Hipotels Flamenco Conil

Doskonałe miejsce na udany urlop w szczególności dla starszych osób nie szukających krzykliwych "atrakcji", "nocnego życia" czy dyskotek. Hotel zlokalizowany w niewielkim oddaleniu od miejscowości Conil (jakieś 2-3 km plażą), na klifach wybrzeża, bezpośrednio przy oceanie. Lokalizacja widokowo - najlepsza z możliwych - trudno wyobrazić sobie wspanialszą. W zasięgu wzroku - piękne piaszczysto-skaliste plaże, ze względu na odległość od masowej turystyki - raczej puste i kameralne. Szum oceanu zawarty w cenie pobytu ;-) Sam hotel - w pełni wyposażony - 2 baseny zewnętrzne, sauna, kort tenisowy, park zabaw dla dzieci, basen wewnętrzny, sporo miejsca z leżakami do opalania zarówno przy klifach, przy basenach oraz w kameralnych wewnętrznych trawnikach-ogrodach. Parking prywatny przed hotelem (darmowy), częściowo zadaszony - zacieniony. W hotelu dwie restauracje (jedna bufetowa, druga z menu), bar-kawiarnia, bar / snack-bar przy plaży. Serwowane posiłki oraz ich wybór - zarówno podczas śniadań jak i kolacji - doskonałej jakości i w doskonałym wyborze. Przemili kucharze, przygotowujący potrawy bezpośrednio przy bufecie, doskonała obsługa kelnerska. Taką samą wyjątkową obsługę odnajdziemy w barach, w recepcji i wśród personelu sprzątającego - najwyższa pierwsza klasa - miło, pomocnie, sympatycznie, uśmiech i pogoda ducha. Dobra znajomość języków obcych - niemiecki czy angielski - nie jest problemem. Pokój superior zarezerwowany przez booking.com - i na powitanie spore zaskoczenie i niespodzianka - kosz z owocami w pokoju i wino musujące przyniesione przez obsługę - i już zrobiło się wyjątkowo. Sam pokój z pięknym widokiem na ocean i strefę basenów, duży taras ze stolikiem, krzesłami i dwoma leżakami. Wyposażenie pokoju - bez jakiejś ekscytacji - wszystko było co trzeba, dobra jakość i funkcjonalność, mamy mini-barek, telewizor, biurko, fotelik, dobrze zagospodarowaną szafę, sejf (płatny)... i chyba najlepszą z jaką się spotkałem klimatyzację - po pierwsze niemalże bezszelestną, po drugie z tak ustawionym nawiewem że nie smaga nas zimny nadmuch ani w łóżku ani w jakiejkolwiek innej części pokoju. Łazienka tylko z prysznicem ...ale tu też prysznic wyjątkowo funkcjonalny, duży, adekwatna szyba oddzielająca, bardzo dobre ciśnienie wody. Pokój sprzątany codziennie z rana, a wieczorem drobne porządki i rozścielanie łóżek. Czystość w hotelu - na bardzo wysokim poziomie i dotyczy to również strefy opalania, w tym leżaków, itp. Sieć wi-fi w strefach ogólnych darmowa, w pokojach za opłatą. Na koniec - animacje hotelowe - raczej nie odnajdziemy tu młodzieżowych rytmów, przeznaczone raczej dla starszej klienteli - spokojne i stonowane : występ tancerek flamenco, "lokalna" imitacja zespołu ABBA, czy standardy przy gitarze. Nieco mniej ciekawe i skupiające widownię - typu : bingo czy jakieś konkursy można odpuścić. Goście to raczej starsze pary, trochę turystów z niemieckiego Tui, w większości Hiszpanie i Niemcy. Niedużo dzieci - chociaż byliśmy we wrześniu więc w szczycie sezonu może być inaczej. Polecam dla szukających umiarkowanej ciszy i spokoju, czarujących widoków oraz miłych i sympatycznych ludzi. My byliśmy zachwyceni - złapaliśmy oddech po intensywnym zwiedzaniu Andaluzji.

To już trzeci raz, kiedy zatrzymaliśmy się w Flamenco w ostatnich latach, podczas gdy nasz syn i jego rodzina zostają w willi w Fuente del Gallo. Flamenco to średniej wielkości hotel z rozległymi trawnikami nad brzegiem morza. Fuente del Gallo jest dobrze rozwiniętą małą urbanizacją na obrzeżach Conil, choć teraz Conil prawie dołącza do Fuente. Cieszymy się spokojną atmosferą hotelu, jego bukową lokalizacją i pięknymi zachodami słońca. Śniadania podawane są w formie bufetu i są obfite, a przy basenie dostępne jest menu lunchowe z przekąskami i, jak większość turystów z Niemiec, zdecydowaliśmy się zjeść wieczorem przed hotelem. Jak zawsze muszę krytykować podłość grupy Hipotel. Sprawienie, aby goście płacili za sejf, a nie posiadanie go w recepcji, jest moim szczególnym problemem. Nie lubię też wieszaków w pokojach, które sugerują, że hotel uważa, że każdy gość ukradnie wieszaki, jeśli mają normalne. Dwa małe niggles łatwo rozwiązać, które znalazłem również w Hipotel Gran Conil, które musieliśmy zatrzymać w kilka dni, ponieważ Flamenco było pełne. Wybrałbym flamenco za każdym razem, gdy bez wahania przebywałem w Conil, ale proszę - ZATRZYMAJ ŁADOWANIE ZA BEZPIECZNE

Lokalizacja hotelu jest tym, co naprawdę sprawia, że znajduje się tuż przy klifie, zejściem na niewielką plażę. Hotel dysponuje bezpłatnym parkingiem, z którego mogliśmy korzystać przez cały czas. Początkowo zarezerwowaliśmy pokój „z widokiem”, a nie pokój z widokiem na morze i nie byliśmy pod wrażeniem - wyglądało to na parking i drogę poza nim, tylko słońce świeciło rano i łóżko było wykonane bliźniak pomimo naszej wcześniejszej prośby o podwójne. Szybko zdecydowaliśmy, że nie mieć pokoju z widokiem na morze byłoby marnotrawstwem w takiej lokalizacji, jednak zapłaciliśmy 20 euro za noc na modernizację (ponieważ tylko apartament był dostępny). Byliśmy bardzo zadowoleni, że zrobiliśmy upgrade! Sam hotel nie ma całkowicie solidnej konstrukcji, więc można usłyszeć ludzi chodzących w pokojach powyżej, ciągnących krzesła na podłodze itp., Co może być niepokojące, ale nie za bardzo. Każdego ranka zarezerwowaliśmy śniadanie w formie bufetu i było naprawdę dobre, z dużym wyborem, świeże jedzenie przynoszone przez cały ranek i szef kuchni robiący jajka na zamówienie. Z pewnością polecam śniadanie. Hotel był przeznaczony głównie dla Niemców, byliśmy jedynymi Brytyjczykami podczas naszego pobytu, ale prawie wszyscy pracownicy mówili różnymi językami, a wieczorne rozrywki były tłumaczone na różne języki. Entuzjastyczni i przyjaźni pracownicy animacji wcześniej przeszli przez pokój na czat i aby zobaczyć, które języki były obecne. Jesteśmy młodą parą (30 s) i nie mamy dzieci, więc szukaliśmy spokoju z mniejszą ilością dla dzieci, które, jak sądzę, znaleźliśmy. Podczas naszego pobytu było tylko dwoje małych dzieci, co sprawiło, że basen i salon były relaksującym, spokojnym środowiskiem. Hotel wyróżnia się przyjazną, troskliwą obsługą. Wszyscy pracownicy mówili różnymi językami i wyraźnie starali się pamiętać, że jesteśmy Brytyjczykami, ponieważ zawsze witano nas „dzień dobry” - miły akcent. Personel na śniadanie był bardzo przyjazny, nie będąc nachalnym, tak samo w barach. W połowie schodów na plażę znajduje się piękny bar z przekąskami, który zapewnia wspaniały punkt widokowy na lunch i drinka. Napoje również były rozsądne. Jedliśmy kolację tylko raz w hotelu, woląc iść do lokalnych restauracji na świeże ryby i nieco więcej atmosfery. Wieczorem często chodziliśmy wzdłuż plaży do Conil, ale jest to dość długi spacer i mamy taksówkę z powrotem. Było trochę czkawki, na przykład fakt, że nie mogliśmy uruchomić klimatyzacji w naszym apartamencie (temperatura powietrza zewnętrznego wzrosła do 26/27 w słońcu w ciągu dnia w kwietniu), a kiedy poprosiliśmy o odbiór, powiedziano nam że klimatyzacja dla całego hotelu nie została jeszcze włączona. Wyraziłem zdziwienie, biorąc pod uwagę, jak ciepłe było i że z pewnością nie było potrzeby ogrzewania. W mniejszym hotelu akceptuję to, ale w dużym czterogwiazdkowym hotelu i płacąc za apartament oczekujesz, że będziesz mógł korzystać z AC, kiedy zechcesz, co było jednym z powodów, dla których zarezerwowaliśmy. Byliśmy trochę rozczarowani tym, ale następnego dnia w naszym pokoju pojawiła się informacja, że klimatyzacja jest teraz gotowa do pracy i przeprasza za niedogodności. Nie wiem, czy inni goście pytali o AC, ale jest to przykład dobrej obsługi klienta. Jedyne, co sprawia, że zawaham się dać doskonały, to fakt, że pokój nie był dźwiękoszczelny, więc czasami przeszkadzali nam inni goście, ale siedząc na balkonie wieczorem oglądając zachód słońca nad morzem z pewnością to wynagrodziliśmy. W sobotę późnym popołudniem odbyło się wesele w sali funkcyjnej, z której kilka głośnych skrzeczących dzieci wylało się na basen i biegło dookoła wrzeszcząc i krzycząc. Byliśmy bardzo rozczarowani, że nie było żadnego ostrzeżenia przed wydarzeniem, które miało miejsce, ponieważ prawie na pewno zdecydowalibyśmy się na wycieczkę tego dnia. Miało to miejsce tylko jednego dnia i byliśmy tam poza sezonem, więc być może nie wystąpiłoby w szczycie sezonu. Ogółem dobry hotel zrobiony bardzo dobrze przez personel.