Jardins de Toumana

cudowne miejsce na wypoczynek. obsluga bardzo mila, pomocna. pokoje codziennie sprzatane , czyste reczniki. do plazy niedaleko 5minut. lezaki,parasole i pomocni pracownicy hotelu,ktorzy po twoim przybyciu na plaze rozkladaja ci lezak i nakladaja mate. naprawde mozna tam odpoczac, bez tego zgielku w innych hotelach. prywatnosc i spokoj w 100procentach.

W sierpniu uciekliśmy do raju Dżerba i zapłaciliśmy za obiadokolację (śniadanie w formie bufetu i kolacja w formie bufetu, bez napojów). Ogólne wrażenia były świetne. Pokoje były przestronne, czyste. Jakość jedzenia w formie bufetu wahała się od ok - do - świetnej. Obsługa w recepcji od Ahmed była wyjątkowa - szybko pomógł nam na wszelkie pytania. Ahmed połączył nas z lokalnym przewodnikiem, który dostarczył nam świetne oferty na wycieczkę dromaderem i przejażdżkę buggy po wydmach. Spa miało również fantastyczne oferty na masaże, co świetnie zepsuło całą rodzinę. Piękny basen. Jedyną prawdziwą frustracją było to, że Wi-Fi było niewiarygodne w naszym pokoju. Zalecamy odwiedzić tutaj z rodziną!

To miłe miejsce, jeśli chcesz się zrelaksować przy basenie. Obszar ten jest czysty, a jedzenie z restauracji jest w większości dobre (pomiń pizzę). Byłoby miło, gdyby w menu przekąsek było więcej lokalnych potraw. Powiedziano mi, że mają prywatną plażę, ale kiedy podążyłem za znakami do Toumana Beach, to tylko brudna plaża na końcu drogi. Jest sporo śmieci i kupa zwierząt. Ośrodki po obu stronach lepiej dbają o czystość plaży. Obszar ten ma również DUŻO wodorostów w wodzie i na plaży. To zdecydowanie nie jest piękna turkusowa woda, którą widziałem na zdjęciach. Okazało się, że plaża przy La Marsa (niedaleko Tunisu) jest o wiele ładniejsza. Jeśli chodzi o hotel, przy pierwszej prezentacji wszystko wygląda ładnie - recepcja, basen, pokój. . . . ale po bliższym przyjrzeniu się znajdziesz wady. Ściany w pokoju miały żółte i brązowe plamy. Ręcznik i pościel miały plamy. W pokoju WiFi nie było dostępu do Internetu, ponieważ gniazdo sieciowe nie było aktywne. Światła na zewnątrz pokoju nie działały. W pokoju jest kuchnia, ale mało naczyń i mydła do naczyń. Personel recepcji nie dbał o to i często wydawał się nieco zirytowany koniecznością udzielenia pomocy. Facet, który pracował na wieczornej zmianie, był szczególnie zły. Poprosiłem o udostępnienie miski do użycia w kuchni, a on powiedział, że prawdopodobnie nie, ale sprawdzi. Wiedziałem, że nie będzie się martwił sprawdzaniem. Poprosiłem również o naprawienie świateł na zewnątrz mojego pokoju. Podobna odpowiedź - sprawdziłby, ale wiedziałem, że nie przeszkadza mu to. Nikt tam nie znał hasła do WiFi na zewnątrz (miało ono inne hasło niż WiFi do odbioru). Gdybym miał wrócić, myślę, że spróbowałbym znaleźć gdzieś przy ładniejszym odcinku plaży.