Hotel Wyspianski

Byłem w tym hotelu klika lat temu. Obecny pobyt to duża zmiana na plus że względu na wyposażenie i jakość świadczonych usług. Duża zaletą jest dobra lokalizacja i bliskość parkingu. Nie ma problemu z miejscem parkigowym w przypadku rezerwacji pokoju

Pierwsze wrażenie to nieuprzejmy pan parkingowy, drugie to bardzo niemiła recepcjonistka P.Joanna. miałam z nią styczność dwa razy i jest poprostu niemiła. W pokoju jest mini łazienka, a w niej o jeden ręcznik za mało + dwa cudze włosy w brodziku. Niedziałające suszarki, niedziałająca restauracja - w obu przypadkach brak informacji na stronie i w recepcji, po pytaniu w recepcji wielkie oburzenie recepcjonistki. Karta zwiedzaj Kraków w tym hotelu to fikcja. Zostałam wprowadzona w błąd podczas korespondencji z hotelem, a w recepcji kobieta wyciągnęła regulamin, którego oczywiście nie ma nigdzie na stronie internetowej, i okazało się, że moja rezerwacja na kartę się nie łapie. Na moje zdziwienie, że nigdzie nie było o tym informacji Pani recepcjonistka drwiącym głosem mnie wyśmiała. Hotel chyba nie jest nastawiony na gości indywidualnych. Na plus miła obsługa restauracji. Od Pani sprawdzającej karty przy śniadaniu dowiedziałam się więcej niż w recepcji. Pokoje wyremontowane i dobra lokalizacja.

Hotel położony przy planetach w pobliżu ulicy Mikołajewskiej, którą po krótkim spacerze dochodzi się na tyły kościoła Mariackiego. Przy budynku jest nieduży parking strzeżony a po drugiej stronie ulicy kolejny. Na dole budynku Żabka i pierogatnia. Sam hotel po remoncie i w ciekawej nowoczesnej kolorystyce. Pokój miałem nieduży, ale funkcjonalny. Śniadanie standardowe ale że spray możliwością wyboru.

Pokój czysty, odnowiony, bardzo przestronny. Wygodne pojedyncze łóżka, ciepło w pokoju. Duży wybór kanałów w TV. Szybkie i bezproblemowe za i wymeldowanie. Hotel jest bardzo duży, wiele osób "przewija" się w holu głównym. Zdecydowanie nie jest to obiekt kameralny. Stanowi natomiast świetną bazą wypadową na zwiedzanie miasta, blisko także do dworca PKP. Przy łóżkach brak kontaktów - brak możliwości przebywania w łóżku np. z telefonem czy laptopem podłączonym do ładowania. Brak lampek bezpośrednio przy łóżkach - gdy czytasz np. książkę, to trzeba wstać aby wyłączyć światło. Dodatkowa sofa do odpoczynku - umiejscowiona trochę niefortunnie - na tej samej ścianie co telewizor, więc aby korzystać z TV, trzeba siedzieć na łóżkach do spania lub na plastikowych krzesłach. Brak lodówki, mini barku i sejfu - chociaż to akurat nie było mi potrzebne. W restauracji w większości stoliki sześcioosobowe - konieczność dosiadania się do innych osób. Jeżeli ktoś lubi spożywać posiłki w samotności, to ma utrudnione zadanie. Śniadanie poprawne.

Pokój bardzo nowoczesny, miła profesjonalna obsługa. Hotel znajduje się blisko rynku głównego, więc bardzo dużo można zwiedzić i nie trzeba się nachodzić za dużo. Dużo miejsca w pokoju. Pozdrawiam i polecam! W mojej ocenie 10/10 :)