Jawakara Islands Maldives

Resort kompletny, z wieloma udogodnieniami. Od samegu przejazdu przez wyspe do pokoju czuc, ze jest sie w wyjatkowym miejscu, gdzie mozna odpoczac i odciac sie od codziennosci. Water pool villa Mabin warta swojej ceny, zejscie bezposrednio do oceanu, prywatny basen, taras, lezaki robia robote. Pokoj ma wszystko czego potrzeba. Wygodne lozko, klimatyzacja, mini bar codziennie uzupelniany, przekaski w postaci batonow i orzeszkow rowniez. Pokoj codziennie sprzatany, zmieniane reczniki, zdarzalo sie ze pan przychodzil do nas dwa razy dziennie i pytal czy czegos nie potrzebujemy. Posilki w restauracjach bufetowych z duzym wyborem dla kazdego, dla nas najlepsze byly sniadania gdzie wybor byl naprawde ogromny. Kolacje czesto sa tematyczne i oprocz typowych dan sa przygotowywane np wloskie lub azjatyckie. Restauracja a’la carte Umi warta zeby z niej skorzystac, ale najlepiej zarezerwować sobie ja od razu po przyjeździe. Barow i restauracji typu bufet jest kilka więc myślę że niezależnie gdzie jest twój pokój nie będziesz mieć zbytnio daleko do którejś z nich. Sama Wyspa mabin jest dość spora ale każdy z gości ma dostarczony rower a po wyspie jeżdżą buggy, które można zamówić z pokoju dzwoniąc na recepcję. Osobiście uważam że lepiej jeździć rowerem gdyż jest to szybsze i ma swój klimat. Hotel ma sporo atrakcji z których można skorzystać za darmo w pakiecie all inclusive takich jak kajaki, sprzęt do nurkowania, pole golfowe, rejsy o zachodzie słońca. Najlepiej rezerwować je przez aplikację hotelową lub kontaktować sie z hostem który się nami opiekuje.

Czego by nie napisać o tym miejscu, to będzie myślę za mało. Wyjeżdżając na Malediwy chcieliśmy bardzo znaleźć się w miejscu, w którym poza leżakowaniem będzie można odbyć chociaż kilkunastominutowy spacer. Większość wysp jest mała, ale nie Jawakara. 2 wyspy, połączone dość długim mostem. Spacer obejmujący obie wyspy w świetnej scenerii to dobre 45minut. A sam resort? Genialny. Świetne domki, rewelacyjnie zadbana roślinność, przecudowne jedzenie, życzliwi ludzie. Na plus w pakiecie AIP - rowery dostępne do swobodnego poruszania się po całym kompleksie (są też BUGY, którymi obsługa zawiezie Cię gdzie chcesz). Rafa nieco uboga, ale wchodząc od wody za pierwszym razem po 5 minutach już pływaliśmy z płaszczkami, baby rekinami czy żółwiami. Mimo, że w trakcie naszego pobytu resort był wypełniony w 100% zupełnie nie widać tego na wyspach. Nie ma ścisku, nie brakuje stolików czy leżaków. Plaże niemal całkowicie puste. Ciężko znaleźć cokolwiek do czego można by się przyczepić. Jedyna kwestia to może (ale to kwestia gustu) średnia kolacja a la carte w restauracji MOLO i jakieś małe nieporozumienia z hostem dot. dat rezerwacji pojedynczych atrakcji. Na ogromny PLUS - wille, piękne, wygodne, kameralne, z dużą dawką prywatności, świetnie wyposażone. Pakiet AIP - nie brakowało absolutnie niczego. Jedzenie - wyśmienite również w restauracjach bufetowych. Drinki - ciężko wymyśleć coś czego nie są w stanie zrobić. Baseny - czyste, zadbane, z cudownymi widokami. Plaże - posprzątane, niemal cały czas puste. Ocean - krystalicznie czysty, ciepły. Transfer - czytelne, sprawny, dostosowany do godzin przylotu/odlotu. Naprawdę brawa dla kogoś kto tak ten ośrodek zaplanował. PS. dla wszystkich, którzy będą jechać na Malediwy pierwszy raz - weźcie pod uwagę, że to są wakacje w stylu - leżysz i nic nie robisz :) Po 6 dniach zaczynaliśmy się zastanawiać ile jeszcze byśmy dali radę tak błogo nic nie robić :) Biorąc pod uwagę, że nie za bardzo jest, gdzie pojechać i zobaczyć coś "innego" to 6-7 dni jest myślę optimum.

Wszystko było super! Przepiękny hotel i miejsce! Najlepsza gospodyni Zaha! ❤️ cudowny personel, wszyscy mili! Super!❤️❤️❤️❤️❤️ udała się super pogoda, czysto, pięknie, miło, super jedzenie, pomocni, luksus! Bardzo fajne duże pokoje i super ładna plaża

było świetnie, jedzenie bardzo dobre duży wybór, głównie przyrządzane w indyjskich trochę ostrych smakach. Polecam restauracje UMI. Willa super dużo prywatności. piękna woda oraz cudowne plaże. nie zapomniany wyjazd i może kiedyś wrócę.

Nasz pobyt w hotelu Jawakara na Malediwach był absolutnie wyjątkowy – bez wątpienia najlepsze wakacje w naszym życiu! Już od pierwszych chwil czuliśmy się jak w raju. Premium All Inclusive zapewniało dosłownie wszystko, czego można sobie wymarzyć – luksusowe posiłki, wyśmienite drinki, relaksujące spa oraz atrakcje, które sprawiały, że każdy dzień był pełen magii. Największym atutem naszego pobytu był jednak prywatny opiekun Teddy. Jego zaangażowanie, serdeczność i dbałość o każdy szczegół uczyniły nasze wakacje niezapomnianymi. Był po prostu niezastąpiony – organizował dla nas atrakcje, doradzał najlepsze miejsca do odwiedzenia i dbał o to, byśmy mogli w pełni cieszyć się każdą chwilą. Hotel zachwyca również przepiękną lokalizacją – białe, piaszczyste plaże, turkusowa woda i niezwykła atmosfera sprawiają, że chce się tu zostać na zawsze. Jeśli szukacie miejsca, które oferuje pełnię luksusu, najwyższą jakość usług i niezapomniane wrażenia, Jawakara to wybór idealny. Z całego serca polecamy – wrócimy tu na pewno!