Sunshine Rhodes

Hotel położony nas samym morzem. Jedzenie przepyszne, urozmaicone. W ciągu dnia i wieczorem animacje, naprawdę świetne z tanecznymi układami. Animator roni naprawdę fajne szow. Hotel może i wymaga trochę odświeżenia i najbardziej remontu stołówki, ale pyszne jedzenie, duże baseny świetne położenie wszystko rekompensują. Pokoje bardzo czyste i sprzątane codziennie. My mieliśmy rodzinny, bardzo fajny z widokiem na morze, czysty, zadbany z aneksem kuchennym. Obsługa przy barach miła, drinki dobre i szczerze polewane jak ktoś chce. Naprawdę nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Wycieczka z Tui bardzo ciekawa na Symi polecam.

Hotel średni, jedzenie w porządku z tym że nie można ze stołówki wynieść nawet jednego rogalika- żenada, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, po przyjeździe kazano nam iść kupić kolację bo już było za późno, a samolot miał godzinne opóźnienie. Brak wody w pokojach, tylko na przyjazd, potem powiedziano że trzeba iść sobie kupić w sklepie. Jedyne co ratuje całą sytuację to Animator Billy który jest sercem hotelu.Pokoje praktycznie nie są sprzątane, jedynie to wyrzucone śmieci i czasem zmiana ręczników i to wszystko. Uważać na kradzieże przy basenie, ogólnie do tego hotelu nie wrócimy

Jedna wielka masakra. Zaczynając od przyjazdu - panie na recepcji dość miłe ale nie wytłumaczyły gdzie znajduje się pokój więc o godzinie 23 ciężko było trafić. Miejsce jakby wymarłe wieczorami nic się nigdzie nie dzieje nie ma puszczonych żadnych piosenek baseny również zamykane są bardzo wcześnie bo już o 18. Jeśli chodzi o jedzenie codziennie było to samo i było straszne mdłe. Żadnej dobrej szynki jedyna która była wyglądała paskudnie- czerwona. Chleb też strasznie suchy. Codziennie na obiad tłuste makarony, obrzydliwe mięso. Na plus sery. Stan ogólny pokoju dość kiepski ale nie było żadnych robaków ani nic takiego, w łazience przy myciu strasznie lała się woda po podłodze. Teraz najgorsze czyli serwis sprzątający ręczniki nie były wymieniane, jeśli rzuciłeś je na podłogę były po prostu odstawiane na miejsce bez wymieniania. Ciężko było nam się doprosić o dodatkowy koc. Wróciłam z brakami w ubraniach których nawet nie wyciągałam z walizki a jedyne osoby które miały do nich dostęp to panie sprzątające:)) Mam nadzieje że moje ubrania miło się panią nosi. Nigdy więcej nie wróciła bym w to miejsce.

Hotel Sunshine Rhodes Spełnij jak najbardziej moje wszelkie oczekiwania. Bardzo duży hotel z wieloma udogodnieniami. Jedzenie bardzo dobre i rozmaite. Pokoje z klimatyzacją, czyste i zadbane przez personel sprzątający, łóżka wygodne. Animatorzy pracujący w hotelu pełni charyzmy i energii dbają o gości pod każdym względem, utrzymują bardzo przyjemny klimat oraz zawsze z uśmiechem służą pomocą. Wszelkie animacje są rozmaite, dopracowane i dostosowane do gości. Każdy znajdzie coś dla siebie zarówno w ciągu dnia jak i wieczorami na tak zwanych shows. Dzieci mają pełno atrakcji i zabaw przy basenie jak i w prowadzonym mini clubie. Jak najbardziej polecam wybór tego hotelu jeśli chce się odpocząć w 100% jednocześnie korzystając z wielu atrakcji i bawiąc się na całego z przepięknym widokiem na morze i jeszcze piękniejszym zachodem słońca po tej stronie wyspy. Nie ma lepszego miejsca na urlop niż Hotel Sunshine Rhodes.

Ostatni tydzień spędzony w tym hotelu na urlopie z dziećmi okazał się niestety wielkim rozczarowaniem. Serwis, który miał być na wysokim poziomie, pozostawiał wiele do życzenia, a problemy, z którymi przyszło nam się zmierzyć, były po prostu nieakceptowalne. Już od pierwszych dni nasz pobyt zakłócała obecność karaluchów, które nie tylko biegały po pokojach, ale także były widoczne w barze. Higiena w takim miejscu powinna być priorytetem, a niestety tutaj tego zabrakło. Brak dostępu do butelkowanej wody w hotelu to kolejna wada. Nie rozumiem, jak można nie zapewniać gościom tak podstawowej rzeczy. Jedyną opcją było napełnianie starej butelki wodą z saturatora w stołówce, co jest absolutnie nieadekwatne, zwłaszcza w czterogwiazdkowym hotelu. Sprzątanie pokoi było wykonywane niedbale, a ręczniki wymieniano co drugi dzień, co w ogóle nie spełnia standardów. Ręczniki na basen wymieniane były jeszcze rzadziej – co trzy dni! To nie tylko niewygodne, ale także niehigieniczne. Jeśli chodzi o basen, znalezienie wolnego leżaka po godzinie 8:30 rano graniczyło z cudem. Liczba gości wyraźnie przekraczała liczbę dostępnych miejsc, a stan leżaków i parasoli był po prostu skandaliczny – stare, brudne i zniszczone. Jedzenie również nie spełniło naszych oczekiwań – było po prostu słabe. Bar przy basenie serwował napoje alkoholowe niskiej jakości, a wybór w ramach all inclusive był bardzo ograniczony do zaledwie sześciu opcji. Dodatkowo, bar był pusty, nieprzytulny, bez żadnej muzyki czy wieczornych atrakcji dla dorosłych, co sprawiało, że atmosfera była smutna i biedna. Kulminacją naszego rozczarowania była sytuacja przed wyjazdem, kiedy sprzątaczka zaprowadziła nas do cudzego pokoju, abyśmy mogły wziąć prysznic przed wylotem. To jest absolutnie karygodne i niedopuszczalne! Stanowczo nie polecam tego hotelu. Zdecydowanie nie zasługuje on na cztery gwiazdki, a jedynie na trzy. Jeśli szukasz miejsca na relaksujący urlop, omijaj ten hotel szerokim łukiem.