Flower Garden Hotel

Hotel położony w centrum miasta. W pokojach jest wszystko co potrzeba, oprócz widoki z okna ale to w końcu nie najważniejsze. Śniadania podawane są w restauracji z widokiem na całe miasto. Jedzenie smaczna. Na przeciw hotelu bar z czeskim piwem ;-)

Zatrzymalismy się w tym hotelu na parę dni, wystarczy rozejrzeć się po okolicy aby stwierdzić że jest to hotel o naprawdę wysokim standardzie. Obsługa mówi po angielsku i jest w miarę pomocna, pokoje czyste, proste w wystroju ale bez żadnych wad, widok na Hanoi z wyższych pięter robi wrażenie. Na najwyższym piętrze śniadania z kuchnią wietnamską, są jakieś parówko-kiełbaski i pseudo jajecznica, jednak polecam regionalne potrawy, zupka na śniadanie to podstawa. W hotelu znajduje się SPA, można skorzystać z tanich zabiegów, masaży itp.

Jest to dobrze położony hotel z bardzo miłą atmosferą. Personel jest pomocny, a pokoje czyste z przyzwoitym telewizorem i wyposażeniem. Miałem jeden z tych wypadków, który zdarza się podczas podróży, gwóźdź do dywanu poluzował się i skaleczył mnie w stopę. Zgłosiłem to do recepcji i poprosiłem, żeby sprawdzili pokój na wypadek, gdyby było ich więcej. Wyszedłem i po powrocie przywitał mnie dyrektor generalny, który był niesamowicie przepraszający, wziął sprawę poważnie i nalegał, że przeniosę pokój do ich największego apartamentu na czas mojego pobytu (7 dni), że zwrócą mi koszty leczenia koszty Apartament był fantastyczny, powitał mnie świeży talerz owoców, zaproponowano mi również zniżkę w restauracji i barze. . Naprawdę nie spodziewałem się tego i chociaż cięcie było głębokie i bolesne, nie było celowe i usłyszałem, że wszystkie pokoje zostały sprawdzone, aby sprawdzić, czy nie jest to problem w innym miejscu. Stało się jasne, że wszyscy pracownicy hotelu zostali poinformowani, co moim zdaniem jest niezwykle profesjonalne. Mam jeszcze dwie wizyty w Hanoi i zatrzymam się ponownie w tym hotelu. Czysto o tym, jak sobie z tym poradzono i jaka była prawdziwa troska o moją kontuzję. W pobliżu są dobre restauracje, ale sugeruję unikanie jedzenia z ulicy. Jeszcze jedna wskazówka: nie wsiadaj do taksówki, odrywają cię, pobierają aplikację grab, to jest jak Uber i stała cena znacznie tańsza niż taksówki. Moja podróż z lotniska na połowę była o połowę niższa niż taksówka.