Cathrin

Dość zawiodłam się na temat hotelu, na większości portali można wyczytać, że hotel jest godny polecania, według mnie nie zasługuje on na 4*, lecz na max 3* i to takie naciągane. Po wejściu do pokoju, naszym oczom ukazał się widok dość zaskakujący, nie było to co jest pokazane na wszystkich dostępnych zdjęciach hotelu, w łazience mieliśmy nie posprzątane po wcześniejszych gościach, nad wanną Panie zostawiły nam niespodziankę - matę do wanny całą pokrytą pleśnią. Na lustrze zostały pamiątki po poprzednich gościach w formie odbitych rąk, a w lodówce resztki z jedzenia. Już tej samej nocy zostaliśmy zaatakowani przez plagę mrówek, które były dosłownie wszędzie. Radzę zabrać ze sobą dobry spray na insekty. Pokój co prawda jest sprzątany na bieżąco, ale bardziej to on jest tylko powierzchownie przetarty, ręczniki są wymieniane na bieżąco, gdy się je przygotuje do wymiany. Jeśli dostaniecie pokój 415 (tak jak my), to przygotujcie się na to, że macie nie przespane noce, ponieważ nad wami mieszkają pracownicy hotelu wraz z dorastającymi dziećmi, którzy co noc organizują sobie imprezę, wejście do nich jest oznaczone dużym napisem „ zakaz wejścia duży pies” i jest odgrodzone bramką na klucz, gdy pójdzie się na skargę na recepcję, pracownicy patrzą się dużymi oczami na was, mówiąc, że pokoje są puste i nikt tam nie mieszka, po czym zostajecie odesłani z kwitkiem. Gdzie z przed hotelu widać, że świeci się w tym „mieszkaniu” światło, słychać głośną muzykę i widać osoby. Gdy wzięliśmy sprawę w swoje ręce i zaczekaliśmy, aż ktoś będzie wychodził stamtąd i poprosiliśmy o ciszę, zostaliśmy wyśmiani i drzwi od naszego pokoju zostały skopane. Z rzeczy które są na plus, to naprawdę jest dobre jedzenie, lecz mogło by być bardziej urozmaicone, restauracja jest duża, więc każdy znajdzie dla siebie odpowiednie miejsce. Popołudniu animatorzy prowadzą ćwiczenia w basenie, a wieczorami są organizowane różne występy. Drinki na all nie są złe, typowe - trochę alkoholu, reszta sok dla koloru i słodki napój. Hotelu nie można ująć tego, że mają świetną obsługę, jest Pani, która świetnie rozmawia po polsku i zawsze stara się pomóc, gdy jest w pracy.

Dno i porażka ten hotel, pełno mrówek w pokoju, nie dzialajace klimatyzację, wszędzie smród i syf... nie zamykające się dzwi.. nad pokojem 415, 416, 417 są pokoję pracownicze o których niby nikt noc nie wie, a do 3 nad ranem tam non stop balują i się spać nie da, po zgłoszeniu do recepcji mówią, że to nie możliwe, a złapałem ludzi i wychodzących stamtąd.... po za w "MIARĘ" JEDZENIEM nic w tym hotelu wartego wypoczynku w nim.... TOTALNIE NIE POLECAM!!

Koszmar ! Nigdy nie trafiliśmy na taką porażkę, pokoje tak brudne zagrzybione , takie gorąco a włącz klimę to mona sie pochorować, w basenie woda mętna, wybór jedzenia tragedia codziennie to samo , 4 gwiazdki dla tego hotelu to jakiś żart dałabym ledwo 2 przestrzegam inne osoby przed tym wyborem , zdjęcia to tylko odnowione pokoje trafisz na ten co my i inne osoby będziesz załamany 🤢

Pokoje hotelowe są w tragicznym stanie, zdjęcia przedstawiają zupełnie coś innego niż jest to w rzeczywistości. Hotel ma kilka budynków ale Polacy są zakwaterowywani do najstarszej i najbardziej zniszczonej części hotelu. Obsługa nie zainteresowała się zaginięciem mojego zegarka

Nie rozumiem skąd tyle negatywnych opinii. Hotel czysty, obsługa bardzo miła, jedzenie pyszne.Dostaliśmy duży pokój z wygodnym łóżkiem małżeńskim i dużym tarasem z widokiem na góry. Wszystkie posiłki w formie stołu szwedzkiego. Codziennie kolacja jako inny wieczór tematyczny: grecki, włoski, meksykański, azjatycki, ryby i owoce morza. Wszystko świeże, smaczne. Duży wybór jedzenia przy każdym posiłku. Jedyne minusy - mało leżaków przy basenie i pewna odległość od plaży. Ale tego byliśmy świadomi bo wystarczy przeczytać opis hotelu lub sprawdzić jego położenie na mapie. Kilka razy w ciągu dnia jeździ spód hotelu autobus do zatoki Ladiko. Dwie najpiękniejsze zatoki Rodos w pobliżu: Ladiko i Anthony Quinn. Spokojnie można przejść spacerkiem. W hotelu wypożyczalnia aut, skuterów, sklepik. Wszystko na miejscu. Podczas naszego pobytu był także wieczór grecki ze wspaniałą muzyką i tańcami.