Seher Resort & Spa

Bardzo gorąco polecam ten hotel miła obsługa dobre jedzenie i blisko plaży 😍fajny basen i jedzenie przy basenie wśród palm

Pobyt bardzo udany, bardzo miła obsługa hotelowa. Urozmaicony jadłospis. Piękna piaszczysta plaża , leżaki bez problemu. Sinem pani do spraw relacji z gośćmi bardzo miła, profesjonalna.

Hotel Super. Jedzenie super. Duży wybór dan. Każdy znajdzie coś dla siebie. Profesionalna Sinem, przygotowana wysmienicie.

Hotel z 5 gwiazdkami to jakieś nieporozumienie. Ja niestety dałem sie nabrać. Niestety 5 gwiazdek wymaga odpowiedniej ceny nawet w Turcji. Hotel wymaga już remontu. Pokój rodzinny jaki miałem to porażka. Pokoje przechodnie podzielone drzwiami. Jeden z pokoi bez okna, zwykła ciemna klitka z 2 łóżkami. Duża łazienka na plus, ale mocno już zużyta. Klima chłodzi, choć wylewa wodę na podloge. Serwis sprzątający przychodzi i tyle... . Siłownia kilka zdezelowanych sprzetow w piwnicy, bez okna i słabo działająca klima. Animacje na plus -pilka wodna, aerobik plus raz na pobyt wodne dmuchance. To co na zdjęciu to nie aquapark. To dwie zdezelowane małe zjeżdżalnie otwarte że 3 godziny dziennie. Plaża hotelowa duża, bardzo oblozona. Jedzenie dość niezle, alkohol nędznej jakości. Wielki plus to położenie hotelu bezpośrednio przy promenadzie.Okolica mega bezpieczna. Jedzenie jak to w Turcji wszędzie bardzo podobne. Ilości duże, nieraz brakowało kawy. Ogólnie nie polecam. Warto dołożyć 2-4 tys. I naprawdę cieszyć się piękną Turcja.

Okropny pokój, cieknąca klima, zagrabiona łazienka, niezbyt miła recepcja gdzie na dodatek znajomość ang kuleje. Nie dajcie się wcisnąć do dusznego skrzydła z windą przy barze i widokiem na wejście do hotelu- najgorsza i najstarsza część. Basen maleńki, porażka, brakuje leżaków, wszędzie palą, animacje których nie ma, zjeżdżalnie popękane- córka skaleczyła nogę. Plaża to kolejne ekstremum - pełno ludzi, wszędzie, ścisk nawet w morzu. Jedzenie ok, koty są, nieszkodliwe, co chwilę ktoś nęka zdjęcie z papugą, małpką, rodziną, samemu omg! Spa, fryzjer, ulotki - nie ma spokoju. Restauracja z brudnymi obrusami, wala się jedzenie, nikt nie dba o gości. Wszędzie dość daleko z tego miejsca.