Sun Beach Lindos

Tani wyjazd bez opieki fizycznej rezydenta i bez znajomości języka (translator). Były obawy (Ecco Holiday) - ale wszystko szło jak po sznurku - przelot-transfer-zakwaterowanie! W recepcji, po północy, czekały klucze do pokoju a w lodówce kanapki i woda! Nie udało mi się schudnąć. Dużo miejsca przy bufecie na plaży:) Dodatkowe wieczorowe zajęcia, miła i przyjazna atmosfera. Dobre i bezpłatne WIFI, klimatyzacja. Obok wypożyczalnia samochodów (Carenta) bez kaucji ...

Najlepsze miejsce na wakacje pod każdym względem, dlatego jesteśmy tu już trzeci raz. Hotel położony jest po mniej wietrznej stronie wyspy, w typowej turystycznej miejscowości Lothiarika. Najbliższe autentycznie greckie miejsce - chwilę spacerem - to Lardos, urocza rodyjska wioska ze ślicznym ryneczkiem pełnym atrakcji. Do miasteczka Lindos jest około 7 km, można wziąć autobus za niecałe € 2, przystanek jest tuż pod hotelem. Do miasta Rodos jedzie się około godziny (45 km). Hotel jest dość kameralny, wyróżnia się na plus pomiędzy molochami mieszczącymi kilka tysięcy gości. Plażę ma sporo większą i ładniejszą niż te wielkie hotele obok, dzięki temu nigdy nie ma na niej tłoku. Na plaży drewniane leżaki z miękkimi poduchami i bambusowe parasole chroniące przed słońcem (vs. plastiki i syntetyki w hotelach obok). Cały kompleks jest zadbany, wygodnie zaplanowany, z pięknymi ogrodami i zielenią. Pokoje są czyste i estetyczne, trzymają standard. Wieczorem warto posiedzieć w barze tuż przy plaży. Zawsze panuje tu przyjazna i wesoła atmosfera. Ludzie pracujący w hotelu są po prostu świetni, profesjonalni, otwarci, pomocni. Bardzo polecam!

Rewelacyjny bar na plaży, bardzo ładna plaża. Przemiła obsługa. Super wakacyjna atmosfera. Przepyszne drinki w barze na plazy. Dostaliśmy nowy ładny pokoj. Świetne sporty wodne na plazy. Zdecydowanie polecam na wakacje 🙂

Pomimo wielu negatywnych opinii jakich naczytaliśmy się przed wyjazdem zdecydowaliśmy się z rodzinką jednak zabukować ten hotel (intuicja ?). Na miejscu okazało się że rzeczywistość jest o wiele lepsza niż pokazywały to niektóre oceny (zwłaszcza sprzed kilku lat). To nie jest tak że jest to wszystko-mający hotel na full wypasie bo nie jest. Kilka rzeczy na pewno mogło być lepszych. Natomiast warto popatrzeć że jest to obiekt 3 gwiazdkowy o cym pewnie zapominają osoby którym brakuje np. mocnych alkoholi w ofercie all-inclusive. Patrząca na stosunek jakości do ceny (całkiem fajnej) to mogę z całym przekonaniem powiedzieć że obiekt jest spoko. Pewnie nie dorównuje obiektom o wyższym ratingu ale jak się płaci za 3 gwiazdki... Jedzenie: głównie śniadanie mogę określić jako nie do końca satysfakcjonujące i to chyba był dla mnie najsłabszy punkt całego pobytu. Tutaj mógłbym się zgodzić z paroma wcześniejszymi opiniami - monotonia i mały wybór. Natomiast pozostałe posiłki na pewno pozwalały wybrać to co komu pasowało. Ilość i dosyć szeroki wybór pożywienia pozwalał się najeść do syta i w miarę smacznie Pokoje: jak na greckie standardy to nie można narzekać. Może nie sterylnie ale wystarczająco czysto. Pokój i łazienka były dziennie sprzątane, ręczniki wymiana co 2 dni. Mieliśmy 2 pokoje z których jeden był raczej mały ale drugi to już całkiem fajny metraż. Balkonik też pozwalał na dyskretne spędzanie czasu. Uwaga: w tym obiekcie pokoje są zarówno w głównym budynku jak i w rozrzuconych domkach więc z tą intymnością na balkonie to zależy . Z minusów trochę za twarde łóżko jak na moje stare kości Plaża, basen, restauracja i bary tworzą wspólną strefę w której można spędzać całe dnie nie wracając do pokoju. I chyba rzeczywiście to właśnie plaża z darmowymi leżakami zarówno pod parasolami jak i drzewkami tamaryszka są wizytówką tego hotelu. Byliśmy tam we wrześniu więc może dlatego nigdy nie mieliśmy problemów ze znalezieniem wolnego leżaka nawet o dosyć późnej porze. Generalnie część osób rezerwuje sobie leżaki wczesnym rankiem przez rzucenie ręcznika czy tam czegoś. Dla mnie to chora idea żeby na wczasach wstawać raniutko aby rezerwować miejsce (pachnie PRL-em) ale jak widać nie jest to tylko polska specyfika (większość gości to byli Czesi, trochę Rosjan, z Polaków tylko parę sztuk. Pomimo takich działań zawsze o dowolnej porze znalazły się jeszcze wolne leżaki dla kilku osób. Pewnie w miesiącach wakacyjnych jest gorzej ale to już inna historia. Życie kulturalne określiłbym jako spokojne, bez narzucania się. Wieczorne animacje co około 2 dni: konkursy, loteria, wieczór grecki. Pracownicy zwłaszcza w obrębie barów i restauracji naprawdę mili , gościnni i pomocni. Aż żal się było z niektórymi rozstawać. Naprawdę odczuliśmy tutaj grecką gościnność. Podsumowując: gdybym chciał sobie ponarzekać to bym pewnie znalazł jakieś powody. Natomiast wychodzę z założenie że jadąc na wakacje trzeba się nimi cieszyć i z przymrużeniem oka spoglądać na jakieś drobne upierdliwości. Całą rodzinka zachwycona pobytem, zrelaksowana, to czego ja mogę chcieć więcej. Jeżeli ktoś chce spędzić fajny urlop za rozsądne pieniądze i nie potrzebuje mega przepychu to miejsce jest naprawdę fajne. Również jako baza wypadowa do objazdu wyspy bo wynajętym autkiem można wiele zobaczyć.

Hotel tragedia, pokój śmierdzący papierosami dosłownie (jak w palarni) smród niesamowity. Przez pierwsze 2 dni brak wody, po zgłoszeniu w recepcji problemu tłumaczenie że to nie wina hotelu tylko w okolicy pękła rura i jest awaria. Żeby tego było mało woda przez cały nasz pobyt była praktycznie cały czas zimna brak ciepłej. Jedzenie tragedia na śniadanie kolacje ten sam zestaw: niejadalna mielonka, wyrób seropodobny, pomidory ogórki bez smaku, feta nie przypominała fety, jajecznica niejadalna, chemiczne przesłodzone, przeźroczyste dżemy, obiady w każdy dzień takie same. Brokuły kalafior bez smaku, niejadalne mięso i ryby. W brew temu co było napisane w ofercie biura podróży brak przekąsek i wifi, według rezydenta przekąska to biszkopt a przekąski to biszkopty w liczbie mnogiej, zachowanie rezydenta poniżej wszelkiej krytyki. Brudno w pokojach, sprzątanie ograniczało się do wynoszenia śmieci, brak czystych ręczników, po zgłoszeniu na recepcji dopiero wymieniono ręczniki. W sąsiednim pokoju osoby przebywające na wakacjach znalazły karalucha. Pozostawiony przez kogoś talerz i kubek na balustradzie był sprzątnięty dopiero po 2 dniach. Jedyny plus to piękną plaża nic po za tym. NIE POLECAM!!!