Hospes Amerigo

Hotel swietnie polozony. Nowoczesny, robiacy dobre wrazenie od wejscia. Pokoje duze, nowoczesne, swietnie wyposazone i dobrze utrzymane. Kawa, herbata, woda - w pokojach - darmowo. Doskonale sniadania. Mily personel. Polecam pokoje od strony ulicy z porte-fenetre. Wiele atrakcji, pasaz, swietne restauracje - w zasiegu krotkiego spaceru. Troche rwace sie WiFi (darmowe).

Hotel położony w samym centrum, blisko plaży, portu, promenady i zamku. Sąsiaduje z barami, gdzie w weekendy jest dość głośno. Sam budynek bardzo stylowy, nowoczesne rozwiązania na bazie starego dominikańskiego klasztoru, urządzone ze smakiem (może nieco bardziej pod klienta biznesowego niż rodziny z dziećmi) Zasłużone pięć gwiazdek. Drink powitalny podczas zameldowania. Obsługa przemiła i to niezaprzeczalna siła tego miejsca. Wszyscy uprzejmi i uśmiechnięci, od recepcji, przez kelnerów do pań sprzątających (no, może poza wymeldowaniem o 6 rano, wtedy obsługa zdecydowanie mniej się uśmiecha, ale jest nadal pomocna) Wszyscy władają komunikatywnym językiem angielskim. Bez problemu zmieniono nam pokój na nasze życzenie. Bagaże natychmiast zawieziono do pokoju. Sam pokój bardzo czysty, ładnie urządzony, funkcjonalny. Łóżka duże i bardzo wygodne. Dobre zaciemnienie w nocy. Łazienka z wanną, prysznicem i deszczownicą. Dobrej jakości kosmetyki i dużo przydatnych udogodnień w łazience (możnaby jedynie dodać nakładkę na toaletę i stopień do umywalki dla młodych gości). Szlafrok i kapcie. Bezpłatny Wifi mieliśmy sprawny na trzecim piętrze, słaby na pierwszym. Co dzień świeża woda i czekoladki. Zestaw do przygotowania kawy i herbaty w pokoju. Basen mały, o głębokości ok.1m ale wystarczający dla naszych potrzeb, czysty, z ładnym widokiem na miasto, z wyjściem na taras. Śniadania smaczne, ze świeżymi produktami. Dysponowali wysokimi krzesełkami dla dzieci. Był szampan, świeże owoce, ciepłe potrawy (niestety niezmiennie te same: jajecznica, bekon i pomidory, choć można było również zamówić kilka dań jajecznych z karty). Mi brakowało naleśników, warzyw i świeżo wyciskanych soków. Gorące napoje smaczne, ale trzeba było je zamawiać u kelnerki, co dla mnie osobiście jest wadą. Herbata była zdaje się tylko czarna, ekspresowa :-( Restauracja przy hotelu była otwarta tylko o określonych porach, stoliki w przejściu między budynkami, gdzie zazwyczaj było chłodno, nie zachęcały by tam usiąść. Nie wiem co tam serwowali. Generalnie hotel bardzo przyjemny. Chętnie tam wrócimy przy następnej wizycie w Alicante. Polecam z czystym sumieniem!