Baraza Resort & Spa

Mieliśmy okazję przebywać niecały rok temu w hotelu przez 10 dni. Mój mąż parę dni przed wylotem uległ wypadkowi przez co połamał sobie obojczyk. Byliśmy również z małym dzieckiem. Muszę powiedzieć, że byliśmy bardzo miło zaskoczeni tym jak obsługa dba o swoich gości. Począwszy od Pan sprzątających, gdzie czyściły nam nawet buty... po kucharzy, którzy przygotowywali nam potrawy, które sami sobie wymyślaliśmy a na koniec po kelnerów, którzy dbali o to aby nie było nam za gorąco ustawiajac 3 wielkie wentylatory przy naszym stoliku , aby kawa była nie za mocna, dosłownie taka jaka lubię. Na słowa podziękowania zasługuje Muawe, która na każdym kroku bardzo nam dogadzała. Jeśli chodzi o hotel to jest bardzo kameralny co przypadło nam do gustu, obsługa doskonale pamięta co lubimy i czasem bez slow otrzymywaliśmy to co akurat lubimy. Polecam serdecznie wszystkim ceniacym sobie komfort, spokoj, ciszę i prywatność. Pozdrowienia dla całej obsługi!

Zanim wybraliśmy ten hotel, przeczytaliśmy recenzje innych osób. Szukaliśmy miejsca, w którym można spokojnie odpocząć, pospacerować po plaży i ogólnie nacieszyć się słońcem i klimatem Zanzibaru. Generalnie większość opinii była bardzo pozytywna więc my także pojechaliśmy z pozytywnym nastawieniem . Od razu napiszę, że hotel a przede wszystkim obsługa zasługują na najwyższe oceny. Transfer z lotniska zorganizowany bardzo dobrze, w ciągu godziny dotarliśmy do hotelu. Na miejscu zostaliśmy ciepło przyjęci i pomimo tego, że byliśmy o 9.00 rano a doba zaczyna się od 15.00 zostaliśmy zaproszeni na śniadanie z szampanem. Bardzo miły gest. Naszą willę dostaliśmy ok 11 i mogliśmy rozpocząć wakacje. Willa, taka jak na zdjęciach, bardzo duża z własnym małym basenem, który jednak spełniała swoją rolę jako miejsce, gdzie można się schłodzić i trochę wymoczyć. W willi lodówka z napojami i alkoholami. Dodatkowo płatne było tylko wino i mocniejsze alkohole, piwo było w cenie pobytu. Ponieważ nie jestem zwolennikiem słodzonych napoi więc nie piłem ich, co zostało zauważone przez obsługę, która zaproponowała mi colę zero – drugi miły gest . W pokoju był duży dystrybutor z wodą do picia, nigdy jej nie brakowało. Klimatyzacja bardzo wydajna, na noc musieliśmy ją wyłączać w sypialni ponieważ było za chłodno. Willa sprzątana codziennie rano, wieczorem obsługa zasłaniała okna i naciągała moskitiery na łóżko. Sam hotel, bardzo ładny, zadbana roślinność, położony tuż przy długiej piaszczystej plaży, tak 5m jest piasek, dalej rafa na której są jeżowce więc obuwie obowiązkowe. Obsługa bardzo, bardzo dobra. Od razu po przyjściu na plażę dostawaliśmy butelkę wody, co chwilę ktoś przychodził i pytał się czy czegoś nie potrzebujemy – czuliśmy się zaopiekowani . Jedzenie pyszne, szczególnie dla miłośników owoców morza. Dawno nie jadłem tak dobrych ośmiornic, pycha. Były kraby, langusty, krewetki, kalmary, ryby. Mięsa też były nie jadłem ale wyglądało i pachniało smacznie. Ogólnie wybór był dosyć spory, wszystko było świeże, pachnące i wyglądało bardzo apetycznie. Podsumowując, jeden z lepszych hoteli w jakich byłem, obsługa zawsze była do dyspozycji ale nie była nachalna. Jedzenie smaczne, cisza, spokój, pełen relaks i beztroski odpoczynek. Polecam.

polecam wszystkim ktorzy szukają dobrego miejsca w ktorym się coś dzieje, oczywiście na zanizbarze niewiele się dzieje ale tu dzieje się sporo,należy zostać tu conajmniej parę dni, Bajkowe miejsce godne polecenia