Sofitel Legend Metropole Hanoi

Nigdy nie pisałem żadnego odżywi na żaden hotel,jednak postanowiłem zmienić swoje przyzwyczajenia,ponieważ minęło już pare miesięcy od pobytu,a do teraz nie mogę się pozbyć nieprzyjemnego przysmaku tego hotelu. zacznę od tego,ze przedpłacilem ten hotel w senie około 125Usd (nie 300-400 USD jak większość niezadowolonych komentarzy)ponad półroku przed swoim przyjazdem z zamiarem spędzić tam własne urodziny.I ,prosze wyobrazić sobie,jak musiało tam być złe,ze we własne urodziny musiałem „uciec”z tego hotelu, i wybrać sobie inna lokalizacje,zmieniając pobyt w sofitel na pociąg wietnamskich kolej..Zaplanowałem swoje urodziny,specjalnie przyleciałem do Hanoi,postawiłem sobie wizę....wszystko przekreślił personal tego hotelu pod koszmarnym zarządzaniem menegera Jozeph Colina...Nie starczy miejsca żeby opisać wszystkie niegatywne momenty tego pobytu,ale wkrótce zasada traktowania gości-to ignorancja ,oszukiwania i lekceważenie. Od wielu lat jestem platynowym członkiem Accor,od 3-4 lat platynowym członkiem Accor Plus,teraz,kiedy kończy się kolejny rok użytkowania Accor Plus zastanawiam się,czy warto płacić ponownie,kiedy za swoje pieniędzy mogę absolutnie bezkarnie być tak złe traktowany?Na prawdę,pobyt w tym hotelu całkowicie zniechęca z członkowstwem Accor albo Accor Plus.Nawet po innych komentarzach łatwo zauważyć,jak katastroficznie pada hotel w popularności!

Zarezerwowałem i zapłaciłem za pobyt w czerwcu 2019r w październiku 2018r,zaplanowałem swoją wizytę do Wietnamu specjalnie żeby zatrzymać się w tym hotelu,przed przyjazdem zobaczyłem,że w rankingu na tripadvisor hotel zajmuje 61 miejsce,pomyślałem,ze to błąd,hotel wcześniej był jedyn z najbardziej popularnych w całej Azji,ale po przyjazdu do hotelu,zrozumiałem,ze i 61 miejsce jest o wiele zaduze..Nigdy chyba nie byłem rozczarowanym bardziej w żadnym z ponad 30 Sofitel,w których mieszkałem.!Ciezko nawet opisać wszystko,co było nie tak,jak powinno...przyjechałem w dzień,kiedy na ulicy było ponad 38 stopni upału,i robiąc check in na executive lounge 40 min czasu nie dostałem nawet szklanki wody!! W końcu sam musiałem o to prosić!.,ale jeszcze w windzie 2 razy zmuszano mnie podać kartę kredytowa dla depozytu po drodze na executive lounge! następnego wieczoru postawione bramkę na wstęp do hotelu i security nie prosi gości przejść przez bramkę,a tylko w otwarcie chamski sposób palcem wskazującym zmusza tam iść .Nie wiem jak na innych piętrach,ale na 4 pietrze,gdzie mieszkałem,wykładziny na korytarze poprostu brudne!(co widać na załączonych fotach).Jedzenie nie uzupełnia się nawet na executive lounge!Na mango (które rośnie na ulicy wszędzie)czekałem ponad godzinę! Po dwóch dniach pobytu musiałem zrezygnować z reszty i wyjechać do innego hotelu ! Ale najbardziej bulwersująca była postawa menegera hotelu Pana Joseph Colina! Ten Pan otwarcie ignorował wszystkie wyżej wspomniane problemy,samo jego zachowanie,kiedy poprosiłem jego przyjść,przekazano mi ,ze spotka się ze mną o 10:50,kiedy przyszedłem na ten czas,usłyszałem ze Pan Colina bardzo zajęty i nie przyjdzie(choć to on wyznaczył ta godzinę,a nie ja).Oklamano mnie już przy zameldowaniu,choć później próbowano mi to wytłumaczyć jak błąd..To nie był błąd Panie Colina,to było zwykle kłamstwo,tak jak Panu powiedziałem wprost! Ja i mój kolega jesteśmy Platinum Member Accor Plus!,zgodnie z programem Accor mamy urodzinowe vouchery na tort,mój przyjaciel miał urodziny,o czym hotel był poinformowany,ale nikt nie tylko nie zapytał,czy chcemy zrealizować swój cake voucher,a nawet nie pozdrowił go z urodzinami,oprócz jednej kelnerki z executive lounge!Ostatni mój pobyt w tym hotelu był 2 lata temu,kiedy Pan Colina tam nie pracował,nie wiem,jak można było za 2 lata pracy tam zepsuć prace tego hotelu,który miał za sobą 115 lat doskonalego doświadczenia!Oczywiscie wyjeżdżając z hotelu wcześniej powiedziano mi,ze dostanę zwrot swoich pieniędzy za niewykorzystana rezerwacje,kiedy 10dni później zapytałem,gdzie moje pieniędzy Pan Colina,odpisał,ze ma dobre wieści i ze Bank zwróci mi moje pieniędzy w ciągu 7 dni!Dobre wieści???czyli jednak w ogóle mogłem nie dostać z powrotem??Ja tez mam dobre wieści dla Pana,Panie Colina-nigdy nie zatrzymam się w żadnym hotelu,gdzie będzie Pan pracował!I nikomu nie polecam tego robić!

Spedzilem swoje urodziny w tym hotelu,bardzo przyjemny hotel,jedyn z najlepszych z tych okolo 30 Sofitel,w ktorych mieszkalem,bardzo dobra obsluga,komfort na wysokim poziomie,i jedna z najlepszych kuchni w Azji.Dodatkowo dziekuje za szczegolny sposob,w ktory hotel uszanowal moja lojalnosc wobec Accor i pozdrowil mnie w moje urodziny.Niepowtarzalnie peikna atmosfera w tym hotelu,godny polecenia.

Hotel oddaje ducha 100 lat , cześć zabytkowa jest godna chwili wytchnienia i zadumy ludzi walczących o tą wolność . Uważam tez ze jedna noc wystarcza , cena wygórowana i nie będąca odpowiednikiem wartości Hanoi . Tuż obok jezioro i tętniące miasto które pokazuje swe oblicze za dużo mniejsze pieniądze i gościnnością jak i historia nie trzeba płacić po 400$ za noc . Myśle ze połowa tej ceny jest adekwatna za noc . To nie Marina Bay In Singapore :)) a i basen miał być podgrzewany ....

Bardzo dobry wybór dla wymagających turystów odwiedzających Hanoi. Lokalizacja idealna z punktu widzenia większości miejscowych atrakcji, a do tego komfort zakwaterowania oraz bardzo grzeczna,życzliwa i pomocna obsługa. Zatrzymalismy sie tu z mężem na pierwsze dwie noce podczas naszej podróży po Wietnamie. Nasz pokój całkowicie spełnił oczekiwania. Przestronny, elegancki ,bardzo dobrze i funkcjonalnie urządzony, z tarasem od strony ogrodu zapewniał ciszę, ładny widok i intymność. Bez zarzutu była rownież elegancka, dobrze oświetlona i odpowiedniej wielkości łazienka ze wszystkimi potrzebnymi akcesoriami i wyposażeniem. Byliśmy tu krótko wiec nie mieliśmy okazji do dokładnego sprawdzenia i skorzystania z innych udogodnień jakie oferuje ten piękny hotel. Rzetetelnosc recenzji wymaga jednak wspomnienia o jednym bardzo istotnym aspekcie dotyczącym jakości potraw serwowanych w formie bufetu śniadaniowego. Zastrzeżenie dotyczy wyłącznie potraw azjatyckich, które były nieświeże ( pierożki dim sum wyglądały i smakowały jakby były co najmniej sprzed kilku dni) i mój maź po ich spróbowaniu długo czuł dyskomfort. Niestety taki incydent nie ma prawa pojawić sie w żadnym 5 gwiadzkowym hotelu w dowolnym miejscu na świecie!