pracująca na Cyprze, która była b. zadowolona mogąc zamienić ze mną chociaż kilka słów po rosyjsku. Okazało się, że coś jeszcze zostało mi w pamięci z wieloletniej nauki tego języka dawno temu w szkole i na uczelni. Animacje wg rozpiski w hotelowej aplikacji instalowanej z kodu QR na kopertce z kluczami, część na miejscu, część w sąsiednim hotelu Sunrise Beach. SPA, kryty basen (nie podgrzewany w czasie naszego pobytu) Kids Club, kino, pokój gier i sklepik z pamiątkami i art. plażowymi na miejscu, fitness w sąsiednim hotelu. Kort tenisowy obok sąsiedniego hotelu. Wszystkie hotele nadmorskie w centrum Protaras leżą wzdłuż handlowo-rozrywkowej jednokierunkowej ulicy z barami, restauracjami, sklepami, marketami itp. Życie nocne z muzyką i występami w każdym praktycznie lokalu trwa do 12-1 w nocy, muzyki można słuchać siedząc na tarasie pokoju. Na szczęście okna są dobrze wygłuszone, więc można iść spać wcześniej bez problemu. Rozpisałem się, ale pobyt w tym hotelu zrobił na nas bardzo dobre wrażenie i może ten opis zachęci jaszcze kogoś do wizyty w nim. Naprawdę warto. Pewnie tu jeszcze wrócimy.